Kolana

bodymaker dzieki za soga odbijam a ja tez robilem AA II kiedys i to byl najwiekszy blad bo kolan juz nigdy nie wylecze tak powiedzial lekarz bo jakies wody juz tam nie mam

Ja tez Wam daje po sogaczu bo mi to pomoglo jakis czas temu, pozdrawiam:)

bodymaker sog nie weszedl bo juz ci dalem w tym dziale wiec dam ci w innym jak cie znajde gdzies i tu takze odbijam sogiem

qtfa body nie widziales tego wczesniej? a wyszukiwarka ?? hehe

pozdro

zenon ja tez tego wczesniej nie widzialem naprawde

janu15 - w piłce nożnej mnie znajdziesz

zenon - jakoś nie szukałem

znajde ale mam nadzieje odbijesz

AA tez kiedys zrobilem. Cale 12 tygodni
Jak na to teraz patrze to sie sam sobie dziwie normalnie. Nie widzialem zadnych przyrostow juz od ok 7 tygodnia, ale i tak zrobilem caly program do konca. Skonczylo sie to poteznym przetrenowaniem (oprocz AA mialem jeszcze normalne treningi) i pozniejszymi problemami z kolanami, ktore trwaja do dzisiaj. Przed cwiczeniami nie robilem nawet zadnej rozgrzewki, bylem mlody i glupi
W porownianiu z dzisiaj to wyskok mialem powaznie wiekszy, ale nie wydaje mi sie ze bylo warto. Koszykowka to nie tylko loty nad obrecza, wtedy jednak tego nie rozumialem. Teraz jednak zdecydowanie musze poprawic swoj atletyzm, bo to, co mam nie pozwala mi grac na takim poziomie na jakim bym chcial grac. Chociaz i tak jestem juz prawie pewien, ze wsadow nigdy nie bede robil, to i tak musze sie poprawic w tym zakresie, bo jest to chyba najslabszy punkt mojej gry.

Ciesze sie, ze skorzystaliscie troche na moim artykule. Peace

ja mam nastepuajacy problem z lewym kolanem: ostatnio gralem w noge(gram 1-2 razy w tygodniu) gralem okolo 1,5 godz z przerwa i nastepnego dnia mialem problem z kolanem z ktorym nigdy wczesniej problemow nie bylo po prostu przy kucaniu mnie boli i po zewnetrznej stronie kolana(przy kucaniu) wyskakuje mi jakis wielki guz czy cos w tym stylu (ale jak wstaje to sie chowa ) i nie wiem czy to moze byc. Przypomne jeszcze ze rok temu mialem problem z prawym kolanem pewniego dnia kucalem i wstawalem kilka razy po kolei i kosc mi zaczela "strzelac" i tak okolo tygodnia kosc mi strzelala przy zginaniu kolana (kiedys mi tez strzelala ale to bylo naprawde bardzo rzadko bo moze z raz w ciagu roku) po tygodniu juz byl wiekszy problem bo przy zgieciu kolana po prostu cos mi przeskakwialo ze nie moglem nogi wyporstowac i bolalo przy chodzeniu i przechodzilo dopiero po 10-15 minutach bylem u 2 lekarzy ale mowili tylko "moze przejdzie niedluego" no po pol roku przeszlo ale kolano juz nie jest takie sprawne jak kiedys...

a nie wiecie co z tym moim lewym kolanem jakiegos krwiaka mam czy cos?

ps. mam nadzieje ze te cwiczenia mi pomoga

sproboj ale najpierw to do lekarza sie wybierz i oszczedzaj kolana teraz