Mój trening - polecam!

Witam!
Chciałbym wam przedstawić mój nowatorski trening (cel to oczywiście masa mięśniowa). Jego założeniem są tylko ćwiczenia ZŁOŻONE i dobór tylko JEDNEGO ćwiczenia na grupę mięśniową (każde ćwiczenie wykonywane sztangą). Zauważyłem, że gdy robię tylko jedno podstawowe ćwiczenie to mięśnie są owiele lepiej napompowane niż po trzech różnych ćwiczeniach, może na was też dobrze zadziała.

Poniedziałek:
klatka - wyciskanie na ławce poziomej - 10 serii
triceps - wyciskanie w wąskim uchwycie - 8 serii
brzuch - skłony płasko - 6 serii

Środa:
plecy - wiosłowanie w opadzie - 10 serii
biceps - uginanie przedramion stojąc - 8 serii
przedramiona - zginanie nadgarstków podchwytem - 6 serii

Piątek:
uda - przysiady - 10 serii
barki - podciąganie wzdłuż tułowia - 8 serii
łydki - wspięcia na palce stojąc - 6 serii

Jeżeli macie ochotę i chcecie coś zmienić w waszym treningu to wypróbujcie go przez jakiś czas a efekty powinny być zaskakujące.

A testowales juz to czy sobie tylko wymysliles i dales na SFD? wg. mnie nie za ciekawe....

Testowałem, napisałem, że lepiej wchodzi. Czemu nie zaciekawe? Jakie widzisz błędy?

tez robie coś podobnego z tym ze całe ciało w jednym dniu po 1 najlepszym cwiczeniu na każdą partie
u Ciebie brakuje czegoś na prostowniki i ew tył ud

Przysiad wystarczająco załatwia sprawę.

no nie wiem ja tam bym dał 3-4 serie martwego w dzień treningu pleców
w końcu to jedno z 3 głownych ćwiczeń
aha i co do barków dałbym wyciskanie zamiast podciągania

Zmieniony przez - Yarekbboy w dniu 2005-08-09 20:28:21

Klamczuszek.
Chyba jednak od niedawna tak cwiczysz (jakis tydzien) bo przez ostatni miesiac widzialem jak z HST przeszedles na HIT a teraz na to.
Watpie zeby Ci cos po tym przyroslo.
Poza tym trzeba troche pocwiczyc zeby zobaczyc efekty, nie?
Dlaczego zrezygnowales z HST?

Wybierałem między martwym ciągiem i wiosłowaniem. Powiem Ci, że miałem spory dylemat ale jednak wybrałem wiosłowanie bo na górę pleców jest najlepsze a przysiad jak dla mnie wystarczająco działa na dół pleców u dwugłowe ud. Nie chciałem przeciążać grzbietu martwym ciągiem i jeszcze przysiadami w takiej ilości.

Czemu sie tak miotasz? Chcesz znalezc idealny trening? Jak chcesz to zrobic? Jak znajdziesz daj mi znac:).

Pamietam, ze zrobiles kiedys porownanie roznych treningow. Moze to Cie zaiteresuje.
Przepisalem z KiF https://www.sfd.pl/temat216453/ o treningu calosciwym.


Zmieniony przez - kilob w dniu 2005-08-09 20:44:19

HIT robiłem dużo wcześniej i dobrze idzie tylko siła, masa tak sobie. Trzeci tydzień robię split tak jak napisałem wyżej i efekty wizualne są nieporównywalnie lepsze niż przy HIT. HST nigdy nie robiłem i nie będę bo dla mnie to komercja śmiechu warta. To zwykła obwodówka. Twórca tego systemu chciał wypromować swoją osobę i dlatego zaczał wymyślać dziwne rzeczy. Skoro ten HST jest taki dobry to czemu żaden zawodowiec nim nie ćwiczy? Tak, tak, wiem, Boris Kleine go używa. Ciekawe ile Haycock mu zapłacił, żeby pozwolił mu umieścić swoje zdjęcie na jego stronie... Przecież zmęczenie mieśnia na tyle, żeby pobudzić go do wzrostu wymaga dużo większej ilości serii niż 2, to jakaś parodia. Gdyby po takiej liczbie serii ludzie od razu rośli to wszyscy chodzili by przypakowani od samego noszenia reklamówek z zakupami.

mala roznorodnosc jak dla mnie