Aneks do "Godzilla kontra klatka piersiowa"

chce byc silny i duzy :D no ale z moja sila nie rozwine wielkich miesni wiec najpierw trzeba zbudowac sile imo

Yarekbboy - to nie tak, nie założysz na sztangę 250 żeby zbudować klatkę jak Coleman. Ćwiczysz zawsze na "dużych" ciężarach, tyle tylko, że zależnie od wielkości klatki są one na początku mniejsze - a potem coraz większe. Na początek budujesz klatkę na 60 kilo, potem na 100, potem na 160 - ale jeśli założysz za dużo - to spieprzysz trening i tyle.

Don - ja ci dam dupę , zaraz Cię tu zmoderuję i będziesz miał

krzych666 gratuluje statutu moda.
sorki za offtop

thx

Popieram w 100%. Ostatnio robiłem HST i zbyt optymistycznie obliczyłem maxy dla 5 powtórzeń, jeszcze doszła redukcja także siła spadła i w ostatnich dniach musiałem walczyć ze sztanga na wyciskaniu. Po treningu nie dosyć, że w ogóle nie czułem klaty, w porównaniu z mniejszymi ciężarami, to nadwyrężylem sobie ścięgno.

ciekawie napisane
w klatce cala sztuczka polega na wyczuciu miesnia - troche wezszy chwyt niz standard, wolny ale plynny ruch z uwzglednieniem i zaakcentowaniem fazy negatywnej, spiecie lopatek, lekkie wypchniecie klatki w gore i ruch w PELNYM zakresie z lekkim zatrzymaniem tuz nad klatka
ma to oczywiscie jeden minus - z przykladowych 80kg na sztandze robi sie 60 , dla wielu jest to wada nie do zaakceptowania

podobnie sprawa ma sie z rozpietkami - sztuka jest rozciagnac miesien tak by w skrajnym polozeniu ramion czuc bol i rozciagniecie miesnia, ruch zakonczyc gdy dlonie beda po 5cm z boku linii barkow, i znow to samo - ciezar niemilosiernie w dol - z przykladowo rozpietkowo-wyciskanych 25kg na reke robi sie 17-18

co do klatki to samymi wyciskaniami sztangi czy to skos czy płasko nie rozbuduje się jej

To oczywiste że samą sztangą niczego nie zrobimy. Ale ciągle jadąc na sztangielkach też niewiele zdziałamy (choć pewnie i tak więcej niż na samej sztandze). Trzeba trenować zarówno na sztandze, jak i na sztangielkach, maszyny i wyciągi też dużo nam mogą dać. I ja i krzychu i wiele innych osób pisało już to ale może dzięki temu że będzie się w kółko wałkować to samo coś trafi do ludzi i zmienią oni swój stosunek do treningów.

jeszcze co do ciężarów - porównajcie se ciężary uzywane przez colemana i arnolda a ich klatki i kwestia dużego ciężaru w sensie konkretnej liczby staje się jasna.

Ja rozpiętki robię 12-tkami

Ale fakt faktem - baaardzo rzadko je do tej pory robiłem.

byla tu mowa o szerokim uchwycie

jesli ja mam genetycznie dlugie rece ( okolo 20cm dluzsze niz kolega ) to czy powinienem stosowac troche szerszy uchwyt na gryfie ( jakies 3cm szerszy z kazdej strony ) niz ten kolega?

Tak