Biceps

Poprostu niemiałem jak nazważ tego tematu

Chodzi mi o to czy jest sens aby wykonywać uginanie przedramion ze sztangą stojąc 12,10,8,6
a jako drógie ćwiczenia zrobić trzy serie uginania ze sztangą na modlitewniku
Czy jako drógie dać coś z hantalamiNp. młotek, ale młotek i suplinacje miałem cały czas i chciałbym jakiś zmian, uginanie ręgi z hantlem w podporze o udo też niebardzo bo chodzi mi o mase a to ćwizcenia chce sobie zostawić na rzeźbe aby zaskoczyć mięśnie i je ąłdnie wyrzeźbic

Myślaem o uginaniu pzredramionz hantalmi(młotek) w kierunku przeciwnego barku aby silniej pobudzić górę bicepsa bo też o to mi chodzi

Co o tym wszytskim sądzicie

I drógie pytanko włąsnie jestem świerzo po cyklu siłowym i teraz wypada regeneracja, chciałem sobie zrobic z 1tydz. pzrerwy i zaczać 2 tyg. lekkiego treninguale jak wiecie byl sylwek no i boje sie ze alkochol i brak treningu przez tydz. znacznie nie osłabią i moje mieśnie...

I tak myślalem zęby zrobić jescze ze 3 treningi takie ostzrejsze aby odzyskać to co straciłem(o ile sie uda) i dopiero później zacząć regeneracje. Co o tym myślicie

Po pierwsze to przy mojej wadze i wzroście trudno osiagnąć w 2lata ponad 40cm

Po drógie post dotyczy bicepsa wiec mógłbyś zauważyć ze odstaje on od reszty


Po trzecie te 2 lata to były z dużymi przerwami i była to dopiero zabawa ze sztangą, bardziej madzre i systematycznie cwizce od około 1 roku, zresztą zobacz od kiedy jestem na sfd i pomyśl jak moje treningi mogły wczesniej wyglądac kiedy nie miałem pojecia o kulturystyce

Po czwarte jest już ciut lepiej z bicepsem i nie tylko- profil uzupełnie niebawem

Pozdrawiam
Rado

jesli chodzi o regeneracje to jak duzo popiles na sylwku, zrob jeszcze tydzien hardcor'u dla miesni zeby je mocno pobudzic po upojeniu alkocholowym i dopiero pozniej 1,5 tygodnia przerwy. jesli chodzi o biceps to najpierw rob na modlitewniku a potem stojac,chociaz za miast sztangi stojac proponowalbym uginanie reki z chantlem w opadzie do klaty.

przez tydzien wolnego nic sie niestanie. O spadkach masy mozna mowic po 2 tyg...

sztanga to podstawa, najlepiej rozwija mase!

nom,racja,ale to co napisales Rafix sprawdza sie najlepiej na duzych grupach miesniowych np. klatka, plecy , czworoglowe ud. chantlami jesli dobrze bedzie cwiczyl jeszcze lepiej moze rozbudowac bica.

wasab modlitewnik daje sie na koniec bo jest to cwiczenie izolowane .

ja polecam zwykły trening na biceps

unoszenie sztangi stojac 4 serie po 8
unoszenie hantli w lezniu na ławce skosnej ( suplinacja ) 3 serie po 10

Tym treningiem zrobiłem juz 4 cm w biku przez 4 miechy
Nie sadze zeby trening był bóg wie jaki , bardziej sie przykładam do techniki i widze rezultaty

nie masz sie co obawiac, ze przy uzywanie hantli nie pojdzie to w mase

mozesz spokojnie dac jako drugie cwiczenie np. Uginanie w podporze o kolano, mlotek, albo modlitewnik...

co do regeneracji - teraz po tym chlaniu, robienie treningu ostrzejszego moze przyniesc jeszcze wiecej szkod - jak na moj gust, zrob teraz 2 tygo treningu lekkiego i wejdz na nowy plan...

Zgadza się.
Panowie, kto powiedział ze ćwiczenie uginania w podporze jest na rzeźbę..nie ma rozróżnienia ćwiczeń na rzeźbę czy masę.Tu liczy się dieta i tyle.
Nie ma przykazania ze modlitewnik na końcu-po rozgrzewce, można da cgo na początek jako wstępne zmęczenie.
trening uginanie stojąc i sztangielki na skośnej-bardzo fajny.
Zdr.

Mam rozumieć że kłade sie na ławce skośnej(jaki kąt?) i robie normalnie uginanie rąk (suplinacja)
Co zyskuje pzrez połozenie sie an ławce? Lepsze wyizolowanie mięśni
Pierwszego ćwizcenia napewno nie zmienie - uginanie pzredramion ze sztangą stojąc.

OK zrobie przerwe do środy i od środy zaczynam lajotowe treningi

W poniedziałek i wtorek zrobie seryjki na drążku i pompeczki aby leciutko pobudzic mięśnie...może być

lezac na skosnej lawce jest dokladnie tak jak napisales, lepsze wyizolowanie bicepsow. kat jak ci odpowiada, zalecany 60 stopni ale bez przesady katomierzem nie musisz mierzyc

Dzięki sogacz poleciał!!!

Co myślisz o tym drążku i pompeczkach Dobrze to sobie rozplanowałem

Nie ma sensu.
Zdr.