paznokcie

czesc mam oromny problem a wiem ze tutaj poruszacie prawie wszystkie tematy.Mój problem jest taki.. nie umiem oduczyc sie obgryzac paznokcie!! Mam juz 18 lat i wstydze sie strasznie takich brzydkich rak!! Probowałam tych gorzkich lakierow .. ale nie pomagaja ! Co robić ?!?!?! BŁAGAM O POMOC !!! Jesli ktoś miał taki problem i umiał się z nim uporac niech się ze mną podzieli bo to dla mnie bardzo ważne !!! Dziekuje z góry !!! PS. Słyszałam ze obgryzanie paznokci to objawy nerwicy ... czy to prawda ?? moze powinnam zglosic sie do jakiegos specjalisty ?? pozdrawiam :**

trzymaj ręce w kieszeniach i staraj sie byc zawsze z kims bo to lipa tak przy kims a i moze ci zwrocic uwage
nie zebym ja obgryzal czy cos

tez przez to przechodze :P Po prostu sproboj o tym zapomniec.... wiem ze czasem sie nie da i to wychodzi calkiem od siebie i to jest najgorsze ;P pzdr

No tak :) nie jest łatwo o tym zapomniec .. ale ja jak nawet o tym nie mysle to palce same sie do buzi pchaja ;) naprawde !!!! taki mam głupi odruch.. To jest straszne ... AAAA ja chcę mieć normalne paznokcie .. Ps. nie da sie byc caly czas przy kims ... ludzie nie zwracaja na to uwagi jak obgryzam a nawet jak upominają to i tak obgryze ...!! :((

wez kup sobie chrupki i je jedz

poprostu masz taki odrcuh- zapanuj and tym i opanuj sie.
ja nieraz tak mialem [ale nie z pazurami ] ze jakos oczy sciaslkalem ale jakos zaczalem widziec ajk to robie i sie oduczylem - silna wola

Hehe no w końcu to "dla zupełnie zielonych", ale i tak mnie rozwaliłaś. No coż ,ale może Ci jakoś pomogę-jest coś takiego jak pcychocybernetyka(psychologiczna metoda programowania siebie tak w skrócie).Wyobraż sobie siebie w tych sytuacjach kiedy to robisz najczęściej(pewnie stresowych)- i jak w tych sytuacjach zachowujesz się swobodnie i nie obgryzasz oczywiście.Po kilkunastu takich treningach twój obraz siebie pewnie się zmieni(takie programowanie podświadomości)i nie będziesz już tego robić. Zyczę sukcesów w walce z obgryzaniem)

hmm trudna sytuacja :) .... moj kolega kiedys miał ten sam problem ( za dziecinstwa ) .. co zrobił ?? raczej jego mama - kazała mu codzienie kila razy na dobe (3) wkładac palce do wody z sola ... ten wkładając palce do ust uświadamiał sobie ze obgryza paznokcie i mu wcale nie smakują :) ...... to sposob mojego kolegi .....pozdrawiam i powodzenia Tomi

Nie, no wiesz co, z tym obgryzaniem łap to trochę przewalone, bo mam kumpla w firmie, który siedzi przy kompie i zamiast pukać w klawisze, to żre pazury. Trochę przestał jak mu powiedziałem pewną rzecz: "Stary, słuchaj. Obżerasz te pazury wkładając sobie paluchy do ust. Przed chwilą otwierałeś drzwi, łapiąc za klamkę. Przed tobą otwierał je facet, który wyszedł z kibla, robił tam kupę, wycierał d...ę, kał został mu na łapach, oczywiście nie umył rąk, a to teraz tak samo, jakbyś mu to g**** z rąk zlizywał...". Kolega popatrzył na mnie, minę miał nietęgą... I wiesz co? Mniej żre!!! Jutro wymyślę inną teorię :) Powodzenia!

Czasami jeszcze też poobgryzam, ale już mniej jak byłem młodszy. Nie wiem skąd się takie cos bierze, nie stresuje się . To przyzwyczajenie chyba

wez sobie obklej palce na wysokosci paznokci plastrem - wiem ze to obciach ale mozesz sie chyba poswiecic i nie bedziesz mial co obgryzac po pewnym czasie po prostu o tym zapomnisz - moze zacznij w weekend albo w piatek wieczorem to cie nikt nie zobaczy jak bedziesz sieedziual w domu

a upier*** sobie łapy
a tak na serio to obcinaj paznokcie to nie bedzie co obgryzac ale bedziesz musiał wiecej jesc bo z głodu zdechniesz sog bo mnie to troche rozbawiło w szarosci tego świata