ach te miesnie....

mam pytanko:) jesli cwicze wieczorem (przed 21) okolo godziny albo aerobik (cwiczenia -plyta Cindy Crawford) albo martwy ciag, przysiady, wypady (z ciezarkami) i potem nie bede nic jadla tylko pila wode do konca dnia czy uda mi sie w ten sposob zmiejszyc miesnie (mam dosyc umiesnione nogi) prosze o jakies porady:) z gory dzieki:)

oczywiscie plus dietka -bialkowa 120 ww, 100 b i 50 t

na białkowej chyba raczej nie uda ci sie zmniejszyc mięsni...teoretycznie powinnas zaczać się fatalnie odzywiać i przestać cwiczyć,ale wtedy utyjesz okropnie i sflaczejesz,wiem bo tak miałam,57kg,niski procent tłuszczu i po przerwie rocznej zero mięsni i 58kg wagi.ale o to ci raczej nie chodzi,w każdym razie cwiczenia z cięzarkami i białko nie pomogą moim zdaniem,może po prostu polub te mięśnie:) ja bym tak chciała,uehh,robie masę właśnie i opornie mi idzie..

jesli chodzi o nogi,to przysiady i matwe ciągi mi polecają tu na nabranie masy właśnie,więc proponuję z nich zrezygnować jesli uwazasz ze masz zbyt umięsnione nogi,raczej jakies steppery może czy coś...

nie ja nie chce takich miesni... za duze... dzieki za odp. moze sie ktos jeszcze wypowie???

jak mozna je zmniejszyc?? czy cwiczenia silowe i aerobik mi w tym pomoga, jeszcze szybkie wspiecia na palcach?? plus dieta

z cwiczen typowo silowych/przysiady,wykroki/ zrezygnuj...proponuje bardzo wysoka intesywnosc w cwiczeniach typu rowerek,steper...doprowadz do calkowitego zmeczenia miesni...po wysilku nie dostarczaj zadnych skladnikow pokarmowych :)

Zmieniony przez - xxxxxl w dniu 2004-11-20 14:48:23

hmm ja juz nie wiem... jedni mowia, ze trening silowy jest ok, ze nie rozrosna sie po nim miesnie, inni mowia inaczej, jak to w koncu jest?? jesli bede cwiczyc silowo to mi sie rozrosna jeszcze bardziej

Trening siłowy niszczy mięśnie, jeśli nie dopuścisz do ich regeneracji (nie dostarczysz budulca i czasu na odbudowę), będą malały.

jogger mozesz to bardziej rozwinac?? co mam robic aby zmalaly?? czyli po akim treningu silowym nic juz nie jesc?? czy robic go wieczorkiem a potem tylko woda??

Co gorsza nie tylko 0 jedzenia po treningu, ale i kilka godzin przed . Inaczej wydzielany w czasie snu hormon wzrostu wykorzysta krążące już w organiźmie 'materiały budowlane'. Skuteczniejszą metodą wydaje mi się trening rano na czczo, i to wcale nie siłowy, ale biegowy metodą HIIT. Sam HIIT warto poprzedzić 20min rozgrzewką (lekką przebieżką) żeby zmniejszyć poziom glikogenu. Po HIIT nie tylko trzeba by się wstrzymać od jedzenia przez kilka godzin, ale i picia, gdyż odwodnienie powoduje dodatkowe zużycie mięśni.