SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Stres a walka

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 18110

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 2044 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 23953
berrre - w sylvestra "peace&love"? hmm... zgadzam sie, ale jak widac nie wszyscy podzielają to zdanie.

efekt? mam chyba złamany nos, wybitą szczęke, rozcięty łuk brwiowy i guza na głowie.

super sylwester po prostu.. :/


Zmieniony przez - .corleone. w dniu 2006-01-01 21:15:25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 12917 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 85996
pamietaj jaki sylwester taki cały rok





powodzenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 2044 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 23953
mama tez mi to powiedziała

ehh... :/
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 12917 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 85996
w CS jest topic o sylwestrowych aferach , napsiz coświęcej tam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 349 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2027
Ja jestem takiego zdania , szukasz guza znajdziesz guza. To dziala zawsze.
Corleone no ale widze ze ty sie nie oszczedzales :D Ale za niewinnosc chyba nie dostales hym ;> ? Najwazniejsze jest nastawienie , takich samych z siebie problemow nie bedzie raczej. Chociaz to roznie bywa w sumie.

Zmieniony przez - Berre w dniu 2006-01-01 22:13:57

"Loved by few , hated by many , but respected by all."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 103 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 4045
berre ty twierdzisz ze na solowce mozna sie rozerwac??napeirdalanie sie to pzyjemnosc wg ciebie ?? widac ze nigdy neidostales pozondnego w******l ale kiedys sie pzekonasz czy to takie miłe :/

To moja jazda ja jestem gwiazda !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 349 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2027
Dostalem ^^ , moze na czworaka do domu nie wracalem ale dostalem ^^. W nap*****laniu sie tkwi pewna przyjemnosc nie ukrywajmy. Podkreslam w nap*****laniu SIE a nie w dostawaniu z partyzanta. Adrenalina , ryzyko , to ma smaczek. Jedyny problem w tym ze czesto jest tak ze osoba ktora ma ochote na ta "zabawe" nie trafia w gusta przeciwnika. No i czesto jest tak ze ta solowka jest w zlym miejscu , ze zla osoba i w zlym czasie. Agresor nie ma takiego problemu bo sam sobie wybiera ofiare , czli dla niego to jest przyjemnosc ( czasem sie przejedzie no ale ta cena wchodzi w gre i to wlasnie bawi ). Kazdy z nas , czyli tych ktorzy cwiczya sw cos w tym widzi. Nie w samym dostawaniu , odczuwaniu bolu tylko w tym ryzyku. Smak zwyciestwa tez jest silnym bodzcem. Niektorzy cwicza tez zeby pewniej sie czuc , ale po co im to ? Przeciez wiele skuteczniejsza jest ucieczka a mimo to chca umiec walczyc. W walce tkwi cos co pociaga ludzi juz od dawien dawna i nikt tego nie zmieni. Oczywiscie nie popieram nap*****lania sie na ulicy z przypadkowymi osobami , to jest glupota. Jesli ktos chce walczyc to powinien stanac na ringu , miec rownych przeciwikow ktorzy tez tego chca , a nie wyszukiwac sobie leszczy.

"Loved by few , hated by many , but respected by all."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 2044 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 23953
berre - wejdz tutaj: https://www.sfd.pl/temat240405/#post6

Akurat w moim przypadku bylo naprawde 'za niewinnosc'. I to jeszcze z nienacka
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 1288 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 13269
"Matek powiedz mi w jakich okolicznosciach sie biles jak mozesz.[/i"
No wiec bylo to tak: zostalem zaproszony na impreze do kolezanki jednak sprawy sie pokomplikowały i jakis czas musielismy zostac na ławce przed blokiem czekajac az wyjda rodzice kolezanki, niedaleko siedzialo kilku pedałów którzy sukali zaczapki, jeden z nich podszedl do mnie i ***nol mnie w ryj (za nic, ot tak), zamachnolem sie i oddalem mu, ******lnol na snieg i wtedy do akcji wkroczyl jego kumpel, z nim nie mialem szans bo byl sporo wyzszy, wiec wycofalem sie i tak to sie skonczylo.
A z Toba Berre niestety nie moge sie zgodzic, walka z napastnikiem nigdy mnie nie bawi i najchetniej nigdy bym sie nie bił ale jak sami wiecie czasami trzeba...

"Myśl o Narodzie i bądź sobą! Nacjonalizm naszą drogą jest!"

Komora '91

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 144 Napisanych postów 7358 Wiek 40 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 36022
Wlasnie widac ze Berre nie raz walczył, nic tak nie cieszy i nie podnosi morali jak wygrana solówka przy minimalnych stratach. Kazdy kto zaprzecza-******li. Kiedys napadło mnie dwoch złodziei i tak natłukłem s****ysom ze mieli drgawki, cieszylem sie jak młody Bóg i jeszcze na gliny zadzwonilem ze zostalem napadniety, cieszylem sie jako prawy obywatel
Innym razem na wiejskiej potancówce(mam brata w malej miejscowosci) mialem solo z kolesiem o 20kg lżejszym, starym recydywą ktory tak sie nap*****lał ze zostawili mnie na obserwacje w izbie przyjec. Wtedy mowilem sobie nigdy wiecej solówki. Pozniej jednak znowu byla okazja i trzeba bylo sie nap*****lac, znowu wygralem i znowu czulem sie swietnie. Chodze na SW juz prawie 2 lata, trenuje boks i walka sprawia mi wiele przyjemnosci, byle "kulturalna"(1vs1, i nie tak ze trzeźwy leje pijanego) i bez sprzętu
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Książki o tematyce Taekwondo

Następny temat

Gwałt?

WHEY premium