Frequently Asked Questions by Si2uiel

No to znowu do góry i może do działu "Dla zupełnie zielonych" duplikacik?

Pozdrawiam
Nicolai

rewelka sog to mało powiedziane ale tylko tyle moge


Pozdrawiam.
Tomek
...../--------\
./-/...../....... \---\
/____________\


Moderator działów: Aktualności, Sporty ogólnorozwojowe, Nasze hobby & Strongman i trójbój siłowy

"Na tyle jesteś dobry, na ile jest dobry twój najsłabszy punkt"

up up up

"maly" termitek

Si2iel, 1 pytanko. W diecie na rzeźbę w 1 z posiłków wymieniasz 280g. piersi z kurczaka. A co z przyswajalnością białka? To jest przecież ok. 60g. białka, prawie 2 razy tyle ile wynosi (jak dowiedziałem się zresztą z tego forum-nie wiem czy nie od ciebie;) jednokrotna przyswajalna dawka. No więc jak to jest? Wysłałem to w osobnym poście ale nie było konkretnych odp. tylko jakieś spekulacje że "30g. to mit" itp. Z góry dzięki za wyjaśnienie.

No prosze, miesiac mnie nie bylo a post dalej u gory Dzieki chlopaki. Dobra robota. A co do Twojego pytania to 30 g raczej nie ode mnie uslyszales. Moje stanowisko jest takie. Rano i po treningu smialo mozesz w 1 posilku zmiescic 50 g bialka i calosc zostanie przez organizm wykorzystana do budowy miesnia. Etap robienia rzezby rzadzi sie troche odmiennymi prawami. Tutaj z racji ograniczenia weglowodanow oraz duzej ilosci aerobow, spozywane bialko w najwiekszym stopniu odpowiedzialne jest za zminimalizowanie katabolizmu miesni. I moim zdaniem zjedzenie jednorazowo takiego posilku moze wyjsc jedynie na dobre. To moja propozycja, nie upieram sie ze jest jedyna i najlepsza jednak bardzo ja sobie chwale. Pozatym trudno uznac ze niezaleznie od wagi zawodnika 30 g w posilku to kres przyswajalnosci . . . prawda ?

***Moderator Działów : Dla Zupełnie "Zielonych" & Fitness***

Prawda, prawda... Choć o tej przyswajalności mówiło się jako o średniej organizmu ludzkiego w ogóle, z niewielkimi odchyleniami w zależności od masy ciała. Ale może przeczytałem wypowiedź kogoś nie do końca kompetentnego. W każdym razie dzięki, to mi ułatwi przyjmowanie tych moich 140g. białka (dzielenie na 5x30 co 3h. doprowadzało mnie do szału). Sog rzecz jasna.

No wlasnie z tymi 30g czy 50g to wielka niewiadoma, np. Jose Antonio z American College of Sports Medicine napisal nastepujaco:
"...But how much protein should you eat at once, and how often should you eat it? Several schools of thought exist on how much protein to eat at one sitting. Based anecdotally on what I've seen work well in many people, it seems that 30-40 grams of protein at a time is plenty. I've heard accounts of bodybuilders consuming as much as three times that amount, but I haven't seen any data indicating whether that amount is necessary or beneficial...".
Mysle, ze mozna przyjmowac wieksze dawki, choc takze nie przesadzac zbytnio

Pozdrawiam,
NoRtOn


"Jezeli zobaczysz na swojej drodze tego jegomoscia ze zdjecia, czuj sie, ze za chwile bedziesz stracony"

No właśnie, że można białko jeść, że tak powiem, do ciężkiej sraczki, to oczywiste, tylko co z białkiem powyżej - podnieśmy nawet granicę - 45-50g. na raz? Bo zaszkodzić może nie zaszkodzi, ale czy to nie jest wyrzucanie kasy wydanej na żarcie? A co zresztą z odżywkami? Są chyba jakoś tam badane pod kątem przyswajalności, a producent zaleca przecież zazwyczaj 25-30g. suchej masy odżywki białkowej na raz (tak jest np. na protein 90 hi-teca), co z mlekiem daje właśnie ok.30g. białka.

Przecierz bialko serwatkowe jest o wiele wydajniejsze niz bialko jaj czy piersi z kurczaka.To ze jedna porcja serwatki zawiera 26 g bialka to jak bysmy to przeliczyli na bialko z jaj to by nam wyszlo ze 40g tego bialka


Misiek

w ww odżywce nie ma białka serwatkowego, a stoi jak w biblii: 1porcja=30g.