Każdy ma swoją rację
Ja wychodzę z założenia, żeby dostarczyć minumum podstawowych wartości ze zdrowego pożywienia. Poza tym staram się zdrowo odżywiać i dostarczę więcej tych wartości, tylko nie wiem dokładnie ile, czy to będzie 1,3gtł czy 1,7g tł któregoś dnia - nie obchodzi mnie to. Ważniejsze dla mnie jest to, żebym nie przekroczył dziennego zapotrzebowania na kalorie, bo to ono przesądza o tym, czy chudniemy, utrzymujemy wagę, czy też tyjemy (tak w uproszczeniu). Bo jeśli ktoś ma liczyć co do grama ilość spożywanych B/T/W na co dzień, to może popaść w jakąś psychozę
Dzienne wyliczone na 3100kcal. Jakby przyjął 50% z węgli, 20% z białka i 30% z tłuszczy to ma:
- 388g węglowodanów (wychodzi 4,85g na 1 kg masy ciała)
- 155g białka (wychodzi 1,93g na 1 kg masy ciała)
- 103g tłuszczy (wychodzi 1,29g na 1 kg masy ciała).
Możesz to śmiało stosować.
Jeśli na 3100 kcal, przez pewien czas, nie będziesz widział efektów, to możesz stopniowo zwiększać do 3200,3300, i obserwuj ciało, co się z nim dzieje. Możesz też 1 dnia zjeść 3000, drugiego 3200, trzeciego 3100. Kombinacji są setki.