Mów łagodnie i miej przy sobie gruby kij, a zajdziesz daleko.
...
Napisał(a)
theRed ja nie pisałem, że każdy jest w stanie mimo intensywnego treningu fizycznego i niewpółmiernego do niego ilości czasu przeznaczonego na regenerację osiągnąć zamierzone efekty. Ale pisałeś, że jest to niemożliwe, ja Ci podałem przykład, że jednak jest. Pozdro.
Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość.
...
Napisał(a)
theRed trenowałeś kiedyś karate, że radzisz mu ćwiczyć na siłownii od 1 do 1,5 godz. przed tym w dojo? Z doświadczenia wiem, że jest to awykonalne (trenuję karate koykushinkai), nawet dla mnie choć lubuję się w hardcorowych treningach. Nie chciałbym negować Twoich propozycji Red, jak najbardziej je szanuje, ale ja już próbowałem tego typu kombinacji. I doszło do tego, że musiała ucierpieć na tym albo siłownia (zbyt lekki trening), albo trening karate (osłabienie i zmęczenie spowodowanego wcześniejszym, ciężkim treningiem na siłownii). Gold, wybieraj.
Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość.
...
Napisał(a)
ja bym ćwiczył w różne dni, albo w układzie rano-wieczorem. jakiś czas ćwiczyłem judo i wiem że takie treningi są zbyt ciężkie aby je robic po siłowni.
tere - fere
...
Napisał(a)
"od 1 do 1,5 godz. przed tym w dojo? " tu mała pomyłka chyba ci sie wkradła bo powinno byc tak : od 1 do 1,5 godz. po tym w dojo
a czy cos ćwiczyłem , przez nie cały rok - coś mi odbiło karate , i starałem się łączyc to tak jak rohan mówi ale wiecej strat miałem niz zysku , i na siłowni i na treningu w dojo - za mało odpoczynku
jak zmieniłem tak jak goldowi popisałem [ tylko że ja robiłem tak również w srode , to coś w koncu ruszyło
poza tym jesli mówicie o treningu na siłowni w kategoriach totalnego wyczerpania to się nie dziwię , ja mówię o treningu nie do załamania [ nie wiem czy wiecie załamanie miesniowe , wyczerpanie wcale nie jest potrzebne do wzrostu mięsni ] robiąc w ten sposób , nie wychodzisz z siłowni na kolanach a i na karate zostaje dużo sił -- mi nigdy nie przeszkadzało takie połączenie
ale jak skorpion powiedział - decyzja należy do ciebie gold
tak czy siak , powodzenia
narqua
a czy cos ćwiczyłem , przez nie cały rok - coś mi odbiło karate , i starałem się łączyc to tak jak rohan mówi ale wiecej strat miałem niz zysku , i na siłowni i na treningu w dojo - za mało odpoczynku
jak zmieniłem tak jak goldowi popisałem [ tylko że ja robiłem tak również w srode , to coś w koncu ruszyło
poza tym jesli mówicie o treningu na siłowni w kategoriach totalnego wyczerpania to się nie dziwię , ja mówię o treningu nie do załamania [ nie wiem czy wiecie załamanie miesniowe , wyczerpanie wcale nie jest potrzebne do wzrostu mięsni ] robiąc w ten sposób , nie wychodzisz z siłowni na kolanach a i na karate zostaje dużo sił -- mi nigdy nie przeszkadzało takie połączenie
ale jak skorpion powiedział - decyzja należy do ciebie gold
tak czy siak , powodzenia
narqua
To live forever is a fantasy
To die tomorrow is reality
- = - = -
zaczynasz ? wejdź tutaj koniecznie http://www.sfd.pl/temat153141/
...
Napisał(a)
"od 1 do 1,5 godz. przed tym w dojo? " tu mała pomyłka chyba ci sie wkradła bo powinno byc tak : od 1 do 1,5 godz. po tym w dojo
Chodziło mi o trening na siłownii od 1 do 1,5 godz. PRZED TRENINGIEM KARATE (czyli najpierw siłownia, a później karate), a nie na odwrót
A tak na marginesie Gold. 3 godziny karate w tygodniu to zdecydowanie za mało, aby stać się fighterem. Rozumiem, że swoją przygodę ze sztukami walki rozpocząłeś niedawno, więc radziłbym Ci się zastanowić co chcesz osiągnąć. Czy chciałbyś UCZESTNICZYĆ W TRENINGACH KARATE czy TRENOWAĆ KARATE. Dla mnie to zupełnie dwie różne sprawy. Czy chcesz być jednym z trenujących i nie wyróżniać się z tłumu czy stać się wojownikiem? A tak w ogóle to jakie karate trenujesz?
Chodziło mi o trening na siłownii od 1 do 1,5 godz. PRZED TRENINGIEM KARATE (czyli najpierw siłownia, a później karate), a nie na odwrót
A tak na marginesie Gold. 3 godziny karate w tygodniu to zdecydowanie za mało, aby stać się fighterem. Rozumiem, że swoją przygodę ze sztukami walki rozpocząłeś niedawno, więc radziłbym Ci się zastanowić co chcesz osiągnąć. Czy chciałbyś UCZESTNICZYĆ W TRENINGACH KARATE czy TRENOWAĆ KARATE. Dla mnie to zupełnie dwie różne sprawy. Czy chcesz być jednym z trenujących i nie wyróżniać się z tłumu czy stać się wojownikiem? A tak w ogóle to jakie karate trenujesz?
Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość.
...
Napisał(a)
u skorpion wojownikiem! no podoba mi się takie podejście, fajnie byłoby z tobą powalczyć, do tej pory walczyłem tylko z judokami ciekawe jak by wypadła konfrontacja z katate. pewenie jak bym w pysk dostał to koniec walki ale jak bym złapał mogło by być ciekawie
no; puste dywagacje: pozdrawiam
no; puste dywagacje: pozdrawiam
tere - fere
...
Napisał(a)
Na określenie się mianem wojownika jest jeszcze o kilka lat za wcześnie. Chodziło mi o ogólne podejście do treningu.
Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość.
...
Napisał(a)
musze jednak gold powiedziec że zgadzam się ze skorpionem , takie połaczenie to półsrodek , jak naprawde chcesz coś osiągnąc w jednym albo drugim to musisz wybrac , jak chcesz być fighterem to te 3 treningi to zdecydowanie za mało , musisz wtedy naprawdę zaj...a wytrzymałośc zbudować , a trening na siłowni na dobrą sprawę tylko by ci w tym przeszkadzał -- a jesli chciałbyś naprawdę coś konkretnie zbudowac mięśni to 3 razy w tygoniu siłka i od ch..a odpoczynku , regeneracji itd. a karate tylko by z tym kolidowało
dlatego moim zdaniem powinieneś sie na cos jednego zdecydowac
pamietaj , jak ktoś mówi że jest najlepszy we wszystkim to znaczy że w niczym nie jest najlepszy
dlatego moim zdaniem powinieneś sie na cos jednego zdecydowac
pamietaj , jak ktoś mówi że jest najlepszy we wszystkim to znaczy że w niczym nie jest najlepszy
To live forever is a fantasy
To die tomorrow is reality
- = - = -
zaczynasz ? wejdź tutaj koniecznie http://www.sfd.pl/temat153141/
...
Napisał(a)
To wlasnie caly problem. Ludzie chca zlapac dwie sroki za ogon. Chca jednoczesnie wygladac jak filmowi herosi i byc swietnymi fighterami.
Duzy miesien (naprawde duzy) i dobry fighter to sprzeczne cele.
Mozna zwiekszyc mase miesni cwiczac jednoczensie karate, ale zalezy to od roznych spraw.
Po pierwsze, jesli jestes ektomorfem to naprawde bedziesz mial przesrane i watpie zebys zdolal uzupelnic deficyt kaloryczny.
Po drugie, trening na silowni musi byc krotki i intensywny. Dlugie przesiadywanie tam niewiele Ci da.
Po trzecie, musisz skupic sie na podstawach. Czesto w treningach silowych wlaczanych do sztuk walki stosuje sie cwiczenia bardziej silowe niz typowo "masowe". Podrzuty, rwania czy ciagi wykonywane z odpowiednia czestotliwoscia i polaczone z odpowienim typem treningow karate moga przyniesc sukces. Do tego oczywiscie obowiazkowo dieta.
W Twoim wieku, jak slusznie zauwazyl Red, nie musisz jeszcze miec ogromnych gabarytow. A moze po prostu nigdy nie bedziesz ich mial....
Wybierz to na czym Ci zalezy i sie tego trzymaj. Jesli to bedzie karate, to za jakis czas, bedziesz potrafil tak ustawic trening karate, zeby przez pewien czas skupic sie na rozwoju masy i wlaczyc trening z ciezarami.
Zycze powodzenia w treningach, niezaleznie od tego co wybierzesz.
Duzy miesien (naprawde duzy) i dobry fighter to sprzeczne cele.
Mozna zwiekszyc mase miesni cwiczac jednoczensie karate, ale zalezy to od roznych spraw.
Po pierwsze, jesli jestes ektomorfem to naprawde bedziesz mial przesrane i watpie zebys zdolal uzupelnic deficyt kaloryczny.
Po drugie, trening na silowni musi byc krotki i intensywny. Dlugie przesiadywanie tam niewiele Ci da.
Po trzecie, musisz skupic sie na podstawach. Czesto w treningach silowych wlaczanych do sztuk walki stosuje sie cwiczenia bardziej silowe niz typowo "masowe". Podrzuty, rwania czy ciagi wykonywane z odpowiednia czestotliwoscia i polaczone z odpowienim typem treningow karate moga przyniesc sukces. Do tego oczywiscie obowiazkowo dieta.
W Twoim wieku, jak slusznie zauwazyl Red, nie musisz jeszcze miec ogromnych gabarytow. A moze po prostu nigdy nie bedziesz ich mial....
Wybierz to na czym Ci zalezy i sie tego trzymaj. Jesli to bedzie karate, to za jakis czas, bedziesz potrafil tak ustawic trening karate, zeby przez pewien czas skupic sie na rozwoju masy i wlaczyc trening z ciezarami.
Zycze powodzenia w treningach, niezaleznie od tego co wybierzesz.
Nie ma ludzi nieomylnych...
Polecane artykuły