Trening a fajki

Młody 15 - i tak trzymaj

Ja palenie rzuciłem 6 września tego roku(na początku cykliczności)!Wcześniej przez ok rok ćwiczeń na siłowni paliłem!efekty jakieś tam miałem bo trzeba powiedzieć ze gdy ćwiczysz to w rozwoju umięśnienia zawsze (chociażby nie wiem jak powoli) posuwasz się do przodu!!

ALEEEEEEEEE!Co sie dzieje od września PANOWIE!!przytyłem 10 kilo siła skoczyła niebagatelnie!Czuje sie lepiej i...... mógłbym tak wymieniać bez końca!hehe

Kolesie z którymi ćwiczę a którzy nie palili nigdy stwierdzili ze aby mieć takie efekty jak ja chyba zaczną palić by potem odstawić!!
hehe!Nie no żartuje oczywiście!

Nas koniec jedno!Gdybym mógł przenieść się w czasie 5 lat wstecz gdy zaczynałem palić to spotykając siebie samego z fajką w ustach po prostu dał bym sobie w zęby!!hehe!

LUDZIE NIE PALCIE!!!Na BOGA!!!A JUŻ SZCZEGÓLNIE JAK ĆWICZYCIE!!

Chyba podwieszę tego posta

A poważnie to bravo Drax

Mi skoczyło z ok 63-65 kg do 70 w krótkim czasie gdy odstawiłem szlugi. Niestety nie na stałe, po 1-3 fajki dziennie se ostatnio palę(nie krzyczcie tylko ) Kondycja to nie ma co mówić w ogóle, poprawia się jak nic. Tylko właśnie najpierw jest ten szok, git, tyjemy, kondycja do góry, a gdy minął ten entuzjazm i pojawiła się nerwówka przeróżna, to zabrakło motywacji. Ale cóż, na razie 1-3 fajki to nie to samo co 10-20, więc nie jest najgorzej

Pozdrawiam

Cwiczylem sobie 2 latka, najlepiej nie bylo ale i nie najgorzej, w lapce doszedlem do 38 cm, jak dla mnie ektomorfika to duzo. Po tych dwoch latkach zaczalem palic, bylo to 3 miesiace temu, teraz jem duzo wiecej bialka niz przedtem ale wymiary coraz bardziej spadaja!!! Dzisiaj postanowilem wiec rzucic palenie bo jestem pewny ze to ode tego!!! I nie palcei, dobrze wam radze. Podczas takich cwiczyen jak przysiady albo martwe ciagi musze robic dluzsze przerwy niz kiedys bo nie zdaze nigdy zlapac oddechu po serii.

a ja sie tylko jeszcze pochwale ze ograniczylem sie o 30% (narazie)


Zmieniony przez - fiacik w dniu 2004-12-10 16:01:46

No ja juz od 7 godzin nie zapalilem, zobaczymy jak dlugo wytrzymam, mam nadzieje ze juz na zawsze.

Jas rzucułem palenie 2 miechy temu.Ostatnio podpalałem sobie tak dla zabawy, ale to jush na pewno nie to co wcześniej. Teraz jush nie pale i czuje sie o wiele lepiej fizycznie i psychicznie.Wyniki na siłowni - sprawdż sam

Dzięki Michail!!

pale i cwicze
czasmi mam tak ze nie pale przez sobote i niedziele i wtedy nie czuje glodu nikotnowego ale jak wstane w poneidzialek to odrazu musze isc zapalic :/

moze kiedys mi sie uda rzuc czas pokaze...
jedyne co sie boje to przytyc bo 2 lata staralem sie zeby wygladac przyzwoicie i nie chce wrocic do tego grubasa ktorym kiedys bylem