mam pewien problem a mianowicie od lutego 2004 rok do dzis zrzucilem 35 kg
obecnie mam 191 wzrostu i 95-98kg wagi wiek 27
poniewaz efekt schudniecia uzyskalem na diecie niskoweglowodanowej (Atkinsa) wiec raczej jem malo weglowodanow ,caly efekt uzyskalem bez cwiczen
jem 2 razy dziennie tzn rano sniadanie okolo 7.30 i potem obiad okolo 18, czasami cos przetrace okolo 12-13 godziny jakis kefir i ser topiony ! do tego pije wode duzo wody (w weekendy popijam piwko i wogole jakas chinska zupke jem albo chleb z mielonka bo czesto wyjezdzam na weekendy)
jak sie domyslec nie chudne juz a zostalo mi jeszcze dobre 10 kg do zrzucenia
postanowilem zaczac uprawiac jakis sport i padlo na jazde na rowerze
obecnie jezdze ok 4 razy w tygodniu rowerem po 1 godzinie (mam pulsometr przez godzine utrzymuje tetno na poziomie 65-75% max)
do tego chce zaczac brac thermal pro ktory mi zapewne pomoze :)
po obliczniu calego dniowego wysilku wychodzi mi ze musze jesc dziennie 2500 kalorii tyle
i niby wszystko pieknie i ladnie ale wlasnie o 8 wychodze do pracy i wracam o 18 po obiedzie wsiadam na rower i ganiam godzinke z kawalkiem bo troche rozgrzewki ,
ale jednak czuje ze wykanczam organizm ! czuje ze moj organizm ma niski metabolizm co zrobic by go przyspieszyc ??? jesc co 3 godziny ale co jesc w godzinach pracy mam dostep tylko do sklepu i mikrofalowki :(
mowi sie zeby jesc przed trenigime 2 godziny !!! to niewykonywalne dla mnie !!! czy ktos ma jakis pomysl jak to pogodzic wszystko i ew co jesc jako 4 dodatkowe posilki ?
acha dotychczas jadlem okolo 1800 kalorii czasem mniej a w weekendy nawet wiecej niz 3000 (bo piwka to ja lubie popic i wina slodkiego tez)
Klub Motocyklowy GRYF | www.gryf.riders.pl
http://fotomisio.domeczek.pl | www.motocykle.domeczek.pl
Wystawa fotografii http://www.onephoto.net/portfolio.php3?id_autora=7739