Szacuny
0
Napisanych postów
17
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
98
jak brzmi temat mam wielki problem z którym nieumiem sobie poradzic:(
tzn mój problem polega natym ze w tym roku bede miał 18 lat:-/ale jak na swój wiek to ciagle dostaje"w***...."od wszystkich:(niebede ukrywac ze jestem tak jakby tępiony:(a nieumiem sie przeciwstawic temu bo poprostu sie przyzwyczaiłem do tego i chce sie wkoncu postawic ale niewiem i nieumiem:(zapisałem sie juz na siłownie i jak narazie idzie dobrze bo cwicze i jak narazie wyciskam 70 kg:)i cwicze dalej:)i tu mam wielka dowas prosbe:)mam w piwnicy worek bokserski no ale moje bicie wniego mija sie z celem i wogle a po 2 worek nieoda:(jesli ktos moze mi pomuc lub podpowiedziec jak moge sobie poradzic ze swoim problemem to prosze o pomoc:(
Szacuny
21
Napisanych postów
5678
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
65565
zapisać się na boks albo inną Sztuke walki
Ból jest najlepszym instruktorem tylko nikt nie chce zostać jego uczniem!
================================================
Wejdź - http://www.pajacyk.pl _-=<<--SFD-FIGHT-CLUB-->>=-_
__--__GRUBAS Z UDERZANYCH__--__
Szacuny
0
Napisanych postów
17
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
98
tylkoz ewłasnie juz chodze na siłownie a to daje swoje:)a poco mam wydawac kolejne 50 zł skoro mam worek w piwnicy i moge wniego walic i wogle tylko szkoda ze te sie nieprzekłada na ulice gdzie musze sie bronic:(a gdzie dostaje "wdupio...":-/
Szacuny
0
Napisanych postów
17
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
98
"sw"a co to jest??bo niestety niejestem obeznany w tych srkutach:(a co do psyki to mam tak ze jezeli widze wiekszego od siebie i silniejszego to wogle niepodejmuje walki bo zgóry wiem ze niemam szans i najczesciej zostaje lezec lub dostaje kilka ciosów i odchada goscie:-/
Szacuny
0
Napisanych postów
36
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2339
Siłownia sama w sobie dodaje wiary w siebie (przynajmniej w moim przypadku), a jak bys jeszcze koks bral a potem wodka przepil to bys byl poj...s zabijaka. oczywiscie niepolecam ci nic brac.
najlepij to pakuj i idz na sw.
Z wódką nie wygrasz, ty ją w mordę a ona cie na glebe.
Szacuny
0
Napisanych postów
17
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
98
hmm no a jesli np niemam kasy zeby sie zapisac na jakis sw:-/i mógbym tylko trenowac na worku i to w piwnicy to cobyscie mogli mi do tego doradzic?bo wiadomo ze zwykłe uderzanie w worek nic nieda:-/
Szacuny
2
Napisanych postów
159
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2102
No to jak nie masz kasy to moze jakis twoj kumpel cos trenuje i moglby ci pare ciosow pokazac.Samemu sie niewiele nauczysz za to wpoisz sobie reakcje i postawy bledne. Ostatecznie zostaje ci jakas dobra ksiazka z dobrze wyjasnionymi postawami i zdjeciami (jesli cos takiego wogole istnieje ). A w worek napierdzielaj ile wlezie tylko najpierw postaraj sie wzmocnic nadgarstki (pompki na piesciach).
Powodzenia!
****SFD FIGHT CLUB****
Wole umrzec stojac niz zyc na kolanach
SESJA = system eliminacji studentów jeszcze aktywnych
Szacuny
21
Napisanych postów
5678
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
65565
zrobisz jak chcesz ale dobrym rozwiązaniem jest o ile nie masz kasy zapisać się najpierw na boks, kick boksing, muay thai itd <oczywiście rezygnując z siłki> na kilka miesięcy żeby podłapać technike a później dopiero siłka <łapanie masy> i ćwiczenie na worku w piwnicy. Napewno wtedy bedziesz przygotowany technicznie i kondycyjnie do treningu na worku, obijesz się troche <choć po kilku miesiącach to są ćwiczenia na sucho>, wzmocni ci się psychika.
Ból jest najlepszym instruktorem tylko nikt nie chce zostać jego uczniem!
================================================
Wejdź - http://www.pajacyk.pl _-=<<--SFD-FIGHT-CLUB-->>=-_
__--__GRUBAS Z UDERZANYCH__--__