Szacuny
1
Napisanych postów
203
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1884
Witam.
Wiem, ze było tego typu postów dużo ale jedno krótkie pytanie: Staram sie stosowac dietę redukcyjną ze względu na dość dużą ilość fatu w okolicy brzucha. Za ok. półtorej miesiąca zaczynam rzeźbić i intensywnie redukować (aeroby). Poztanowiłem, że przez pierwszy miesiąc polecę na thermo fat burnerze treca. Zastanawiałem się czy pod koniec nie dopalić jakimś silnym spalaczem. Zastanawiałem się nad czymś z efką i nie wiem czy to dobry pomysł? (zdrowie przede wszystkim). Jakiego z "mocniejszych" spalaczy polecilibyście na zakończenie cyklu?.
Szacuny
734
Napisanych postów
31016
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
94344
jesli tylko zostanie ci na brzuchu poelcam spalacz miejscowy (lipoderm -y,ultra) a co do efki coz ja bym nie ryzkowal z efedryna sprobowal bym therme pro ef lub scorch
Szacuny
137
Napisanych postów
22600
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
112308
jesli tkanka tlooszczowa zalega u ciebie w okolicy brzoocha, sproobooj yohimbiny; powinna byc idealnym rozwiazaniem na ten problem; zeby zahamowac glood w czasie redookcji mozesz wybrac pomiedzy efedryna a synefryna
Zmieniony przez - Grasik w dniu 2005-03-02 10:41:25
Szacuny
15
Napisanych postów
668
Wiek
49 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
1686
ja bym Ci polecil duze dawki bialka ( ale niekoniecznie diete CKD) a jak spalacz to chyba jednak z efka. Nie od parady tyle szumu wokol efki i teraz kazdy suplement jest "ephedra free". Ze szkodliwa to wiadomo ale ze bardzo skuteczna tez 100%. I tak jak piszesz, gdy rozpoczniesz za 1,5 miesiaca powinno pojsc gladko bo w te mrozy to raczej schudnac nie mozna - natura wie lepiej i kazdy troche dadelka na zime zbiera.
Szacuny
18
Napisanych postów
2595
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
17718
ja efedryny nikomu nie radze, na mnie miala bardzo nieprzyjemny efekt, oprocz tego ze spalilem sporo fatu to czulem sie fatalnie, podenerwowany, serce mnie zaczelo kluc, oszolomiony. To jest moja opinia u ciebie moze byc inaczej.
Szacuny
15
Napisanych postów
668
Wiek
49 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
1686
grem1: ambroziak dobrze pisze. W innym poscie poruszalem to samo. Uwazam ze dlugotrwale stosowanie efki wpedzilo mnie w rodzaj psychozy. Odstawilem efedryne wraz z tytoniem 2 miesiace temu i powiem szerze....wiekszego szoku dawno w zyciu nie mialem. ale trzeba byc tough, to pociesza