Sposob na bjj'owca?

Hejka moze taki post juz byl ale jak nie to chcialbym zapoczatkowac dyskusje na ten temat. Na co trzeba szczegolnie zwrocic uwage zeby rozlozyc bjjowcA? Ogladalem sporo walk w necie i jesli sie spuszczalo manto bjj to z reguly bylo to muay thai, i moim zdaniem najwazniejszy moment to ten jak bjjowiec probuje cie zlapac. Np vanderlei silva zdazyl wystarczajaco mocno ******lnac delikwenta w kimonie zeby go puscil (aha pamietam jeszcze jak Ignashov nabil na kolano jakiegos grapplera kiedy ten probowal go zlapac w pasie i obalic hehehe, ale to byl bjj). No wiec sztuka tkwi w wyczuciu momentu w ktorym koles bedzie probowal cie sciagnac do parteru i go ******lnac? heh, interesuje mnie to z punktu widzenia uderzacza,

pozdrawiam
;]

Teoretyzując należy nie dopuścić do sprowadzenia siebie (jako uderzacza) do parteru przez przeciwnika reprezentującego styl chwytany. Ale każdy doświadczony parterowiec potrafi to zrobić, stąd ta przewaga stylów parterowych nad uderzanymi. Oglądałem kiedyś walkę Ignashowa z wrestlingowcem. Zapaśnik dostał na początku walki front-kicka w głowę, latał po całym ringu jak szmata, a walka skończyła się przed upływem 30 sekund. No ale nie każdy jest Ignashowem .

albo zapisz na bjj. wtedy poznasz mozliwosci ataku bjj, ale i tak to Ci nie zagwarantuje wygranej, bo dobry zapasnik napewno se poradzi

na początek polecam zapisanie się na bjj albo inny styl chwytany żeby poznać podstawa tego stylu
po drugie wziąść się bardziej za treningi żeby nie dać się zaskoczyć
po trzecie sparingi z graplerami

Trzeba znac obrone przed wejsciem w nogi i zalatwic delikwenta w parterze ciosami. Np poprzez dosiad

Zmieniony przez - Kask w dniu 2004-09-23 14:44:09

kwas jak mam sparowac z graplerami skoro grapler potrzebuje paluchow do lapania , a zeby uderzac to potrzebujemy rekawic? bedzie konflikt heh. a rekawiczki takie bez palcow to nie rekawice.

p.s. Wanderlei Silva poza muai thai ma czarny pas w bjj

zaklinacz róbcie sparingi między stylowe, glapler nie musi mieć rękawic bokserskich, grapler będzie się raczej starał sprowadzić cię do parteru a nie uderzyć więc wystarczą mu te bez palców

Nie musicie sie nawet "uderzac", wystarczy chodzic po ringu, macie itp. On bedzie probowal wejsc Ci w nogi, w klincz dozyc do rzutu. Ty masz za zadanie uskakiwac, nie dac sie obalic. Mozesz to zrobic bez uderzen. Sprawa jest tak ze jak juz Cie zlapie to mozesz go lac, a i tak sie przewrocicie, wiec nie dopuszczaj sytuacji kiedy zlapie!

Ignashov nie walczyl z zawodnikiem BJJ ani zapasnikiem,tylko z jakims pajacem z wolnej amerykanki.Jezeli ktos chce pokonac chwytacza ciosami w parterze np. przez dosiad to zycze powodzenia.Do takiego dosiadu trzeba najpierw dojsc,a jezeli ktos nie ma pojecia o walce w parterze to raczej on bedzie lezal na dole.Jedyna szansa dla uderzacza jest tylko nie dopuszczenia chwytacza do zwarcia.Co do sparingu, uderzacz w rekawicach bokserskich a chwytacz bez rekawic to:niesamowicie ulatwicie zadanie tym drugim,zlapanie takiej reki i wyciagniecie dzwigni jest 100 razy latwiejsze niz bez rekawicy.

Pomocne sa kolana i, ogolnie, umiejetnosc walki w klinczu (Muay Thai sie klania). Tylko pytanie teraz czy na sparringach dopuszczacie uderzenia lokciami i kolanami ? A poza tym dobry timing i refleks. Bardzo pomocna jest tez umiejetnosc walenia mocnych hakow. Jak koles zniza leb-plomba. Tylko, ze to latwo sie pisze... z wykonaniem gorzej