siłownia ,a ganja

Zmieniony przez - Malinowa w dniu 2005-12-10 17:44:11

Malinowa od razu się skumałem, że jesteś z Zachodniopomorskiego, po tym jak użyłaś nazwy "Jazz".

Co do tematu. No cóż, znam osoby(dokładnie dwie), które jarają dużo i chodzą na siłownie. Nie specjalnie zauważyłem, żeby jakoś bardzo to wpływało na spadek ich masy. Siła - nie wiem, więc się nie wypowiadam. Zgadzam się, że picie jest w tym wypadku bardziej szkodliwe.

Zmieniony przez - mitchel w dniu 2005-12-10 17:48:39

ylko u nas sie tak mowi ?

czolowy kulturysta w Polsce ktorego pewnie znacie ale bez nazwisk pali prawie dzien w dzien nawet na trening bo mowi ze sie lepiej koncentruje

sachem nie skomentuje

ja wiem kto to ! Michal Wisniewski <zakochana>?

słodek?

to chyba tez zaczne

luki jak juz powiedziales ze ktos pali to zdradz! sog moze sie zatroszczy.......

zaden slodek niewazne kto ale wniosek taki ze mozna palic ale z glowa

Jak byłem w Pomorskim i powiedziałem Jazz, to nie wiedzieli o czym mówie