...
Napisał(a)
U mnie starzy są lekrzami, niema ******lenia. Tylko za Kreatyne miałem lekki dym, no ale bralem juz większe "ryby" niz kreatyne więc niech myśla ze kredka to moje apogeum i najsilniejszy stuff jaki bralem
...
Napisał(a)
klop czy jak ci tam mnie na pewno nie obraziłes bo nie miałes czym ale u niektórych na forum na peno podpadniesz...
...
Napisał(a)
Trzeba sobie ustawic rodzicow juz za młodu i bedzie git
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
U mnie wszystko stoi na biurku starzy nic nie gadaja.Zreszta stary sam cwiczyl i wie o co biega.
...
Napisał(a)
no to masz spoko ojca w sumie mój też problemów nie robił tylko matka ale ją i tak przekonałem
pozdro
pozdro
http://www.sfd.pl/temat268831/
Post dla osób z kręgozmykiem, wymiencie swoje
doświadczenia ;)
...
Napisał(a)
Może ktoś wrzucić skana tego artukułu "mamo, kup mi odżywkę!" albo przepisać ?? NAPEWNO komuś sie przyda i dostanie DUŻO sogów
...
Napisał(a)
Jak wszyscy się żalą to wszyscy. Już prawie mamy własne AA( klub anonimowych anaboli).
Tak więc w moim przypadku to aż wstyd mówić. Starzy na forum całej rodziny(prawie all) zrobili ze mnie knura, bliżej mówiąc tucznika. Jak się wieś zjechała to wszyscy razem na czele ze starymi oznajmili wszech i wobec, że tucze się jak świnia. Pojęcie odżywek u moich starszych sprowadza się do ogólno pojętej "paszy"... Spostrzegawczość rodziców też jest niedościgniona. Ostatnio zorientowali się, że chodzę na siłownię, jak? Kumpel zadzwonił i spytał się czy już wróciłem z siłowni! Natomiast całe półtora roku sądzili, że rosnę, przepraszam, tucze się, bo jem (cytuje)- "te świństwa".
Ogólnie rzecz ujmując sądzę, że jedynym sposobem na rozwikłanie problemu jest zaczerpnięcie pewnej wiedzy na temat odżywek vide. Grasik( choć wiadomo, że aż tak nie damy rady ) a dopiero potem pertraktowanie ze starymi. Co starzy mogą powiedzieć gdy usłyszą zdanie o fenyloglukominianie testozaminy w które wplecone będą inne fachowe słówka- poprostu zdębieją i stwierdzą że ich syn jest mądrzejszy od nich( choć w rzeczywistości nie musi tak być). A tak próbowałem już wszystkiego i wszystko za przeproszeniem rozbija się o kant dupy.
Tak więc w moim przypadku to aż wstyd mówić. Starzy na forum całej rodziny(prawie all) zrobili ze mnie knura, bliżej mówiąc tucznika. Jak się wieś zjechała to wszyscy razem na czele ze starymi oznajmili wszech i wobec, że tucze się jak świnia. Pojęcie odżywek u moich starszych sprowadza się do ogólno pojętej "paszy"... Spostrzegawczość rodziców też jest niedościgniona. Ostatnio zorientowali się, że chodzę na siłownię, jak? Kumpel zadzwonił i spytał się czy już wróciłem z siłowni! Natomiast całe półtora roku sądzili, że rosnę, przepraszam, tucze się, bo jem (cytuje)- "te świństwa".
Ogólnie rzecz ujmując sądzę, że jedynym sposobem na rozwikłanie problemu jest zaczerpnięcie pewnej wiedzy na temat odżywek vide. Grasik( choć wiadomo, że aż tak nie damy rady ) a dopiero potem pertraktowanie ze starymi. Co starzy mogą powiedzieć gdy usłyszą zdanie o fenyloglukominianie testozaminy w które wplecone będą inne fachowe słówka- poprostu zdębieją i stwierdzą że ich syn jest mądrzejszy od nich( choć w rzeczywistości nie musi tak być). A tak próbowałem już wszystkiego i wszystko za przeproszeniem rozbija się o kant dupy.
PO CO CI MASA JAK MASZ SWETER
...
Napisał(a)
ja sobie kupilem geinera mass xxl 2kg i jakis cz as juz go wcinam, nieraz jak ide do kibla w nocy to mam sie budzi i sie pyta czy mnei watroba niebli i czy sie dobrze czuje, kiedy mi sie to skonczy i rpzestane to jesc
...
Napisał(a)
Może ktos umiescic tu skana, albo przpisac ten artukuł z tej gazety? napewno pomoże kilkuset osbom [napewno sogi polecą]
...
Napisał(a)
Sogi poleca za skan (przepisany to juz nie to..) Wiecie czy mozna jeszcze dostac ta gazete?
Poprzedni temat
Pomóżcie !! mam problem z odżywkami
Następny temat
ile gram np. extensora moze sie........
Polecane artykuły