ile seri i powtorzen na rzezbe??

jesli chcesz wyciskac na płasko to wystarczy że zmienisz plan na taki :

- wyciskanie sztangi na płask 8/6/4/2
- wyciskanie hantli na skosie 15/12/10/8
- rozpietki na płask 25/20/15/12

i po sprawie , jesli chodzi o cały plan to powiedz których z ćwiczen w tym planie co go poprawiłem powyżej wykonywac nie możesz bo nie masz jak to je pozmieniam na alternatywne


RUBCAJS - o kręgosłup to sie nie martwie bo mam wypasione krzesełko , i wogóle - oczy ? hmm .. juz pare lat glass'y nosze wiec wszystko i tak od szkła sie odbije -- a siedze tyle bo chce wykorzystac póki mam czas , potem nauka baje i juz nie będę miał tyle wolnego czasu


kulmas - własnie to jest błedem większości , że robia takie 'reningi na rzeźbe' , oczywiście że ta rzeźba pójdzie bo przy takiej ilości aerobów takiej dziecie i treningu wytrzymałosciowym to nie ma ch...a zeby nic nie zeszło , ale tak jak kulmas powiedział , wraz z tłuszczem - własnie przez taki niby 'trening na rzeźbe' - schodzi z tłuszcze bardzo dużo mięsni które nie pobudzane/uzywane odpowiednimi obciazeniami , poprostu sa spalane przez organizm razem z tłuszczem -- wiec gdzie tu sens gdzie logika
o wiele wiecej mozna uzyskac nie zmieniajc treningu , zmieniając tylko dietke i dodając aeroby - i to wszystko

narqua

theREDevil

dota miałem Cię za gościa, który pomału łapie o co idzie w treningu.
Tym postem jednakl przypomniałeś i potwirrdziłeś moje obawy, że jednak niestety stanowczo brakuje Ci doświadczenia.

Najbardziej jednak smuci mnie fakt, że stawiasz swoje DOMNIEMANIA zbudowane na krótkiej praktyce naprzeciw WIELOLETNIM (A KONKRETNIEJ 17 - LETNIM) DOŚWIADCZENIOM PRAKTYCZNYM mojej skromnej osoby.


Rozumiem, że chciałbyś poszukiwać nowych dróg, błysnąć wnikliwością, ALE

nie buduj teorii bez sprawdzenia ich w praktyce -tylko na tym, co wyczytałeś...

GDYBY MOŻNA BYŁO STAĆ SIĘ ZNAWCĄ, TRENEREM , EXPERTEM TYLKO NA PODSTAWIE TEGO, CO PRZECZYTALIŚMY TO GÓWNIANIE WYGLĄDAŁBY I SPORT I NASZE FORUM...

/Acha --nie ma w tym ani grama złośliwości, czy osobistych wycieczek.

Zwyczajnie, nie lubię, gdy ktoś opowiada o czym, o czym nie ma pojęcia...

dziękuję

Hmmm ... dlaczego znowu zgadzam sie z Michailem ?

wiesz Michail , ja tez do tej pory myslałem że jesteś bardziej nietylko doświadczony odemnie ale takim podejściem to zaprzepaszczasz swój wizerunek autorytetu

niewiedzieć czemu wciąż uważasz że skoro ćwiczysz 17 lat - to zdanie które napisałeś wraz z tą informacją , zalatuje troche przwchwałkami - to pozjadałeś wszystkie rozumy i prawdą jest tylko to co tyś gdzieś tam wyczytał albo sprawdził , nie wszystko kręci sie wokół ciebie - musisz wkońcu to zrozumieć

"Najbardziej jednak smuci mnie fakt, że stawiasz swoje DOMNIEMANIA zbudowane na krótkiej praktyce naprzeciw WIELOLETNIM (A KONKRETNIEJ 17 - LETNIM) DOŚWIADCZENIOM PRAKTYCZNYM mojej skromnej osoby" - a od tego tekstu to się mało nie udusiłem ze śmiechu , ty naprawde zachowujesz się jak książe , coś w stylu , odejć śmieciu jak śmiesz twierdzić inaczej niż ja
i skąd ty możesz wiedzieć że to domniemania , widać że i w różką jesteś - no normalnie nie do wiary , strefa 11
nie wiem jak ty , ale ja nie wypowiadam sie na tematy których nie jestem pewny , których nie sprawdziłem , a żeby umiejetnie przedstawić to czego doświadczyłem , podpieram sie książkami i badaniami -- skoro dla ciebie to domniemania i herezja to mi jest przykro że ktoś taki ma tu byc autorytetem
- o temacie , minuta ciszy -

"Zwyczajnie, nie lubię, gdy ktoś opowiada o czym, o czym nie ma pojęcia..." nie wiem jak ty ale ja z chęcią dowiedział bym się czegoś na ten temat , ale naprawde dowiedział , tzn. oprócz jakichś tam teori to jakies dowody , czy badania , nawet cytat z jakiejś książki czy opinia kogos kompetennego - wtedy uznam to za prawdziwe , ale nie coś w stylu , podła michail taki i taki tekst - i potem dodaje odpowiadając na inną opinię , wyrywasz zdania z kontekstu i kształtujesz swój obraz

jeśli tak jest to mnie popraw , ale wiarygodnie , z chęcią posłucham opini na ten temat


słychajac takich opini moderatorów , to mi jest smutno że takie 'autorytety' kaształtują umysły młodych ćwiczących

Mawashi

sorka, że się odpowiedziałem jeszcze ale mam multum roboty, a nie chcę pisać na odczepnego

theREDevil

nie chce mi się komentować tych wypowiedzi...

Buduj dalej mity...

Mawashi:
pmietasz Gołabka z Bertelsmana? też zawsze wiedział wszystko nalepiej, no, to nie podlegało dyskusji i nigdy, przenigdy, nie dał sie przekonać że jest inaczej niż myśli on. Po prostu Mistrz we Wszystkim. wydaje mi się że jedna osoba na tym forum, niejaki Diabeł, jest podobnym typem osobowości.

Drogi Diable. przeglądałem wiele profesjonalnych treningów zawodowców i zauważyłem, że dają się tam wyróznić rózne rodzaje treningu następujące po sobie w określonej kolejności. są programy treningowe na masę, siłę, wytrzymałość itd, które mają określone charakterystyki. otóz jest wśród nich też trening na rzeźbę, charakteryzujący się (najogólniej mówiąc) zwiększeniem ilości powtórzeń a co za tym idzie zmniejszeniem ciężarów, ponadto elementem areobowym (np. rowerek), to prawda do tego diata.

a więc albo kulturyści sami tkwią w niewiedzy co do natury "przwdziwego" treningu na rzeźbę, albo beszczelnie, wszycy kłamią jak psy, albo ty jesteś w błędzie. przepraszam cię ale myślę że najprawdopodobniejsza jest ta ostatnia możliwość.

pozostaje tylko pytanie jak ci co ćwiczyli złymi programami teningowymi zdołali tę rzeźbę wypracować? dziwne...

pozdrawiam

Doba nie róbmy "nagonki" na DEvila, bo nie o to idzie na SFd a w tym poście tym bardziej.

To jest forum, niech się każdy swobodnie wypowiada...byle merytorycznie.