OBIAD a la Uka
Proporcje podaje na 4 duze porcje.
Czas przygotowania: 45-60 minut.
VERSJA LIGHT
Skladniki:
500g piersi z indyka bez skory
2 paczki [razem 900g] mrozonych warzyw*
40g oleju rzepakowego
1 kostka rosolowa
sol, pieprz, swiezy koperek, ew. sos sojowy i inne przyprawy do smaku
Indyka pokroic w kostke 2x2x2 lub w paski lub jak se chcecie, byle nie za grubo. Rozgrzac olej na duzej, glebokiej patelni i podsmazyc indyka, mocno go popieprzyc,
nie solic!!! Kostke rosolowa rozpuscic w 150ml wrzatku. Gdy indyk zmieni kolor i pusci sok, podlewamy lyzke-dwie sosu sojowego, wrzucamy lisc laurowy, zalewamy naszym bulionem z kostki i dusimy pod przykryciem na malym ogniu przez jakies 15 minut - az mieso zmieknie.
Potem dorzucamy obie paczki mrozonych warzyw, mieszamy wszystko, przykrywamy na jakies 5-10 minut, ale - uwaga! - tu trzeba zwiekszyc ogien, bo warzywa sa zimne i wszystko przez nie marznie. Po tym czasie powinny juz sie odmrozic i ladnie pyrkac, wtedy mieszamy, zmniejszamy znowu ogien, doprawiamy do smaku sola, pieprzem, koperkiem, czym kto chce, przykrywamy i dusimy dalej az warzywa beda tak miekke, jak tego chcemy. Ja zostawiam twardawe, ale nie surowe
Przy duszeniu na koncu trzeba regularnie mieszac, bo na kiepskiej patelni i zbyt duzym ogniu potrafi przywrzec.
ALTERANTYWA: przed indykiem wrzucamy na patelnie pokrojona w piorka cebule, a gdy sie zeszkli, to dopiero indyk. Potem, gdy dolejemy rosolu i bedziemy dostatecznie dlugo dusic, cebula calkowice sie rozgotuje, dajac przyjemny w smaku i nawet troche gestawy sos.
WARTOSCI ODZYWCZE [srednio na 100g]:
bialko: 8.2g, tluszcze: 3.2g, weglowodany: ok. 4g, 78 kcal.
VERSJA MASOWA
Skladniki:
500g piersi z indyka bez skory
2 paczki mrozonej wloszczyzny krojonej w paski
40g oleju rzepakowego
1 kostka rosolowa
duza smietana 9% [400ml]
2 zoltka
sol, pieprz, natka pietruszki, przyprawy do smaku
Indyka przygotowac z wloszczyzna w paski wedlug przepisu podanego powyzej, tylko bez rosolka z kostki, a z niewielkim dodatkiem samej wody.
Gdy wrzucimy warzywa i wszystko dusi sie razem, mozemy sie zajac przygotowaniem sosu. Kostke bulionowa rozpuszczamy w 350-400ml wrzatku i zostawiamy w garnku na malym gaziku. Zoltka mieszamy ze smietana i powoli wlewamy do bulionu, caly czas mieszajac. Gdy sie dobrze wymiącha, dorzucamy do sosu
mase czarnego pieprzu mielonego i caly posiekany peczek natki pietruszki. Doprawiamy sola do smaku i jak juz warzywa z indykiem beda odpowiednio miekkie, wlewamy do nich sos, mieszamy i juz. Az sie zaslinilam, dzisiaj mam wlasnie ten obiad
WARTOSCI ODZYWCZE [srednio na 100g]: bialko: 6.8g, tluszcze: 5g, weglowodany: ok. 4g, 88 kcal.
(*) warzywa wedle uznania - my zaczynalismy od zestawow chinskich, salatkowych, bukiety kwiatowe itp. Z czasem okazalo sie, ze zupy mrozone tez sie do tego celu nadaja. Oczywiscie ostateczne wyniki B/T/W dla niektorych mrozonek moga sie roznic - np. salatka meksykanska ma wiecej bialka ale tez wiecej weglowodanow przyswajalnych. Ale orientacyjne wartosci sa podobne.
edit: jedna porcja ma okolo 350-450g [zalezy od warzyw, niektore mieszanki traca duzo wagi przy gotowaniu]
Zmieniony przez - Uka P. w dniu 2006-03-23 20:16:47