Sa to zdjecia z wakacji 2005. Spedzałem miło troche czasu na totalnym odludziu (znaczy do najblizszej silowni byla min godzina jazdy samochodem). Troche zaimprowizowałem i zaraz wam pokaze co udało mi sie zbudowac z tego co znalazlem w starej stodole i chlewie hehhe
Allach wziął różę, lilię, gołębicę, węża, trochę miodu,
jabłko z Morza Martwego i garść pyłu.
Kiedy spojrzał na mieszankę, zobaczył kobietę.