Ronnie Coleman

Swoją drogą.....Boże jak ja bym chciał tak wyglądać :/A co do barków Arnold zawsze miał dość małe ( wporównaniu do Ronniego, bo ten jest 30-40kg od Arnolda cięższy wiec o czym my rozmiawiamy?)

A kto ma zdjęcia Ronnego zanim zaczał trenowaz, ewentualnie z pocatków jego przygody z kulturystyką?

To z początkow karirey.

wlasnie Arni mial wypas klate i marne barki nieproporcjonalne takie ni w****a ni w oko ..... a Ronne ma srednia klate ale za to bycze barki... arnold mial patyki nie nogi... Ronnie ma konkretne nogi... nikly tricpes arniego wielki Ronniego... ogromne lapy Ronniego spore Arniegomarne plecy arniego bycze niesamowite plecy Ronniego... kapturki arniego...... ogromne KAPTURY ROnniego... tak wiec gdyby nie klata arniego arni nie mial by czego szukac na zawodach mister olympia obecnie i kiedys by tak nie wygrywal

dlamnie arnold jest mistrzem a to co sie wyrabia teraz[ niezależnie od tego czy arnold gdyby miał dostep do takich koxow jak sa ] jest przesadą i mr olympia z wielkim brzuchem jest jakąś pomyłką

PMO dla mnie to co reprezentowal Arnold mozna wlasnie nazwac kultura ciala czyli kulturystyka a to co prezentuje roni mija sie z pieknem ludzkiego ciala i takze piszac ze np nogi mial marne grubo sie mylisz moim zdaniem mial takie jakie powinny byc nie przesadzone

jak kto uwarza dla mnie Ronnie jest mistrzem

ale Roni ani nie zostanie gubernatorem ,ani nie dostanie 25 mln.$ za role w filmie,ani nie będzie zawodów Ronnie Clasic ,no i ile lat miał Arnold jak podbił Olimpie a ile Roni ,jak prezentuje się Roni na tle współczesnych kulturystów a jak prezentował się Arnold w swoich czasach ,itd .Porównując tych dwóch niewątpliwie znakomitych zawodników trzeba podkreślić że gdyby nie Arnold nikt by nawet niewiedział co to Mr.Olympia ,on ,,przetarł''szlak ,ale ogólnie to i Arnold i Roni są mistrzami a to że każdy wygląda inaczej porostu taki musiał być ich wygląd aby zostać Panem Olimpii

no wlasnie....zmieniają sie kanony "piękna" ale ten i ten jest mistrzem kulturystyki

moze i fakt ale jedno razi mnie w Arnoldzie... brak milosci do kulturystki on traktowal to jako wybicie do bycia slawnym, do aktorstwa sam tak mowil ze nie wiedzial jak sie wydostac z Austrii wiec zostal kulturysta wygrywal a potem aktorem i olał kulturystyke zaja sie aktorstwem i wszystkim innym tylko nie kulturystyka...