Out of range.
...
Napisał(a)
Heh, to wyczytalem w Twoim wczesniejszym poscie. Jeszcze raz, serce siadlo mu od koksu?
Out of range.
...
Napisał(a)
Lekarzem nie jestem, nie ja go badałam. Nie było mnie tez przy tym więc Ci obiektywnie nie odpowiem na to pytanie, ale tak przynajmniej on mi powiedział, ze taki był powod. Tyle ze nic sobie z tego nie robi(ł) i planował/planuje kolejny cykl. ALe co teraz sie z nim dzieje nie wiem. Zmieniaja mu sie opisy na gg więc chyba żyje.
...
Napisał(a)
"Odpowiedział mi, że to budzi respekt wśród kolegów, że lepiej się z tym czuje." BUHEHEEHHE madry student 3 roku prawa...
...
Napisał(a)
Aniolek, tu (https://www.sfd.pl/temat151939/strona16/#post8) piszesz, ze sie przy nim rozwijalas itd., wiec glupia nie bylas, ale jak dobrze spostrzegł Durales (ja zreszta tez) to Twoj ex mial/ma?... ciekawe podejscie do zycia.
Out of range.
...
Napisał(a)
TO JA WIELKI HUHUHUHU LUBIE KOKS BO MOGE ISC NA DISCO I SIE MNIE BOJA I WOGOLE KUMPLE NA SILCE MNIE SZANUJA I PODZIWAIJA...
MASAKRA a myslalem ze go koledz podziwija za to ze jest na 3 roku prawa ma cos w glowie...
ALE juz wiem olac rozum MUŁY TO PODSTAWA..
Nie chce byc niemily ale koles ma chyba problemy..
MASAKRA a myslalem ze go koledz podziwija za to ze jest na 3 roku prawa ma cos w glowie...
ALE juz wiem olac rozum MUŁY TO PODSTAWA..
Nie chce byc niemily ale koles ma chyba problemy..
...
Napisał(a)
To nie tak.
Juz pisałam wczesniej na czym to polega.
Stwierdzenie że byłam głupia, nie tyczyło sie tego, że z nim byłam, tylko tego, że dokonałam bardzo złego wyboru, ale nie będę o tym pisała bo ta sprawa w ogole nie jest w temacie.
Mogłam się przy nim rozwijac osobowościowo, bo naprawde dało sie z nim pogadac na wiele ciekawych tematów i podyskutowac na poziomie...
Ale nie obrażajmy go, to że był spaczony w jednej kwestii, nigdy nie jest za poźno zeby to nadrobić...Heheh jesli w ogole kiedyś sobie zda sprawe z tego i przezyje w ogole ten cykl co miał w planach.
Nie piszmy juz lepiej o nim, bo to mnie tylko osmiesza
Juz pisałam wczesniej na czym to polega.
Stwierdzenie że byłam głupia, nie tyczyło sie tego, że z nim byłam, tylko tego, że dokonałam bardzo złego wyboru, ale nie będę o tym pisała bo ta sprawa w ogole nie jest w temacie.
Mogłam się przy nim rozwijac osobowościowo, bo naprawde dało sie z nim pogadac na wiele ciekawych tematów i podyskutowac na poziomie...
Ale nie obrażajmy go, to że był spaczony w jednej kwestii, nigdy nie jest za poźno zeby to nadrobić...Heheh jesli w ogole kiedyś sobie zda sprawe z tego i przezyje w ogole ten cykl co miał w planach.
Nie piszmy juz lepiej o nim, bo to mnie tylko osmiesza
Poprzedni temat
ECA
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- ...
- 56
Następny temat
Pytanie odnośnie nolvadexu.
Polecane artykuły