Dieta wysokobiałkowa - prosze expertów o ocene!

Witam. Na siłownie chodze kilka miesiecy. Ale dopiero teraz ulozylem sobie diete wysokobiałkową :). Oto ona prosze o korekte.

Ma to byc dieta na mase.

Waze 68 kg, na treningi chodze 4x w tyg.

Śniadanie 7.00
- Mleko zaw. 2,o% tłuszczu 250g / czasami za mleko i platki jajezcnica.
- Płatki kukurydziane 80g
- Chleb baltonowski 80g
- Margaryna "RAMA" 20g
- Szynka wiejska 30g

Śniadanie II (szkoła) 10,30
-Bułka słodka
-Chleb baltonowski 80g
-Szynka z indyka 50g

Obiad I (Przed treningiem)14.00
- Jogurt brzoskwiniowy 1,5% tłuszczu 400g
- zupa ogórkowa 400g - zupy moga sie zmieniac w zaleznosci jaka bedzie :)

Posiłek (Po treningu) 17,00
- Baton "SNIKCERS"

Obiad II 18,00
-Mięso z piersi kurczaka b/skóry 100g / Ryba po grecku (Piątki)/ lub cos innego w zaleznosci co bedzie, ale bede sie starał jak najwiecej drobiu jesc
-Ryż biały 100g
-surówka/sałatka czy cos tam takiego (przymierzam sie dodac do niej Oliwy z oliwek dobrze?)

Kolacja
-Serek Wiejski 200g
-Makaron dwujajeczny 100g ( Twaróg i makaron bede zastepowal w piatki tunczykiem w sosie wlasnym)
-Ser twaróg chudy 100g

Ilość produktów [g] Białko [g] Tłuszcze [g] Węglowodany Kcal.

Łaczna ilość wszystkich posiłków [g] 3026 147 84 456 3082

Ustalone dzienne zapotrzebowanie [g] 136 88 374 2836

Zrealizowany procent dziennego zapotrzebowania [%] 108 95 122 109

Dostarczona ilość na kg masy ciała [g] 2,2 1,2 6,7

Kalorie [kcal] 587 755 1823

Sorry za zobrazowanie, ale kopiowalem z excela. Hmm jeszcze troche za malo tluszczy, co mi radzicie dodac?! Pozdrawiam i dzieki za pomoc :)










-

Dzieki za pomoc, widze ze mozna na was liczyc

porazka

Dno

Chciałem być oryginalny, ale nie w tym przypadku po prostu nie moge. T R A G E D I A

Najlepszy ten SNICKERS i makaron na kolecje xD

no zjechali Cie niezle, poczytaj posty podwieszone o tym jak uklada sie diete

Zacznij od poczatku. Chyba z glowy ta diete ukladales.

https://www.sfd.pl/temat191365/ 

OmG no no pojechali, nie wiedzialem ze az taka tragiczna ta dieta :>. Ale mi nie chodzi zeby dieta byla jakas odjechana, bo nie mam na to kasy i nie bede robil z siebie burżuja. Tylko cos prostego...

zeby miec dobra diete nie trzeba byc burzujem

Moja jest tańsza, a na pewno lepsza.