Zawsze miej przy sobie tyle forsy, żebyś mógł zadzwonić z automatu i skorzystać z kibla
Raczadam!
...
Napisał(a)
Klincz na ulicy jest dobry Raz kolano na glowe i koles lezy... Potem robisz z nim co chcesz
...
Napisał(a)
Ja popieram kopnięcia.. ! Sam trenuje Kickboxing .. i kocham to .. Ręce sa najwazniejsze , spoko .. ale co do kopnieć mam przekonanie bo szlifowałem je na treningu przy trenerze a potem sam w garazu .. i wiem że moje kopniecie boczne na żebro lub glowe a szczegolnie low kick ..konczy sprawe.. prawda nie ma tutaj żadnych maszyn A co do ulicy miałem sytacje.. jak chyba każdy.. ale moj low kick zakonczyl sprawe bo koleś wypałał i podziękował od razu.. Ale trzeba brać zawsze pdo uwage przestrzen w której walczymy wiadomo że na klatce schodowej nie będę skakał do głowy komus bo wy***ie w sufit heh
"Wiara czyni cuda"
...
Napisał(a)
resorak gdzie trenujesz we wrocku????
ja jestem spokojny i nikt sie do mnie nie przyp*****la
ja jestem spokojny i nikt sie do mnie nie przyp*****la
...
Napisał(a)
Miałem kiedys prześmieszną sytuację na ulicy .
Wracałem ze szkoły i prosto na mnie szła banda pospolitych chuliganów (było ich chyba 6, prawie wszystkich znałem z widzenia, z dwoma chodziłem do klasy). Było widać że szukają zaczepki więc poczułem się dość niepewnie. W momencie kiedy byli już bliko usłyszałem taki szept:
"Zostawmy go lepiej bo to może być jakiś karateka i jeszcze nam napie***li, oni tak wyglądają"
i przeszli spokojnie obok mnie . Ledwo mi sie udało powstrzymać śmiech . Miałem duuużo szczęścia . To był okres kiedy trenowałem jeszcze w PASZW.
Wracałem ze szkoły i prosto na mnie szła banda pospolitych chuliganów (było ich chyba 6, prawie wszystkich znałem z widzenia, z dwoma chodziłem do klasy). Było widać że szukają zaczepki więc poczułem się dość niepewnie. W momencie kiedy byli już bliko usłyszałem taki szept:
"Zostawmy go lepiej bo to może być jakiś karateka i jeszcze nam napie***li, oni tak wyglądają"
i przeszli spokojnie obok mnie . Ledwo mi sie udało powstrzymać śmiech . Miałem duuużo szczęścia . To był okres kiedy trenowałem jeszcze w PASZW.
...
Napisał(a)
najpierw 2 proste potem wyp*****lam w pysk kopniecie z obrotem
To Twoja walka - Twoje życie, nigdy na dnie - zawsze na szczycie!!
...
Napisał(a)
Teraz tak.
Low kick- to jest nazwa do tego uderzenia gdzie po prostu podnosi sie noge i (powiedzmy) prostuje w kolanie;P? Strzal idzie na klatke, czy gdzie kto siegnie..dobrze mysle?
Low kick- to jest nazwa do tego uderzenia gdzie po prostu podnosi sie noge i (powiedzmy) prostuje w kolanie;P? Strzal idzie na klatke, czy gdzie kto siegnie..dobrze mysle?
...
Napisał(a)
W muay-thai jest tak:
low-kick- Kopnięcie, którego siła wychodzi nie z siły nóg, tylko z ciała, a raczej jego obrotu... Tak jak na zdjęciu... I kopie się goleniem a nie stopą jak w kick-boxingu Jedno kopnięcie na udo i koles lezy
Zawsze miej przy sobie tyle forsy, żebyś mógł zadzwonić z automatu i skorzystać z kibla
Raczadam!
...
Napisał(a)
_Danth3: W Kickboxingu akurat nie kopie sie stopa tylko piszczelem. Imho kopniecia wygladaja podobnie, moze to zalezec od sekcji. Low kick czasami sprawy nie zalatwi...
...
Napisał(a)
Dzieki za wyjasnienia:)
A w tym poscie co sie pytalem, to mi o fronta wlasnie chodzilo:P ale nic..
Jeszcze gdzies czytalem ze uderzenie lowK stopa moze powodowac jakies kontuzje..ale chyba jak walne raz, porzadnie to sie nic nie stanie?
Bo zeby uzywac goleni to jeszcze mi brakuje;)..
A w tym poscie co sie pytalem, to mi o fronta wlasnie chodzilo:P ale nic..
Jeszcze gdzies czytalem ze uderzenie lowK stopa moze powodowac jakies kontuzje..ale chyba jak walne raz, porzadnie to sie nic nie stanie?
Bo zeby uzywac goleni to jeszcze mi brakuje;)..
Polecane artykuły