SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Szkodliwość metanabolu - jak to jest???!!!

temat działu:

Doping

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 98291

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 614 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 9172
dzieki wszystkim kompetentnym za pomoc.

jesli chodzi o ta szkodliwosc, to bardzo myalce jest dla mnie to, ze kumple w moim wieku (17 lat) wieprdalaja metke i nic im nie ma.moze to tylko pozory, a moze problemy przyjda z czasem?

-------------

pozdrawiam MiF

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
666 D. Mirowski
Znawca
Szacuny 35 Napisanych postów 2738 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21181
Problemu w wiekszosci przypadkow nie wychodza odrazu. Wszytko to ma swoje odbicie w pozniejszym czasie.

666
1

Burneika Sports Team

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 29 Napisanych postów 3448 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 57050
MIFAS - nie mozesz miec 100% pewnosci ze twoim kumplom nic nie jest. Nie ktorych rzeczy nie da sie dostrzec na pierwszy rzut oka - takich jak chociazby wzrost cisnienia tetniczego. Wspomniany przeze mnie uczen nr 2 to kumpel z ktorym cwicze do dzisiaj, a o tym ze lyka piguly obnizajace cisnienie dowiedzialem sie stosunkowo niedawno. Patrzac na niego nie da stwierdzic czy cos mu dolega - wspaniala wysportowana sylwetka - okupiona trwalym wzrostem cisnienia i koniecznoscia stosowania pigul na cisnienie. Jest jeszcze jedna wazna kwestia dotyczac brania SAA - chodzi po prostu o to ze podczas gwaltownego wzrostu masy i sily miesni, stawy czlowieka nie sa w stanie podolac obciazeniu jakim sa poddawane - dotyczy to glownie ludzi mlodych nie zaprawionych w treningu silowym. I tu przytocze kolejny przyklad osoby, ktora jeszcze nie tak dawno uczeszczala na moja uczelniana sekcje T.S. - w sumie spoko gosciu byl - otwary i szczery - wystartowal razem z nami na grudniowych akademickich mistrzostwach slaska w T.S. i przy okazji opowiedzial o swoich cyklach. Przyznaje - dawki ktore stosowal byly naprawde spore - samych cyklow tez mial sporo i przerwy pomiedzy cyklami krotkie - niezmienia to faktu ze dzis juz z nami nie cwiczy. Uszkodzil sobie staw kolanowy i lekarz zabronil mu dozywotnio uprawiania Trojboju Silowego. Ponadto na jednym z pozniejszych treningow podczas wyciskania lezac zerwal sobie miesien piersiowy. To tyle odnosnie moich znajomych. Na koniec pytanie do Ciebie - na czym ci bardziej zalezy ? na masie czy sile ? Pytam gdyz jak pewnie czytales moja byla klasa to istny "poligon doswiadczalny" ktory oprocz SAA przetestowal tez w pozniejszym okresie mase suplementow (praktycznie wszystko co pojawialo sie na rynku) i czesc z tych suplementow na pewno pomoglo by i Tobie w osiagnieciu zamierzonych rezultatow.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 614 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 9172
spice-patrze do lustra i jestem zadowolony, ale malo mi, chce wiecej!!! pozatym sila jest dla mnie bardzo waznym elementem, gdy tylko spada sila i osiagi, spada zapal ale nigdy niezanika!!! zawsze jest powrot z upadku.

ps. jak to sie mowi popularnie w otoczeniu moich kumpli chcialbym byc takim rasowym rzeznikiem. mysle, ze i tak predzej czy pozniej zastosuje jakiiegos steryda ale chce to opoznic do max, tylko czy wytrzymam...

-------------

pozdrawiam MiF

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 29 Napisanych postów 3448 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 57050
MIFAS - to wspaniale ze Twoj zapal nigdy nie zanika ! Wspaniale jest tez to, ze jestes z siebie zadowolony - masz dzieki temu dobre nastawienie "psychiczne" do treningow - a to wrozy dluuuga kariere sportowa ! A wracajac do tematu - pomiedzy suplementami a sterydami sa jeszcze srodki posrednie jakimi sa prohormony, ale to w twoim przypadku zlo konieczne - ostatecznosc - nie powinienes stosowac nawet tych srodkow (nie wspominajac juz o sterydach) a dlaczego to zaraz postaram Ci sie wyjasnic. Otoz jestes w tym wspanialym wieku, ze Twoj organizm SAM jest w stanie wyprodukowac odpowiednia ilosc hormonow niezbedna do rozwoju solidnej masy i sliy, co wiecej ilosc produkowanych hormonow zwieksza sie u Ciebie niemalze z dnia na dzien - ten blogi stan (ktorego szczerze Ci zazdroszcze) bedzie jeszcze trwal dobrych kilka lat o ile ... no wlasnie o ile nie podziekujesz organizmowi za jego produkcje i sam zdecydujesz sie zarzadzac Twoja gospodarka hormonalna. Fakt poczatkowo da to efekty - wzrosnie masa i sila - ale co potem, co po cyklu sterydowym ? czy Twoj organizm bedzie w stanie znow funkcjonowac jak dawniej - NIE !! - twoj organizm powie: "skoro byles taki "madry" to rac sobie dalej sam - mi sie juz nie chce produkowac hormonow" - wiem, wiem - zastosujesz srodki odblokowujace, ale wierz mi, nawet one nie sa w stanie przywrocic calkowice tego "blogiego" stanu sprzed cyklu. Pozatym odblokowanie to wcale nie taka prosta sprawa - najwiekszymi mistrzmi w tej dziedzinie sa amerykanscy kulturysci, ktorzy oprocz typowych srodkow odblokowujacych stosuja jeszcze pewne "triki" - jak chociazby zwykla sauna - ktora pomaga oczyscic organizm z toksyn. A wracajac do tematu - czy zastanawiales sie co bedziesz robil po ewentualnym cyklu - piszesz, ze ciagle ci malo - czy to co uzyskasz po cyklu juz Ci wystarczy ? Szczerze watpie. Po cyklu z pewnoscia dalej bedziesz oczekiwal szybkich postepow, a te juz nigdy nie beda tak szybkie jakie jestes w stanie teraz osiagac. Bedziesz zatem dalej skazany na koks. Zaczniesz sie zastanawiac nad drugim cyklem - potem trzecim itd. To bledne kolo - bilet w jedna strone. Ponadto wiez mi - mase uzyskana na Metce wcale nie jest tak latwo utrzymac. Naprawde zdradliwa jest cena Metanabolu - mlodym ludziom wydaje sie ze za te 40zl stana sie wielcy. Niestety cena prawdziwego cyklu sterydowego jest duzo duzo wieksza. Na cene cyklu sterydowego oprocz samego koksu przypada jeszcze mase innych rzeczy jak chociazby cena samego jedzenia nie wspominajac juz o suplementach ktore - jezeli chce sie zachowac maksimum masy - sa niezbedne po cyklu. Nie wydaje mi sie aby "zasoby winansowe" 17-to latka byly w stanie temu sprostac. Wiekszosc moich znajomych ktorzy zaczeli koksowac bedac w twoim wieku szczerze tego zaluje - bo po tych cyklach zostaly tylko puste amulki, listki po tabletkach i klika rozstepow na ciele (no i moze kilka milych wspomnien z wakacji). Owczesne zasoby finansowe ktorymi dysponowali po prostu nie pozwolily na utrzymanie masy zdobytej na cyklach. Teraz kiedy wiekszosc z nich ma staly dochod sprawa wyglada zupelnie inaczej. Po przebytych cyklach zostaje cos wiecej niz tylko puste ampulki czy listki.
Wystarczy tego mojego biadolenia przejdzmy do praktycznych rad: piszesz dalej - ze kiedy sila spada tracisz zapal - otoz moim zdaniem sila moze (lub nawet powinna) czasami spasc. Postaram ci sie to wyjasnic na moim przykladzie - dla mnie sportami nr jest (byl i bedzie) zarowno Trojboj jak i Kulturystyka - zalezy mi zarowno na masie i sile - niestety jednoczesne budowanie "super masy" i "mega sily" jest trudne, dlatego zdecydowalem sie podzielic moj caloroczny program treningowy na dwa zasadnicze okresy. Pierwszy to okres przypadajacy na rok akademicki (od pazdziernika do czerwca) - kiedy to skupiam sie na rozwoju sily (masa wzrasta tylko nieznacznie). Podczas tego okresu stosuje dlugie (niekiedy do 3 godzin) treningi, duzo serii danego cwiczenia, malo powtorzen, a odpoczynek pomiedzy seriami wynosi min. 3 minuty. Aby podolac 3-godzinnym treningom musze wspomoc swoj organizm - i tak dla przykladu ostatnio stosowalem nastepujacy zestaw "wspomagaczy":

- kreatyna (Prolab) - bodajze najlepsza kreatyna na rynku
- aminokwasy BCAA (Weider) - dzieki aminokwasom mialem sile cwiczyc 3 godziny
- glutamina (Aminostar) - pomagala w regeneracji organizmu
- odzywka bialkowa

(o witaminach i diecie chyba nie musze wspominac)

po tym cyklu sila wzrosla znaczaco - np. poprawilem swoj rekord w przysiadzie o 30kg ! - i co najwazniejsze byly to trwale przyrosty.

Obecnie jestem w drugim okresie swoich treningow (3 miesieczny okres, od lipca do wrzesnia) kiedy to skupiam sie na rozbudowie masy. Zmniejszylem liczbe serii, zwiekszylem liczbe powtorzen, skrocilem czas pomiedzy seriami do max. 2-och minut. Po co to wszystko pisze ? juz spiesze wyjasnic: otoz po po pierwszym okresie treningow (pazdziernik - czerwiec) czyli w czerwcu wygladam coprawda niewiele lepiej niz w pazdzierniku ubieglego roku ale za to sile mam o niebo wieksza ! dzieki temu zaczynajac trening "na mase" (lipiec-wrzesien) robie kolosalne postepy - mowiac popularnie "rosne w oczach". Obecnie robiac mase stosuje jedynie jakas dupiata kreatyne (niby czeski Multipower) i rosne w oczach. Fakt ze na poczatku wakacji poprzez zmiane liczby powtorzen w serii itd. pogarszaja sie moje rekordy zyciowe jezeli chodzi o sile - ale za to po wakacjach sila wraca do normy a co do masy ... to masy jest duzo duzo wiecej :) !

Jak widzisz na moim przykladzie nie trzeba odrazu rzucac sie na sterydy, zeby robic znaczne postepy. Wystarczy tylko dobrze przemyslec swoje treningi - najlepiej zaplanowac sobie caly rok cwiczen z gory i wdrazac swoje postanowienia. Dodatkowo naprawde warto - lub nawet trzeba przy tak ciezkich treningach - stosowac pozadne sprawdzone suplementy.

Jezeli po przeczytaniu moich wypocin nadal chcesz "zarzadzac swoja gospodarka hormonalna" - to ok. Istnieja sprawdzone srodki ktore sa w stanie pobudzic twoj wlasny organizm (w sposob bezpieczny) do zwiekszonej produkcji hormonow. Zaczne od srodka najprostszego, ktory byc moze juz stosujesz. Wspomniany srodek to zwykle... przysiady ze sztanga ! Tak, tak przysiady ze sztanga to cwiczenie (ciagow nie polecam, no chyba ze zdecydujesz sie na trojboj) wspaniale pobudzajace organizm do solidnej produkcji hormonow. Pamietam jak ja zaczalem robic przysiady - wkrotce potem czulem sie duzo silniejszy. Jezeli chodzi o suplementy to polecam Tribulus Terrestris (podnosi poziom testosteronu) lub ZMA. Tego ostatniego nie stosowalem ale slyszalem pochlebne opinie. Jest jeszcze masa innych podobnych srodkow, ale o nich mozesz przeczytac w dziale suplementacja, lub byc moze jeszcze ktos zdecyduje sie o nich tu napisac (o ile dobrze pamietam to 666 stosowal EcdyVone i wyrazal sie pozytywnie w odniesieniu do tego preparatu). To tyle narazie. Zycze solidnych (naturalnych) przyrostow masy i sily
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 614 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 9172
niepozostaje mi nic innego jak podziekowac i nagrodzic wypowiedz SOG-iem :)

mam jeszcze takie pytanie:kiedy organizm i ten system hormonalny sie stabilizuje i koks go w nim znaczoco nienamiesza tak jak w okresie rozwoju?

-------------

pozdrawiam MiF

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Gochan ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 143 Napisanych postów 4627 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 30336
To nie jest takie proste. Zasadniczo wszystko zależy od organizmu.
Moim celem zawsze było mówić to co wiem, nie próbując "odstraszać" innych
od sterydów ale też nie namawiając nikogo do ich stosowania. Obiegowa teoria o stałym zaniku lub obniżeniu własnej produkcji chormonalnej jest niepotwierdzona.
Zauważono naprzykład, że przy niedużej dawce (2,5-5mg\dzień) metanabolu
poziom testosteronu wydzielanego przez własne jądra rośnie przez pierwsze 3-4 tygodnie. Jest to interesujące - oczywiście przy większych dawkach
możesz się zablokować, jednakże samo zablokowanie nie jest też tak proste
jak tylko stwierdzenie, że jądra przestają produkować testosteron. W rzeczywistości chodzi tutaj o relacje podwzgórze - przysadka mózgowa - jądra. Gonadotropiny wydzielane przez przysadkę pobudzają zarówno jądra jak
i podwzgórze. Nieco większe wydzielanie testosteronu pobudza przysadkę, która z kolei produkując więcej hormonu wzrostu pobudza jądra - wydaje się,
że jest super - własne wydzielanie powinno rosnąć przy zażywaniu SA. Skąd
więc blokada tego wydzielania? Otóż zależy to od dawek. W przypadku metanabolu dawką pobudzającą będzie 2,5-5mg\dzień, w wypadku np. propionatu testosteronu do 50mg 2x na tydzień. Przy kuracji nie dłuższej niż 4 tygodnie dawki te powinny wpłynąć na własne wydzielanie korzystnie.
Co innego większe dawki - w tym wypadku zarówno przysadka jak i jądra ograniczają własne wydzielanie (przy dawce rzędu 20-30mg metanabolu dziennie nie dłużzej niż 6 tygodni można się spodziewać obniżenia własnej produkcji testosteronu o około 40%.
Niektórzy narzekają na np. biogonadyl - prawda jest taka, że HCG które jest nadzwyczaj łagodnym środkiem (podawane nawet niemowlętom w przypadku
niezstąpienia jądra) zażywane oczywiście w większych dawkach przez zawodników pobudza jądra, ale nie wpływa na przysadkę, co sprawia, że jest tylko chwilowym rozwiązaniem a do tego niepełnym. W tym wypadku lepszy jest clostilbegyt, który odblokowywuje właśnie przysadkę.
Jeżeli nie użyje się zadnych odblokowywujących srodków, to przy nawet dużym spadku własnego wydzielania można liczyć na powrót dawnego wydzielania po ok. 90 dniach. Jest żeczą prawdopodobną, że u kogoś kto koksował kiedyś a potem miał długą przerwę poziom chormonów będzie nawet nieco wyższy niż gdyby nigdy nie brał, ponieważ organizm "pamięta" wyższe stężenia (byle nie zbyt wysokie)
W braniu sterydów nie ma żeczy prostych i jednoznacznych. To kwestia bardzo indywidualna tak samo jak zażywanie narkotyków. Do żadnej z tych
rzeczy nikogo nie namawiam, ale też nikogo nie przekonuję na siłę by czegoś nie robił, ponieważ wierzę w wolność jednostki i jej prawo do podejmowania samodzielnych, świadomych decyzji, co oznacza także branie odpowiedzialności za swoje czyny.
Pozdrawiam.

Son Gochan Moderator działów doping i sztuki walki



Zmieniony przez - Gochan w dniu 2002-07-31 16:54:05

"Czyń Swoją Wolę niech będzie całym prawem"
Aleister Crowley

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 828 Wiek 39 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49635
Są jakieś badania potwierdzające to co mówisz?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 4247 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 28873
Na potwierdzenie tego co mowi Gochan moge polecic wam indeksy medyczne.kazdy lekarz je ma.Co wiecej, kazdy moze sobie taki kupic. W indexie tym masz wszystkie leki dotepne na rynko,ich nazwy,producentow oraz dzialania, zalecenia dawkowania,przeciwskazania dla jakich chorob i efekty uboczne.Otoz wlasnie w swietle dzisiejszej medycyny w Polsce METANABOL jest srodkiem bezpiecznym w wymienionych dawkach (a sa one podane tam ciut wyzsze niz zazwyczaj te ktorymi sie koskuje czlek). Jest tam jak byk napisane ze METANABOL nie zaszkodzi ci wogole jest bedziesz go stosowal przez 3-4 miesiace!!!!!!!!!!!!!!!!!. Oczywiscie taki okres dla kulturystow jest psu na bude,chcoaizby ze wzgledow przyzwyczajania sie organizmu i receptorow. Jedyna rzecz jaka tam pisze zeby robic sobie badania kontrolne watroby. Bo metanabol w duzych ilosicach moze na nia ciut zaszkodzic. Oczywiscie masz tez jak byk napisane ze jesli masz prblemy z secrem lub tarczyca to wogole tego nie tykal.Ale jesli spelniasz warunki, tzn jestes zdrowym czlowiekiem to meta nie zaszkodzi ci bardziej niz witamina C.

Zeby nie bylo ze jestem jakims znachorem ,czy szarlatanem - polecam INDEX PHARMATUM 2002 (tak samo jak i 2001,2000,1999,1998 - tam jest tak samo).

Naczelny moderator szesciu dzialow Sztuk Walk.
Moderator dzialu Gry komputerowe.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 4247 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 28873
powyzsza wypowiedz kluci sie z moim poprzednim wyznaniem o dopingu,ale jak widac taka jest prawda. Text ten dotyczy Metanabolu Polskiego JELFY. I jest w 100% prawdziwy.

Naczelny moderator szesciu dzialow Sztuk Walk.
Moderator dzialu Gry komputerowe.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

superanabolon i winstrol

Następny temat

Wszystko o Winstrolu.

WHEY premium