Szacuny
0
Napisanych postów
16
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
163
Trening a Sex ... Godzicie to jakos ? W koncu testosteron nie jest produkowany w niewadomo jakich ilosciach :) Jeżeli ćwiczycie trenigiem drążony w systemie 3x1 (Np. Pon. Sr. Pn.) To z tego wynika ze mozna Grzac sie tylko w soboty, a w niedziele testosteron wytworzy sie na poniedziałek. Przeszkadza wam siłka w łóżku ?
Szacuny
5
Napisanych postów
836
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
7776
Dobre pytanie mi generalnie nie przeszkadza ale czy po stosunku spada gwałtownie poziom testosteronu? bo jeśli tak to słabe będą efekty przy niskim poziomie testosteronu
Szacuny
17
Napisanych postów
995
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
17318
Pany, gzijcie się do woli, mi osobiście sex pomaga w ćwiczeniach(pośrednio) bo po seksie mam dobry chumor, jestem odprężony i czuje jakby we mnie siły nowe wstąpiły więc nie wpadajcie w paranoje
Szacuny
12
Napisanych postów
1582
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
20465
jak chce ci sie pieprzyc tzn ze masz wysoki poziom testosteronu jak sobie zamoczysz to ci spadnie i tak w kółko wiec sex 3 razy w tygodniu jest wskazany... przykład: trening-sex-trening-sex-trening-sex-wolne tylko nie zajedzi kobiety tylko nie pieprz sie przed treningiem jak masz trening np o 19 lub 18 to jak sobie tak do 12 zamoczysz to sie nic nie stanie ( kobiecie nie mozna odmawiac bo sie zrazi )
Szacuny
40
Napisanych postów
1621
Wiek
44 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
17763
Wyglada to tak, ze ludzie cwiczacy z mala lub srednia intensywnoscia i kilka razy w tygodniu (ale rekreacyjnie) zyskuja dzieki treningowi takze na tym polu (sex). Jednakze, jesli ktos cwiczy bardzo ostro (typowy wyczyn) to moze miec problemy. Zreszta czasem przed zawodami nie mozna sobie pozwolic na tego typu relaks. Choc sa dwie szkoly wsrod trenerow. Drudzy uwazaja, ze takie odprezenie jest dobre dla psychiki. Coz...nie przesadzajcie wiec. Dziewczyna wazniejsza niz trening
Szacuny
0
Napisanych postów
46
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
530
No ale tak własciwie to patrząc na to z drugiej strony - sexu to mi się zawsze wydawało, że tacy co się dużo stukają to mają tego testosteronu więcej niż ci co na przykład nie robią tego w ogóle...