ok a wiec Michail
1 trenuje około 6 lat z przerwami na sesje(naukę 1-2 miesiące x 2 w roku), , 2 i 3 rok trenowałem po 2 razy w tygodniu, 3 ostatnie juz regularnie
2 ostatnio to 5 razy w tygodniu, poniedziałek- klatka i triceps, wtorek - barki beceps, środa -plecy, czwartek - wolne, piątek - klata, biceps albo triceps9co drugi tydzień), sobota plecy barki. Generalnie robie trzy serie po 5-6 powtórzeń, bez asekuracjii ponieważ ćwicze sam
,
przerwy miedzy seriami 1,5- 2 min. góra, ciężary- w drugiej serii zawsze jade na maksa a w 1 i 3 serii po 10 kg mniej (bo mam odważniki 2x5 kg i tak tylko mogę) ale na niektore partie jade tym samym ciężarem 3 serie , zwłaszcza ze chantlami. Efekty - po ostatnim cyklu kreatynowym przybyło ok 4- 5 kg masy( niestety zjadłem do tego tylko 1 kg extensora wpc 80%).Siła w ciągu ostatnich 6 m-cy jakoś mi nie poszła do góry , na biceps , triceps , barki biore tyle samo (może troszkę mniej )gdy w czasie brania kreatyny , na klate stagnacja .Po tym ostatnim cyklu kreatyny poszła tylko masa , siły jakoś dziwnie nie przybyło za duzo, a brałem ultimate nutr(robiłem go przełom marca i kwietnia) wczesniej przełom listop.-grudnia na kreatynie megabola mialem przyrosty sily i to duze(doszedłem do ok. 70 kg w wyciskaniu francu. leżąc łamanym gryfem, tyle samo na biceps, tez łamanym i dziwiłem sie że po ultimate nic nie poszło).Co do efektów treningu to jakoś na nadmiar tłuszczu nie narzekam, nie jestem też chudzielcem przy wzroscie 192 cm mam 87-88 w pasie, waga raczej mi nie spada , powoli ale przybywa, wytrzymałość ok , zawsze robiłem ciężkie treningi , kolega mówił mi że sie zajeżdżam, a na krecie wytrzymałość oczywiście jeszcze wzrasta,treningów na rzeżbe i siłe nigdy nie robiłem , generalnie zawsze 6 powtorzeń ale nie jeste ulany , widac wszystkie mięsnie z tym że ja chcę więcej i większe no i silniejsze hehe
3 cele - tylko i wyłącznie sucha masa mięśniowa i siła, zwlaszcza na klate bo reszta to ujdzie wg mnie , nie wiem tylko ile wyciskam na barki
na serie jade 80 1 serie 2 i 3 70 kg na długim gryfie z tym ze mam sztange na kolanach i musze ja sam podrzucić i walczyć
4 cwicze u siebie w mam ławke ze skosami , modlitewnikiem, gfyf długi prosty, łamany , 120 kg cieżarków, 2 pary chantli 2x25 kg i 2x10 (chyba), co do czasu to moge cwiczyc wieczorami , najcześciej ok 21 a nawet 22 (nauka)
przeciwskazania medyczne , nosze okulary ale okulistka nie widziała przeciwskazań hehe hm moze to o ze jesli ćwicze mniej niz 3 razy w tygodniu to mnie szlag trafia bo to za mało dla mnie ....
5 dieta - nigdy żadnej szczególnej diety nie stosowałem i raczej nie będę a to z lenistwa no i koszty też , jem wszystko co ma bialko i znajduje sie pod reką, rano platki owsiane , po siłowni worecze ryzu i 3 jajka i naormalne jedzenie aaa jeszcze biały ser , słodkie wszystko, ale wiem ze przydałoby sie białko, wiem ze to dziwne ale pierwsza kreatyne kupiłem rok temu dokladnie a pierwsza odzywke bialkowa w marcu a do tamtego roku jechałem całkowicie na sucho..o koksach nie wspominajac
sargon
Krzysztof Piekarz
Onkelfaka
Michail
theREDevil
RED podoba mnie sie ta metoda, ale cwiczysz tylko plaska i na tym koniec treningu??czy skosa i chantelki tez i co z druga partią miesni? nie można ćwiczyc czy nie ma na to siły , mowie o pozostałych cwiczeniach na klate i innej partii?
