Szacuny
0
Napisanych postów
7
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
797
witam
mam pytanko
robilem osatnio martwy ciag cwicze 3 lata ale pierwszy raz robilem to cwiczenie bo nie mialem jakos przekonania do niego
zrobilem 6 serii po 10 razy i jak sie obudzilem nastepnego dnia to tylna czesc obydwu ud mnie tak bolala ze masakra
caly czas napiete sa tak jakby zakwasy, nie moge ani sie schylic ani zbytnio sie wyginać (kregoslup mnie nic a nic nie boli), czy to sa poprostu normalne skutki tego ze nigdy nie robilem tego cwiczenia , a podnoszac sztange na wyprostowanych nogach obciazam dodatkowo uda bo mam juz te zakwasiki 3 dni i mnie zaczynaja wkurzac , nawet w łózku sie nei moge wyżyć
dziekuje za info pozdrawiam
Szacuny
30
Napisanych postów
3409
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
18766
w srode skatuje prostowniki martwym ciagiem a w piatek bede bral po 120kgX6 w przysiadzie co zapewne tez sie odbije na prostownikach??? ibeda mialy za maloc zasu na regeneracje....................................
zyc szybko umierac mlodo i h**...ON
"Popatrzcie tylko na wypowiedzi Samowara to jest jakis spamer!
Zawsze daje tylko te ""a wypowiedzi zadnej!"