Ryzyko. Ptasia grypa

Ptasia grypa w polsce. Czy przestaniecie jesc nasze kochane kurczaczki??
Mam nadzieje ze w tym poscie bedziemy dzielic sie wrazeniami i nowosciami z tej tragedii

a dlaczego?
ja surowego kurczaka nie jadam - chyba,ze Ty to robisz

wirus H5N1 ginie w temp.70st

Heheh <LOL> ja mam całą zamrazarke zamorzonych i wykładam ano jak chce zjesc mm jeszcze 30 piersi to w 100 procentach jeszcze chore

Zmieniony przez - DUDA_ w dniu 2006-03-07 21:02:17

ale sieja panike lamusy

wieś wielka..

ja tam sie nie boje

no jak w 70 stopniach ginie to spokojnie mozna jesc i nic sie nie stanie

ale nawet zeby na takiego zakazonego trafic to trzeba miec pecha

Ja tam sie nie dam

Slyszalem ze podczas krojenia miesa mozna sie zarazic.

Pewnie jakis kulturysta wymysli sposob na ta chorobe

nie ma co popadać w panikę nic nie zastąpi dobrego kuraka

mam nadzieje ze kuraki potanieja :DDD

farma na której są hodowane kuraki to ostatnie miejsce gdzie może wystąpic ptasia grypa, takie jest moje zdanie

takie głupoty pier**lą z tą ptasią gypą ,sieją tylko strach wczesniej tez napewno była ta choroba tylko ze niemogli jej zidentyfikowac (jak popełniłem błą to sory)
a co z tymi krowami nagle tak przycichło i nic niegadają juz na ten temat tak samo będzie z tą ptasia grypą

p.s a kuraki jem

SLyszalem ze kuraki sa juz po 3 zł /kg czyli to znaczy ze piersi tez potanieja :D