Dla wszystkich ktorzy lubia "poledwice drobiowa i inne tradycyjne wedliny"

wydaje mi sie ze jezeli chodzi o przekrety z jedzeniem to wedliny sa najgorsze, poniewaz na nich mozna duzo zarobic,(drogie sa)

A ja jezdze na wies do znajomego po jajka
Wiem co jem. Kurami nie chcial handlowac

ja jak na swieta jade do rodziny to tez jajkami sypna.. duze, zolte jak cholera i poprostu naturalne, Ci co jedli wiedza o czym mowie

ja jem tylko ze wsi, więc nie wiem nawet jak wyglądają i jak smakują te ze sklepu. Więc staram się jeść raz dziennie jajka.

dobrze prawicie chłopy , fakt jajka ze wsi to sa dopiero JAJA , jajka ze sklepu moga sie schowac w porownaniu do tych , smak , wyglad , jakosc

No tak. Od dzisiaj w ogóle nie jem szynki. Tylko co dać do chleba? Ach... chleba też już nie jem

Pytanie co robią z białym serkiem? Oprócz faszerowania go laktozą?

Tak na szybkiego przeczytałem...co do tego pompowania to u moich dziadków jak zabito świnke to w mięso też pakowano igłami tzw solanke i nie po to zeby napompować mięcho teraz to wiadomo, kombinuja jak moga, a solanka to jakiś płyn do naczyń no i miecho musi ważyć co do przypraw to mam znajomego w markecie i mówi ze miecho na grilla czy smazone w markecie nie jest nieświerze, maja bardzo czesto kontrole wiec o czystośc musza dbać, no ale moze nie we wszystkich marketach tak jest.

mam znajomego w markecie i mówi ze miecho na grilla czy smazone w markecie nie jest nieświerze
a ja mam znajomego co robi reklamy i mowi ze wcale nie oszukuja ludzi
ciekawe ile prawdy jest w tym co inni mowia...

Najlepiej sprawdzić jakość produktów kupując takie marketowe wędliny, mięso, jaja i to samo od np. wujka rolnika, osoby która robi wędliny nie na sprzedaż a dla siebie, świeże jaja itp. Ja już tak porównywałem bo mam taką możliwość różnice można odczuć po pięrwszym kęsie

no jasna sprawa ze wiejskie żarło jest najzdrowsze....
sam się na wsi wychowałem....

no ale co z ta polędwica sopocką ??? wszyscy ją tak polecaja ..
to jak to z tym jest ??