Przeczytałem na forum wiele dobrego o HST i postanowiłem wypróbować je na swojej osobie. Mój plan ćwiczeń przedstawia się następująco:
Nogi:
- przysiady ze sztangą (2 serie),
- wspięcia na palce (2 s).
Klatka:
- ławka poziomo (2 s),
- ławka skos (1 s).
Plecy:
- ściąganie do klatki w wąskim uchwycie (2 s),
- wiosłowanie sztangą jednostronnie obciążoną ("T") stojąc w pochyle (1 s).
Barki:
- wyciskanie sztangi sprzed głowy (2 s),
- unoszenie sztangielek bokiem w górę (1 s).
Biceps:
- uginanie ramion ze sztangą stojąc podchwytem - gryf łamany (2 s).
Triceps:
- prostowanie ramion na wyciągu stojąc (2 s).
Proszę o jego ocenę. Od poniedziałku zaczynam maksy i chciałbym także wiedzieć o jaki ciężar mniej więcej zwiększać obciążenie na kolejnych treningach (czy dokładnie o 5%, czy o 2,5 -5 kg jak niektórzy preferują)?
House music is my healer