SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Aikido

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 47686

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 25
Po pierwsze witam, jestem nowy na forum
jestem nowy i co widze? skutecznosc aikido bylem naprawde twardy, przeczytalem do konca chociaz nie od poczatku. zauwazylem, Boruta, ze jestes niestrudzony w wyjasnianiu jak bardzo nieskuteczne jest X (za X wstawic dowolne z wyjatkiem BJJ) a w szczegolnosci aikido... zdaje sobie tez sprawe ze masz w pewnym sensie podstawy (trenowales zdaje sie dosc dlugo) zeby tu sie autorytatywnie wypowiadac... no i masz gadane
to tak w zasadzie wylacznie gwoli komentarza

teraz wypowie sie taki jeden, co krotko aikido cwiczy, wypowie sie o jego skutecznosci... otoz ja traktuje aikido jako sztuke walki, to raz... to czy jest to bardziej sztuka czy bardziej walki to jest inna kwestia i w zasadzie jedyna odpowiedzia jest "to zalezy"
idac dalej, cwiczac sztuke walki naprawde NIE PRZEJMUJE SIE TYM CZY JEST ONA SKUTECZNA CZY NIE.
aikido JEST skuteczne. problem lezy gdzie indziej.
MOJE aikido NIE JEST skuteczne. to wiem. nie potrafie powiedziec czy kiedykolwiek bedzie, a jesli tak to kiedy... nie trenuje po to by byc skutecznym na ulicy (tudziez w klatce ).
teraz pewnie nastapi pytanie - skoro to sztuka walki, a ja nie cwicze jej by byc skuteczny, to po co ja cwicze/ skad wiem ze napewno to sztuka walki. i tu niesety wysiadam, odpowiedzi na oba pytania nie beda mialy ostatecznego wymiaru jak wypowiedzi pana Boruty. Cwicze aikido zeby sie nauczyc aikido. to jest cel sam w sobie. aikido jest sztuka walki (w dodatku wcale nie tradycyjna, zeby bylo smieszniej) bo:
1) wywodzi sie ze sztuk walki (tradycyjnych i niezaprzeczalnych) a przede wszystkim z Daito-Ryu
2) JEDNYM z celow nauki aikido w przekonaniu O Sensei jest uzyskanie umiejetnosci pozwalajacych skutecznie obronic sie przed dowolnym atakiem, co wiecej, znane sa przypadki takiej skutecznej obrony.

to by bylo na tyle, zycze udanego sylwestra i szczesliwego nowego
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 25
Sancho napisał:
-trenowane są wciąż ataki znad głowy (shomen) i boczne (yokomen) naśladujące ruchy mieczem-brak jest ataków częściej spotykanych jak np. bokserskie czy low-kick
---------------------
sa jeszcze cwiczone ciosy (pchniecia) tsuki, ktore u nas na przyklad zostaly zastapione przez krotkie uderzenia z gardy
a co do nieprzydatnosci szomena - jako cios z pewnoscia nie funkcjonuje nawet jako ten jeden na iles milionow, ale w tej samej plaszczyznie ktos moze ci chciec przywalic w leb butelka, kijem albo bejsbolem
zreszta skuteczne jest przeciez tylko bjj
z kopnieciami jest gorzej, ale sadze (podkreslam ze cwicze krotko), ze przy jiu waza mozna sobie pocwiczyc np. z kims kto mial z kickboxem do czynienia zejscia z lowkikow. i zawsze mozna potem probowac wejsc do irimi nage
a front kick czyli mae geri to standardowy atak, z tego sie tez irimi nage robi zeby zdac na bodajze 3 kyu (kurde ja tu o 3 a 6 jeszcze nie mam )
ale pamietajcie, skuteczne jest tylko bjj
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 110 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 2326
Nie tylko bjj generalnie skuteczne sa wszystkie style kontaktowe.
A aikido takie nie jest, gdyż niestety brak tu sparingów. Ktoś powie że kumpel z sekcji ćwiczył jakiegoś kicka albo karate i można z nim potrnować obronę przed kopnięciami i uderzeniami realnymi, ale ile na to czasu masz na treningu? Zastosujesz tą obrone jak ktoś będzie kopał szybko i nie będziesz się tego spodziewał? Wątpie. Żeby cos działało musi być wyszlifowane na sparingu. Kiedyś sam to trenowałem i jak trafiła mi się bójka tłukłem gościa cepami ile siły w łapach i przez myśl mi nie przyszło bronić się technikami aiki. Być może po to one powstały tak jak piszesz, ale się do tego nie nadają. Fajnie to się trenuje i fajnie wygląda na pokazach ale jeśli chodzi o obronę to aikido jest ch..a warte.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
_Novic_: Po pierwsze witam, jestem nowy na forum
------------
Witaj. Pozwole sobie poprosic bys troche wiecej poczytal wypowiedzi innych urzytkownikow na forum. Unikniesz wtedy takich kwiatkow:

zauwazylem, Boruta, ze jestes niestrudzony w wyjasnianiu jak bardzo nieskuteczne jest X (za X wstawic dowolne z wyjatkiem BJJ)
-------------
Dziesiatki razy pisalem w Budokanie i w internecie o roznych skutecznych stylach. Pomimo to zawsze sie znajduja ludzie prubojacy mi wmawiaz ze jestem zebra. Swego czasu doprowadzilo to do tego ze umiescilem na tym forum specjalne oswiadczenie. Radze je przeczytac: https://www.sfd.pl/temat30403/ 

odpowiedzi na oba pytania nie beda mialy ostatecznego wymiaru jak wypowiedzi pana Boruty. Cwicze aikido zeby sie nauczyc aikido. to jest cel sam w sobie.
--------------
Jest to wystarczajaca odpowiedz.

aikido jest sztuka walki (w dodatku wcale nie tradycyjna, zeby bylo smieszniej) bo
--------------
Pojecie sztuk walki (ktorego zreszta nie lubie choc urzywam) jest na tyle obszerne ze wcale nie obejmuje styli najskuteczniejszych. Nawet kickerobic czy tae bo mozna pod nie podciagnac jak sie komus chce.

JEDNYM z celow nauki aikido w przekonaniu O Sensei jest uzyskanie umiejetnosci pozwalajacych skutecznie obronic sie przed dowolnym atakiem, co wiecej, znane sa przypadki takiej skutecznej obrony.
---------------
Poczatkowo tak. Nawet pierwsze gadki "Dziadka" przypominaja wrecz opowiesci paranoika ktory wszedzie wrogow widzi. Potem juz byla glownie mistyka.

sa jeszcze cwiczone ciosy (pchniecia) tsuki, ktore u nas na przyklad zostaly zastapione przez krotkie uderzenia z gardy
----------------
No to fajnie, tylko ze w gross dojo to tsuki wystepuje w formie machniwecia od dolu wyprostowana reka.

a co do nieprzydatnosci szomena - jako cios z pewnoscia nie funkcjonuje nawet jako ten jeden na iles milionow, ale w tej samej plaszczyznie ktos moze ci chciec przywalic w leb butelka, kijem albo bejsbolem
-----------------
W takiej polaszczyznie bardzo bardzo rzadko. I nie ten dystans.

z kopnieciami jest gorzej, ale sadze (podkreslam ze cwicze krotko), ze przy jiu waza mozna sobie pocwiczyc np. z kims kto mial z kickboxem do czynienia zejscia z lowkikow. i zawsze mozna potem probowac wejsc do irimi nage
------------------
Ciezko cwiczyc cos na co nie ma techniki.

a front kick czyli mae geri to standardowy atak,
------------------
Tyle ze praktycznie nie cwiczony.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 25
Boruta napisał:
Pomimo to zawsze sie znajduja ludzie prubojacy mi wmawiaz ze jestem zebra.
----------------------------
nic do Ciebie nie mam, chodzilo mi bardziej o Twoja wytrwalosc w "nawracaniu zblakanych owieczek" jak to ktos (nie wiem czy nie Ty) ujal. A odniesienie do bjj wizielo sie stad, ze na jakiejs innej liscie dyskusyjnej mocno najezdzales na aikido jednoczesnie chwalac bjj. tak mi w pamieci zapadlo zreszta z wiekszoscia twoich pogladow na temat aikido sie zgadzam, nie ma co liczyc ze trenujac je ktos nauczy sie skutecznie bronic. chociaz nie wykluczam takiej mozliwosci ale wolalbym tego nie sprawdzac (chociaz pewnie sie nieraz zdarzy ) a bjj gdybym mogl chetnie bym potrenowal (wogole bardzo bym chcial uzupelnic cwiczenie aikido jakas inna sztuka walki, najchetniej judo) i moze kiedys zaczne trenowac, ale priorytetem jest dla mnie aikido

co do Yoshinkanu, wymieniles je jako to z mniej "skutecznych", chcialem zauwazyc ze to wlasnie Yoshinkan Aikido jest trenowane przez japonskich oficerow policji... to chyba mowi samo za siebie (oczywiscie trening wyglada zupelnie inaczej, inna metodyka)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
https://www.sfd.pl/temat175937/ , aikidocy, co sądzicie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
A niechże cię... Zamieść i tłumaczenie, dobrze?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
_Novic_. Pamietaj ze to ze cos cwiczy policja/yakuza/komandosi/wozny w szkole nie stanowi zadnego argumentu. A co do Yoshinkan w policji japonskiej to polecam wywiad z Inoue (jednym ze spadkobiercow stylu, 9 dan) w ktoryms Tatami. Opowiadal on nie mniej ni wiecej ze dopiero wprowadzenie rywalizazacji sportowej zmobilizowalo tokijskie policjantki ktore szkolil do wziecia sie za trening.
Generalnie Yoshinkan cenie za twardosc i nawiazanie do dawnej skutecznosci, ale zawsze tez podkreslam ze realia sie zmieniaja i nawet najskuteczniejszy kiedys styl nie musi byc specjalnie skutecznym obecnie. Sposrod aikido najwyzej cenie Tomiki (alias Shodokan, nie myliuc z Shudokanem ktory jest odmiana Yoshinkan). Wartosciowe rozwiazania ma tez Nishio-ryu choc tutaj kuleje metodyka i podstawy. Yoshinkan (zwlaszcza Shudokan) tez ma wiele wartosciowych rozwiazasn, aczkolwiek i technika i metodyka nawiazuje do dawnych realiow. Niestety tez musimy pamietac ze grosss tego co jest nauczane w Polsce (i szerzej na swiecie) to nie sa te style lecz odmiany bardziej rekreacyjne. A wypominac jak to paru znanych mistrzow aikido zebralo "w kly" mi sie nie chce, bo przede wszystkim nie wysdaje mi sie by chlopacy zasluzyli na takie wyciaganie ich przerzyc. Aikido jest swietna przygoda, czy to dla kogos kto chce sie poruszac, czy dla kogos kogo interesuje historia i kultura Japonii, czy wrescie dla zainteresowanych poprawa swojego zdrowia (np jeden z moich bylych uczniow prowadzi aikido zdrowotne). Ma tez pewne elementy przydatne w samoobronie. Gorzej gdy ktos te elementy przecenia. To zreszta problem nie jednego aikido, lecz praktycznie wszystkich tradycyjnych systemow. A najsmieszniejsze jest to ze znam przyklady ludzi ktorzy potrafili sie klocic z wlasnymi instruktorami jakie to aikido nie jest skuteczne, podczas gdy ci twierdzili ze nie bardzo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 25
eheheh sorki

w zasadzie to chodzilo mi o jeden post, w ktorym koles (niecwiczacy aikido) dobrze to wytlumaczyl. postaram sie ale nie recze za jakosc

Quite simply, I think that the techniques of a martial art can be wonderful, but the way in which one trains is all-important. I'm sure that in his prime, Ueshiba-sensei would destroy the sport fighters that are so admired these days. I believe that in his lifetime he fought many challenge matches and demonstrated Aikido's potential to handle any attack.

It is all there for the taking, BUT how many people these days train the way Ueshiba-sensei did? Are you prepared to lift logs all day, join the army, fight in wars with bayonets, douse yourself with ice water daily, train until you drop etc etc. I believe that all these things he did in his lifetime made him what he was. I may be wrong, but I remember hearing that originally Aikido had a lot of atemi in it and that Ueshiba's dojo was called Hell Dojo for its hard training.

<- tu akapit pominalem

A Russian Spetsnaz trainer Col. Ryabko says the following: "This is one of the problems with all martial arts: a fighting style will begin with someone who is a very good fighter, but as he teaches his students less brutally than he was trained, the real effectiveness of the style begins to be diluted. As his own students teach the next generation of students it becomes even more diluted until that, which is left, is a "nice" martial art, but a far less effective fighting system."
-------------------
... Poprostu uwazam, ze techniki sztuk walki moga byc wspaniale, ale najwazniejszy jest sposob ich nauki. Jestem pewien, ze Ueshiba sensei pokonalby tak bardzo dzis podziwianych spotrowcow. Jestem przekonany ze w czasie swego zycia walczyl wiele razy i pokazywal, ze aikido jest w stanie poradzic sobie z dowolnym atakiem. I nadal jest w stanie, lecz jak wielu ludzi w dzisiejszych czasach cwiczy tak jak robil to O Sensei? Jestescie gotowi calymi dniami nosic drewniane bale, wstapic do armii, walczyc w czasie wojny przeciko bagnetom, cwiczyc do upadlego itd. itd. Twierdze, ze wszystkie rzeczy, ktore robil w swoim zyciu uczynily go tym, kim byl. Byc moze sie myle, ale z tego co pamietam poczatkowo w aikido bylo bardzo duzo atemi, a dojo Ueshiby bylo nazywane Piekielnym Dojo ze wzgledu na ciezkie treningi.
...
Rosyjski trener specnazu płk. Rybako powiedział: "Oto jeden z problemow ze wszystkimi sztukami walki: zalozycielem stylu jest bardzo dobry wojownik, ale kiedy zaczyna trenowac swoich ucznoiw mniej twardo, niz on sam byl nauczany, skutecznosc stylu zaczyna sie zmniejszac. Gdy jego uczniowie trenuja kolejne pokolenie uczniow, efektywnosc jeszcze bardziej spada, az do tego stopnia, ze pozostaje tylko "ladna" sztuka walki ale duzo mniej skuteczny system.
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Shotokan

Następny temat

Zapasy - fotki + ankieta.

WHEY premium