Czy Greg Kovac = Klaun czy tchórz ?

Od kilku lat śledze kariere Grega i dochodze do wniosku że zamiast najlepszego kulturysty świata na jakiedo się zanosił i w sumie był (mistrzostwo świata amatorów) staje się powoli wielkim klaunem.
Jeździ po zawodach i szokuje swoją masą ale nigdzie nie próbuje nic udowodnić. Kilka razy zapowiadał że będzie zdobędzie MO 2000 potem MO 2001 i nic.
Kiedy zdboywał MŚ chyba w 1997r. ważył 137 kg przy 187cm. Jego waga poza startowa dochodziła do 155 kg. Niestety albo stety potem został przechwycony przez firmą MuscleTech która postanowiła zrobić z niego największego człowieka w historii. W USA i przez wielu speców wyroby tej firmy robią produkty sterydopodobne. Nie ma się więc co dziwić że
po 4 latach od zdobycia MŚ w kulturystyce jego waga skoczyła z 137/155 na 160/180 kg. 180 kg !! tyle ważył w połowie roku 2001 kiedy szykował się na MO w którym jednak nie wystartował. Podobno tak się rozpasł że nie może zlikwidować brzucha do wielkości akceptowajej w kulturystyce.
Jeżeli nie widać nadzieji aby brał udział w zawodach kulturystycznych to czemu nie startuje w StrongMenach ?
A przecież ma z czym startować !!! - wzrost 187 cm i 180 kg masy oraz prawie 70 cm w bicepsie (widziałem na zdjęciu pomiar, miał 27 cali, czyli 68,58 cm w połowie 2001 roku).
Niestety nasz Greg też nie próbuje tutaj pojedynku - boi się ?

Pytam się więc kim jest pan Greg ? Ani kulturysta ani siłacz, więc może jeżdzący po świecie klaun który pokazuje swe mięśnia jak ludzie o 6 palcach itp. ? :P

A może jest tak przesiąknięty sterydami że każda kontrola to wpadka ? A przeciez firma MuscleTech nie może sobie na to pozwolić. Wyszło by na to że robią sterydy, o co sa posądzani. :( :):):)

siła w naturze....

Teraz to już raczej ciekawostka przyrodnicza, tak jak Sandrak.

BOOGIE WOOGIE

Myśle, że Greg dostaje tyle kasy od Muscle Techu, że ma głęboko w dupie wszelkiego typu zawody, na których poprostu wielkiej kasy zrobić się nie da. Również mogą mu zabraniać startu promotorzy.

Kovacs startował trzykrotnie w gronie profi.Niestety bez powodzenia.W 1997 podczas Nocy Czempionów zajął 16 miejsce,identycznie bylo na Ironman rok póżniej.W 2001 ponownie wystąpil na deskach Beacon Theatre w Nowym Jorku,gdzie nie zostal w ogole sklasyfikowany.Być może większe sukcesy święcilby w konkurencjach siłowych,bo w kulturystyce zawodowej na dzień dzisiejszy niewiele ma do powiedzenia.

MBlaster

No tak, w kulturystyce to on raczej nie ma czego szukać. Prędzej strongmani lub trójbój. Ale to mu sie by nie opłacało

Bardzo prawdopodobne, ze jego sila jest mocno przesadzona i ryzyko porazki bardzo by negatywnie wplynelo na jego wizerunek a tego firma MuscleTech by sie nie zgodzila. Zreszta podobno jak jedzie na show to nie pozwala na pomiary swoich miesni..

bst
Happy HIT follower

To jego aktualne foto, pozował na jakiś zawodach oceńcie sami...a co do wyników siłowych to uważam ,że to bajki.

Wygląda jak spasiony świniak. Ciekawe jak może się poruszać i gdzie kupuje ubrania..

Był na targach przy okazji Arnold Classic, podobno cały czas sapał i się pocił jak świnia

Rzeczywiscie talia pozostawia wiele do zyczenia jesli chodzi o jego wystepy na powaznych zawodach - jest za szeroki ale niestety w talii tez





Pozdrawiam. Tomek

Moderator działów: Aktualności, Sporty ogólnorozwojowe, Nasze hobby & Strongman i trójbój siłowy

"Na tyle jesteś dobry, na ile jest dobry twój najsłabszy punkt"

Wyciągnąłem to z działu :fotki - bo tutaj widze, że się gada o tym wielkim tłuścioszku:

Zrobiłem małe dochodzenie z przereklamowanym Gregiem i wyszło tak:

Czytałem w muscle (4 lata temu, że ma w udzie 99cm - teraz pewnie miałby sporo ponad 1 m obwodu)

Zdjęcie ze stronki z Gregiem wskazuje, że jest to 35,5 cala = 88,89839 cm
czyli nie taki on wielki choć i tak to sporo!! Takie są moje rozmyślania na ten temat - może się myle.





Pozdrawiam. Tomek

Moderator działów: Aktualności, Sporty ogólnorozwojowe, Nasze hobby & Strongman i trójbój siłowy

"Na tyle jesteś dobry, na ile jest dobry twój najsłabszy punkt"