PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
SprawdźChrzest to chyba standard, pokrzywy, obsypywanie nas jakimś gównem, nurkowanie w zupie, skakanie i śpiewanie jakichs głupich piosenek i lanie pasem ogólnie a na końcu "mianowanie" na "samuraja"
Inne z tym związane atrakcje to takie, że każdy z nas, tych nowych, był przyporządkowany starszym stopniem. Tak więc ja z racji masy () poszedłem do jednego z czarnych pasów. Na szczęście miał swój świat i po dwóch dniach zapomniał, że jestem jego uniżonym sługą Inni mieli przesrane: trzeba było latać i wykonywać rozkazy swoich przełożonych, jeden z czarnych pasów kazał na posiłki przebierać się swojemu słudze w damskie ciuszki... ŻENADA słowem
Ale poza tymi głupotami to było bardzo fajnie
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
dochodzilo tam naprawde momentami do chamskich zachowan. nie majacych nic wspolnego z zabawa. wiele zalezy od ludzi - czasem byla super zabawa a czasem ekipa polidiotow probowala jedynie upodlic mlodszych.
Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"
Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
znam przypadek gdzie oboz odbywa sie na jakiejsc tam dziurze cisza nocna o 22 zakaz chodzenia po pokojach chlopaki osobno dziewczyny osobno lipa u nas masz byc na treningu to jest swietosc a gdzie spisz z kim spisz o ktorej sie kladziesz to jest mniej wazne
pamietam 2lata temu na obozie cos tam sie z trenerem nie dogralismy i czekalismy na niego przed domem gdzie nocowalismy a trener czekal na nas na sali no i zadowoleni wszyscy wchodza na sale nucac ladnie kawalek "cziłała"() trener sie wkurzyl bo juz sie ktorys tam raz spoznilismy i przez chyba pol godziny czy hhmm no sam nie wiem siedzielismy w zazen wszyscy twarzami do sciany w mokuso po jakims czasei wiadomo ludzie zaczynaja sie krecic to trener z pasem chodzil i lal jak ktos mial robaki w dupsku i pod koniec "zazenu" trener nam zanucil "cziłałe" pamietam lalismy sie z tego jeszcze dlugo po obozie
Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"