czy jest szansa?

zadne 1000 kcal, zadna czekolada i frytki
oblicz zapotrzebowanie na kcal czyli waga*24*aktywnosc ( mysle ze kolo1,3)= tweoje zapotrzebowanie na kcal
od tego odejmujemy 200-300 kcal = twoje zapotrzebowanie na którym chudnac powinnas
raobimy diete :
dajesz 2 g bialka na kg masy ciala
1 g tłuszczu i reszta kcal z wegli

jak jeszcze czegos nei wiem to sie pytaj

ja jestem na wysokotłuszczowej diecie, wiec 3/4 kcal powinno z tłuszczu pochodzic..obecnie waze 55 kg, wiec zapotrzebowanie mam okolo 1320kcal - 200 kcal (obcięte z żarcie) i -200 około z biegania..chyba tak by to wygladalo
a moge jesc tak:
sniadanie: 2 żółtka i jajko na maśle i 1/2 parówki, majeranek i pomidor do tego i herbata

obiad: troszke frytek (troszeczke-powiedzmy z 8szt.) na maselku i do tego parowki 2szt (gotowane) z keczupem, albo jakies inne mieso zamiast parowek, chociaz je kocham

kolacja: to np. jakies mieso typu karkowka w panierce (100g) i warzywa zielone, albo ryba i warzywa

a potem biegi

no, nie wiem...fajnie?

chcesz schudnąc czy frytki?

jestes bardzo przekonująca

zycze powodzenia znowa dieta i jak najwieksze utraty %bf

Pozdr.

miskarb: powiedzialam TROCHE frytek, nie kilo, jak wczesniej a to chyba roznica?
poza tym we frytkach jest skrobia, wiec w ograniczonych ilosciach mi krzywdy nie uczynia. Poczytaj troche o dietach wysokotłuszczowych..
yupppie girl: dziekuje i wzajemnie

ja mam czytać?! chyba ty powinnać poczytać o diecie, wcinasz kilo frytek i sie pytasz czy masz dobrą diete?

koleżanko...

nie no, powiedzialam- kilo frytek to przesada, choc je kocham.. pozniej napisalam co i jak i czekam na ocene jakas

sniadanie: 2 żółtka i jajko na maśle i 1/2 parówki, majeranek i pomidor do tego i herbata // wywal parówki

obiad: troszke frytek (troszeczke-powiedzmy z 8szt.) na maselku i do tego parowki 2szt (gotowane) z keczupem, albo jakies inne mieso zamiast parowek, chociaz je kocham // jak jestes na tłuszczowej to jak mozesz jesc frytki ?? daj piers z kury a nie jakies parówki

kolacja: to np. jakies mieso typu karkowka w panierce (100g) i warzywa zielone, albo ryba i warzywa

a potem biegi

no, nie wiem...fajnie? // szczerze to nie fajnie

wiec tak po biegach przed snem posilek czysto bialkowy np ser biały chudy
posiłków ma byc 5-6 a nie 3
bialka ma byc okolo 2 g na kg masy ciała
wegli jak najmniej, wegle czerp z warzyw i otrebów ( otreby potrzebne bo brak blonnika w diecie)
tluszcze maja byc zdrowe a nei parówki i masło ;/ jedz ryby, oliwe z oliwek, orzechy włoskie, siemie lniane


edit: co do schudniecia to nie ma przebacz albo chudniesz albo jesz frytki i praówki wybieraj



Zmieniony przez - Michał... w dniu 2005-07-28 17:55:58

ech...widze, że powtarzasz slogany rodem z "uczonych" raportów z Instytutow Zdrowia, itp.. nie jestes na bierząco z aktualnymi wynikami badań w zakresie wpływu masła, smalcu i innych tłuszczów nasyconych na dzialanie organizmu..czytasz tylko to co podwieszone i probujesz "Radzić"..wierz mi, to za mało..
fakt, że postanowilam nieco żartobliwie ując temat, co nie znaczy że nie przeczytałam informacji na temat zasad dzialania diet wysokotłuszczowych, w tym - diety prof. Kwasniewskiego, ktora obecnie stosuje..Z tymi frytkami to tez fakt, troszku to prowokacja byla ;)- jeden kolega zauwazyl jedynie..ale przerażające jest to, że takie osoby jak Michał.. bez obrazy probuja rady dawac..pytam: czym argumentujesz swoje negatywne zdanie odnosnie tłuszczow nienasyconych? Jakies wyniki badań medycznych czy doswiadczen naukowych mozesz przedstawic..? czy tak na pałe klepiesz po prostu to co przeczytałeś w "mądrych" nieaktualizowanych obecnymi wynikami badań księgach ..hmm?
pozdrawiam

wiec słuchaj, no dobra masz mnie, cos tam przeczytałem i próbuje radzic i nie udowodnie ci tego czy tamteg, nie jestem zadnych ekspertem
zadałas pytanie na temat diety i chudniecia, wiec prbóje ci pomóc na ile umiem
staram sie pomóc ci ulozyc diete na której schudniesz i bedzie dosc zdrowa dla twego organizmu
zreszta trudno nie pasuje ci to co pisze trudno, moze i nie mma racji ale jak ja nie mam to wiekszosc ludzi na tym forum nie ma bo wiekszosc ludzi ci napsize to samo co ja

ech...widze, że powtarzasz slogany rodem z "uczonych" raportów z Instytutow Zdrowia, itp.. nie jestes na bierząco z aktualnymi wynikami badań w zakresie wpływu masła, smalcu i innych tłuszczów nasyconych na dzialanie organizmu..czytasz tylko to co podwieszone i probujesz "Radzić"..wierz mi, to za mało.. // wierz mi ze przeczytałem o wiele wiecej, zreszta czesc rzeczy potrafie z doswiadczenia powiedziec