SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kilka pytań młodego karateki:-)

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2326

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 16 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 210
Witam wszystkich! Mam 16 lat (trenuje rok karate) i kilka pytan, ktore rozdzierają moją duszę. Powiedzcie mi, co jest skuteczniejsze, by osiagnac szpagat (damski i męski) - rozciaganie sie codziennie, czy tak 3-4 razy w tygodniu? Dodam, że do damskiego na lewą nogę brakuje mi juz tylko okolo 4-5 centymetrow (po super rozgrzewce gdy przyginam się do ziemi niemal na siłe, to może nawet i mniej), z prawą jest znacznie gorzej, a do meskiego... po dobrej rozgrzewce, to najmniej 40... Pytam sie glownie dlatego, ze ostatnio odnotowuję jakiś dziwny, znaczny spadek formy... przez wakacje staralem rozciagac sie co 2 dzien, czasami zdarzalo sie co 3, ale to rzadko... az do niedawna, pod koniec pobytu nad morzem to rozciagalem sie mniej wiecej co 3 dzien. Bylo to spowodowane w pewnej mierze tym, ze nie wiem czemu, ale ostatnio podczas rozciagania glownie do damskiego jakos mocno bolą mnie górne czesci ud. Probowalem dzis i znowu to samo - mocny ból.
Przyznam, ze jestem tym troche zniechecony i zalamany, bo w ogole ostatnio mam jakas slabą forme we wszystkim co robie, i tak mysle, czy dac sobie spokoj ze wszystkim (takze rozciaganiem) tak moze nawet na tydzien czy dwa....

A poza tym nie wiem, czy dobrze robie, bo trenuje tez co 2 - 3 dzien dlugie bieganie (biegam po ok. 1 - 1,5 godziny truchtem bez przerwy) i wlasnie po takim wysiłku staram sie rozciagac. Czy dobrze to umiejscowilem? A moze lepiej byloby rozciagac sie przed bieganiem?

Mam takze pytanie odnoszace sie do powyzszego akapitu - czy trenowanie dlugich biegow dobrze komponuje sie z karate? Biegam dlatego, bo zawsze bardzo pociagala mnie wizja posiadania takiej super kondycji, by moznabyloby biec bez odpoczynku dystanse nawet powyzej 40 - 50 kilometrow. Tylko jak ma to sie do trenowania sztuki walki? Czy poprawia dobrze sile nog, czy moze jest nawet niewskazane przy treningu karate?
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
OloKK www.olokk.pl
Ekspert
Szacuny 122 Napisanych postów 34575 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 195972
https://www.sfd.pl/temat28540/
Zajżyj tutaj.
Rozciągaj się po bieganiu, bieganie na długie dystanse tak często także bym nie polecał. Jeśli chcesz biegać maratony, to biegaj, ale jeśli chodzi o bieganie i karate to w tych sportach chodzi o trochę inny rodzaj wytrzymałości Polecam tu interwały jeśli musisz biegać.

ro-kicka bym się nie słuchał

Rozciąganie z rana to bezsens totalny. Z rana powinno się robić tylko rozciąganie dynamiczne.

OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie

http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl  http://bng-studio.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Mógłbym ci zrobic wykład o rozciąganiu statycznym, dynamicznym, izometrycznym itd. Ale ze sporego doświadczenia wiem, że szybko się rozciągniesz jeżeli włożysz w to całe serce. Nie będziesz wtedy zadawał pytań, nie będziesz miał wątpliwości i szybko dojdziesz do celu. Poświęć tydzień tylko na rozciągnięcie się i nie rób nic innego czego nie musisz robić. Sraj w kiba dachi, jedz obiad w rozkroku na dywanie, oglądaj TV w szpagacie, wieczorem rób tyle wysokich kopnięć żebyś prawie zasnął na stojąco. Aha - i ważna rzecz - czasami rozciągaj się najlepiej z partnerem jeżeli masz taką możliwość.

Zapewniam - to działa !

Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 34 Napisanych postów 7667 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 81617
jeśli chodzi o rozciąganie to jest o tym sporo na forum.


najważniejsza jest wytrwałość i konsekwencja. potem liczy się dobra rogrzewka. no i między bajki trzeba włożyć historie typu : "mój kolega robił szpagat po 2 tyg."

a teraz kilka uwag. nie ćwicz tylko szpagatu. znajdź ćwiczenia na rozciągnięcia łydek, dolnej częsci pleców, ud i także je rozciągaj.
no i poszerzaj zakres ruchowy stawu biodrowego. w szpagacie jest on nie mniej ważny od rozciągniętych mięśni.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 387 Wiek 41 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 2020
Co do biegania - to pamietaj!!!
- nie biegaj nigdy monotonnie - zmieniaj tempo
- dobrze jest kilka przystankow zrobic zeby sie porozciagac
- po zakonczeniu biegu, poki jeszcze cieple wszystko tez pieknie rozluznic i rozciagnac
..tez walsnie sie orientowalem w tej sprawie bo zaczalem w wakacje troszke biegac i jezdzic na rowerku. Miesnie i sciegna sie spinaja po takich rzeczy tylko jesli sie ich potem nie rozciagnie i nie rozluzni.. pozdro

pewnym swojej wiedzy jest się wtedy,kiedy się wie mało-wraz z wiedzą rosną wątpliwości

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 266
jezeli chodzi o rozciaganie to rozciagaj sie pod roznymi katami i do wszystkich mozliwych szpagatow(damski,meski,turecki).miesnie rozciagane sa z rozna intensywnoscia w tych trzech wariantach.typ tych cwiczen tez jest wazny:dynamiczny,statyczny czy izometryczny(jezeli nie wiesz o co chodzi poszperaj w internecie).staraj sie stosowac wszystkie mozliwe typy tych cwiczen przeplatajac je z soba.jezeli chodzi o rade ro-kick'a to zgadzam sie z nia czesciowo.rob to z sercem ale i z glowa.nie wydaje mi sie ze pomysl rozciagania sie przez tydzien non stop tak bardzo intensywnie byl dobry(bez urazy - to tylko moje odczucie).jezeli teraz odczuwasz jakis powazby bol przy cwiczniach to moze to oznaczac przeforsowanie organizmu(np.naciagniecie wiazadel).dla przykladu podam ci co mysli na ten temat Bil"superfoot"Wallace(jezeli nie wiez kto to taki to toche poszperaj).uwaza on ze rozciagac sie nalezy 2 razy dziennie :rano i wieczorem po 15-20 minut.rano zaraz po przebudzeniu i lekkiej rozgrzewce i wieczorem tuz przed pojsciem spac.sprawdz to,moze to da jakies rezultaty.a poza tym przd rozciaganiem mozesz przesmarowac uda jakas mascia rozgrzewajaca.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 16 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 210
Dzieki wszsytkim za dobre rady, o rozciaganiu wiem duzo, bo czytalem juz dozyc duzo postow na tym forum, glowną wątpliwością było to, z jaką częstotliwością się mam rozciągać. No i spróbuję to robić przynajmniej raz dziennie, ale tez moze troszke zmienie forme, bo do tej pory to z reguly mialem sztywno zaplanowane rozciaganie - czyli tyle i tyle serii po tyle i tyle czasu, a teraz moze sprobuje siedziec w szpagacie nawet pol godziny jak bede TV ogladal. (dzieki ro-kick za rade )

Pozdro dla wszsytkich karateków i biegaczy))
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 387 Wiek 41 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 2020
ja trenuje TKD - nie Karate i nie jestem biegaczem...czyli pozdrowek nie dostane

pewnym swojej wiedzy jest się wtedy,kiedy się wie mało-wraz z wiedzą rosną wątpliwości

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
_Knife_ Moderator
Ekspert
Szacuny 204 Napisanych postów 11365 Wiek 42 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 86831
Nie polecam rozciągania rano. Nie polecam rozciągania więcej niż 3x w tygodniu. Robienie pełnego szpagatu to zbędna ewolucja.

Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Może i zbędna, ale kozacka ;b
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 98 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 2529
no ja też bym się zaraz po przebudzeniu nie rozciągał......próbowałem tego kilka razy zanim wychodziłęm do szkoły i jak wróciłem ze szkoły to miałem problem żeby kopnąć na wysokość swojej klaty nawet na drugi dzień mnie to trzymało.......najlepiej się rozciągać wieczorem ponieważ jesteśmy już dobrze rozruszani po całym dniu a jeśli jeszcze przez ten czas biegaliśmy czy robiliśmy coś do czego były nogi nam bardziej potrzebne to już cool.
Ja zawsze się rozciągałem wieczorkiem a teraz to już nie mam problemów żeby się rozciągać rano ponieważ wystarczy lekka rozgrzewka aby zejść do szpagatu... więc lepiej zacznij ćwiczyć wieczorkiem i powoli ale za to dobrze to później możesz sie bawić w różne kozackie siedzenie w szpagacie czy inne tam.....ale najpierw popracuj nad pożądnym rozciąganiem :)
-=PoZdRo=-
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 333 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 3426
Sądzę, że gdy mowa była o rannym rozciąganiu - chodziło o raczej rozruch, swobodne, wolne wymachy, angażujące raczej siłę mięśni, niż szybkość i siłę idącą z wymachu - mięśnie po śnie przecież trzeba dłużej rozruszać, bo są zastane. Z rana - jeżeli już, sugerowałbym spokojne rozciąganko.
Pzdr.

"Żeby być mistrzem trzeba wierzyć w siebie,
kiedy nikt inny nie chce." "Sugar" Ray Robinson

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

pomocy?gdzie to kupić?

Następny temat

armbar

WHEY premium