Mam juz za sobą duzy staz.Zastaanwiam sie nad urozmaiceniem mojego treningu plecow i chciałem dodać cos na prostowniki.
Nie mam dostępu to profesjonalnej siłowni więc wybrałem ćwiczenie-"martwy ciąg" na prostych nogach tzw. "dzień dobry"
w atlasie przeczytałem ze angarzowane sa takze mięśnie pośladkowe...
i teraz moje pytanie czy wiec jesli bede robić to cwiczenie zacznie mi jednym słowem rosnac tyłek
Czy on poprostu zacznie nabierac ładniejszych kształtow - teoretycznie
Bo wiadomo ze po to chodzimy na siłownie aby mięsnie sie rozrastały...wiec tyłek tez mi bedzie ruzł jak bede robił to cwiczenie czy to raczej dobrze wpłynie na moj zadek
Dodam ze jestem na masowce na cyklu cell pump
Ale masowka - jak najbardziej czystym miesniem
Nie jestem zwolennikiem "zalewania sie"
Dieta oczywiscie jest wycyckana na maxa i suple tez Tylko ten tylek mnie irytuje i niewiem czy sobie nie zaskzodze tym cwiczeniem Jei by ktos mógł to rpsze o dobra odpowiedz
Dzięki i Pozdrawiam
99% sukcesu to chęci... jeżeli je masz to witaj w klubie:]
>>pozdro<<