Real Madryt

Wlasnie jego rola nie napawa mnie optymizmem. Trener powinien uczyc grac zespol bez swojego dotychczasowego lidera. Za sezon lub dwa zizou odejdzie i co wtedy... Zreszta najlepsze czasy zidana juz minely. Smutne, ale nawet pele nie gral wiecznie.

zastapi Go godnie Baptista

tak sadze ale trzeba dac mu czas

Sceptycy krytykują grę Robinho

Nad grą młodego Brazylijczka toczą się intensywne debaty. Byli zawodnicy Realu Madryt sądzą, iż problemy z odpowiednim zaaklimatyzowaniem spowodowane są przez tak młody wiek piłkarza, który w wieku 21 lat został rzucony na głęboką wodę. Jednakże krążą także opinie, że wraz z biegiem czasu Robson przezwycięży wszelkie trudności.

Piłkarze, którzy dobrze znają Real mówią o presji, która zawsze towarzyszy każdemu zawodnikowi grającemu w białym trykocie na Santiago Bernabeu. Każdy z nich sądzi, że głównym problemem Robinho jest aklimatyzacja do nowego domu, drużyny i stylu gry, jednego z najlepszych na świecie, z którego osiągnie wiele korzyści. W obliczu fali krytyki, zwolennicy talentu Robinho, głównie młodzi Brazylijczycy bronią Robsona. Sam zarząd Realu postanawia nie angażować się w ten spór, bo wie, że minęło dopiero 5. kolejek La Liga, a Róbson da Souza już pokazał, co może zdziałać w Madrycie.

Na otwarciu Ciudad Real Madrid pojawiło się wielu ludzi związanych ze środowiskiem Realu. Postanowili także powiedzieć parę słów o młodym Brazylijczyku. Sześciu byłych madridista oraz trzech byłych trenerów Robsona zgodnie stwierdziło, że głównym problemem jest aklimatyzacja. Najbardziej optymistycznie nastawiony był Sanchis, który twierdzi, że "presja, która towarzyszy Robinho od przybycia do Madrytu nie jest dla niego czymś nowym." "Robinho jest człowiekiem wielkiej wiary, wykazuje także duży spokój" mówił Santillana. Gallego przypomniał także, że "to jest Madryt, tutaj walczy się o najwyższe cele. Robson będzie stopniowo polepszał swoją grę." "Przekonamy się, czy Robinho potrafi stawiać czoła wyzwaniom" - zakończył Vujadin Boskov.

Baca
Zuzou jest niezastąpiony

Trudno spekulować o tym, jaki będzie Real Madryt pod koniec sezony, czy za kilka lat. Może stanie się średniakiem jak Roma, ale w przeciwieństwie do Romy, bankructwo im raczej nie grozi

Pożyjemy zobaczymy. Ja wierzę, że Real wygla LM w 2010 roku

no wiem ze gra wspaniale i trudno bedzie Go zastapic. Ale w Realu widze Baptiste ktorego mozna porownac do Niego

Babtiste do Zidana raczej nie ta klasa, i ich sposób, styl gry jest inny.

mozna takaze powiedziec jeszcze nie ta klasa

Baptista mlody jest i z wiekiem bedzie grał pewniej

Zidane to geniusz pilkarski, a Baptista - bardzo dobrze, solidnie wykonujący rzemiosło piłkarskie. Obecnie w kadrze Realu jest tylko jeden piłkarz, który ma szanse stać się następcą zizou. Jest nim Robinho. A czy wykorzysta swój talent - sie zobaczy.

a mi sie wydaje ze Robinho to bedzie niewypal, tzn bedzie z niego niezly pilkarz ale nie to co sie od niego oczekuje

na Robinho ciąży ogromna presja oczekiwań ... to fakt. Tak młody zawodnik już ma grać jako lider Realu ... nie za bardzo. Narazie musi systematycznie smakować Europejskiego boiska. W przyszłym sezonie może pokarze wszystko co najlepsze, ale to nie jest pewne, że zostanie piłkarzem pokroju Ronaldo... A następcy Zidane to ja nie widze w Europejskiej piłce jak narazie najbliższy jest Ronaldinho