Plan i nie tylko

Staż:rok na silce piwnicznej u kumpla(do sierpnia ub. roku),potem byla jakas przerwa,ok 3 tygodnie,pozniej cwiczylem do grudnia na innej silce,z innym kumplem,innym planem,z chwilowo marnym wyposazeniem(malo obciazenia).Od grudnia cwicze u siebie w pokoju,bo tamta silka
przestala byc aktualna.Od polowy marca jade nowym planem(ponizej),dane o mnie w profilu.
Plan:
pn - klatka+tric+nogi:
-4 serie na plaskiej
-3 na wasko
-3 serie francuza w lezeniu
-3 serie po max pompek podporem tylem

-3 serie przysiadkow ze sztanga
-3 serie wstawania z lawki ze sztanga(na dobicie)
-3 serie wspiec ze sztanga

wt plecy+brzuch
- 3 serie podciagania sztangi w opadzie
- 3 serie wioslowania,ale hmm,wezej i podchwytem(nie wiem,jak to sie nazzywa)
- 3 serie martwego ciagu(z tym,ze male ciezary,powoli chce zwiekszyc liczbe powstorzen,np do

15-20)
- 3 serie brzuszkow po max
- 3 serie podciagania nog po klatki w lezeniu

czw barki:
-3 serie wyciskania zza glowy
-3 serie wyciskania zprzed glowy
-3 serie unoszenie sztangelki biokiem
-3 serie szrugsow
pt bic+brzuch(+ klatka skos)
- 3 serie klatki na skosie.
- 4 serie uginania ramion podchwtem
- 3 serie na modlitewniku
- serie uginaia o kolano
- 3 serie brzuszkow po max
- 3 serie podciagania nog po klatki w lezeniu

Dlaczego tak?
Generalnie teraz mam najwiecej czasu w poniedzialek i piatek.Srody mi odpadaja,soboty w zasadzie tez...pozatym wczesniej trenowalem tak:
-klatka+trc+bic
-braki+plecy
-nogi+brzuch
i chcialem zmienic uklad,aby wprowadzic cos nowego.Regeneracje ,niejako przymusowa,mialem tuz przed zmiana planu(akurat wtedy chorowalem).
Co do klatki,zawsze byla ona moim slabym punkiem,a jej slabym punkiem jest gora.Jak robilem wszystko razem ,to albo na skosie albo na plasko szlo mi gorzej(zalezy od czego zaczalem),wiec teraz testuje takie ustawienie.
Suplementacja i dieta:Diete mam ,mysle w miare dobra:staram sie jaknajwiecej bialka,wiegli tyle,zebym mial energie cwiczyc na treningach,malo tluszczu.Jedynie co,to troche za rzadko jem,bo jak jestem na uczelni,to zregoly nie mam czasu na porzadny posilek i jesli juz,to sie je byle co.
Cel: obenie maso-sila,nawet bardziej sila.
Suple to tylko tauryna(Trec 900mg,narazie jedna kapsulke dziennie),wczesniej nic.
Teraz czas na pytania:
- Co o tym sadzicie?
- Tauryna: brac wiecej(biore od ok miesiaca,narazie widac jakies tam efekty jej dzialania,ale dawka zalecana to 2-3 kap./dzien) - jesli tak to: dwa razy dziennie po jednej
w dni treningowe(rano i wieczorem),a moze od razu rano dwie?Albo jeszcze jakos inaczej?

Albo gdzies przegapilem, albo nie napisales po ile powtorzen robisz.
Moim zdaniem jednak glupim pomyslem jest robienie w inne dni plaskiej i skosu. Co z tego, ze slabiej idzie ? Chyba o to chodzi w calej tej zabawie, zeby "zniszczyc" miesnie ? Na klatke robisz w sumie dwa cwiczenia i to jeszcze w inne dni. Dorzuc jakies rozpietki, czy wyciskanie sztangielek.
Po samej taurynie nie spodziewaj sie jakis super efektow. Mozesz spokojnie brac 2-3capsy dziennie np po treningu, a w dni nietreningowe rano po przebudzeniu.

seria - 12 powtorzen
W przypdku bica,plecow to seria to max(bic 12-15,plecy 6-12)
Co do klatki:Tak,ale wtedy skos nic mi nie szedl ,a tak widze juz postepy.

Zmieniony przez - MR.MST w dniu 2006-03-07 22:16:33

Chcesz robic mase/sile robiac 12 powtorzen ? Rob 6-8 powtorzen. Nie dziwie sie, ze klatka jest twom slabym punktem jesli w poprzednim planie tez robiles dwa cwiczenia. To sa duze miesnie. Troszke potrzeba wysliku, zeby je ruszyc. Rob klatke w poniedzialek np. sztanga na plasko, na skosie, rozpietki na skosie, i wasko (na plaskiej oczywiscie ;) ). francuza zostaw, wywal pompki tylem.

Tamten plan byl zupelnie inny,przytoczylem tylko uklad czwiczen.
Co do klatki ,to tak:zawsze jak kolwiek bym nie robil,czy to bylo wszystko razem(i wtedy byly np 3s plasko,3s skos i np wasko lub rozpetki) ,czy to byla masa,sila,albo jeszcze jakos inaczej to efekty byly w sumie marne.Teraz postawilem robic skos i reszte odzielnie,zobaczymy,co z tego wyjdzie,ale nareszcie sa jakies efekty.
Poztym jeszcze jeszcze jeden walek,a wlasciwie to dwa:
1) Poki co ,to mam tylko jedna hantle regulowana - pewnie gdzies za 1-2 miesac dokupie druga i pare kilo obociazenia,w kazdym razie rozpietki i wyciskania hantli poki co odpadaja.
2) Dojdzie mi niedlugo 1 w tygodniu kolo naukowe i moze byc,ze odpadnie mi jakis dzien przez to,a wtedy caly plan pujdzie sie j ebac.