Viki - aktywna 40+

Ja nie lubię przeszkód typu ninja, szczególnie wszelkich "latających"



Niedziela

Trening rano, dlatego znowu odcinki w terenie bo bieżnia dopiero od 10 a jakoś nie mogę się przekonać do skakania przez ogrodzenie

Bardzo fajnie wyszły, znowu widać progres
















Zmieniony przez - Viki w dniu 2025-04-16 21:00:33

Zmieniony przez - Viki w dniu 2025-04-16 21:01:34


Poniedziałek bez treningu, ale ciężki dzień - nadgodziny w pracy, zebranie w szkole. Wyszłam z domu o 6.00 a wróciłam o 20.00.



Wtorek

Najpierw przyszła wiadomość że zajęcia Młodej odwołane, później mail że jednak są normalnie więc pojechaliśmy. Ostatecznie okazało się że zajęć nie ma, w sumie zmarnowałam niepotrzebnie godzinę. Padał deszcz, więc odpuściłam przeszkody i wróciłam do domu. Zrobiłam trening w domu z elementami biegania. Po każdym biegu wejście po schodach na 6 piętro




Zmieniony przez - Viki w dniu 2025-04-16 21:05:19

Zmieniony przez - Viki w dniu 2025-04-16 21:05:51

Środa

Tym razem bieg progowy 2x15 minut. Dzisiaj biegało się źle, mocno bolały mnie nogi na treningu. Tempo też bez szału. Od kilku dni czuję, że mam zmęczone nogi. Jutro w planach tylko góra i zwisy, bez żadnego biegania. Może uda się poćwiczyć na zewnątrz.




Zmieniony przez - Viki w dniu 2025-04-16 21:13:08

Zmieniony przez - Viki w dniu 2025-04-16 21:13:34

Czwartek

Ostatecznie bez treningu. Najpierw nie było czasu, a wieczorem nie miałam już siły. Na dodatek bardzo bolały mnie nogi. Pewnie za dużo było treningów łączących ćwiczenia i bieganie.



Piątek

Wg planu spokojne bieganie a później 10x100m. Zrobiłam tylko bieg spokojny, bez setek. Nogi już lepiej ale nadal zmęczone i tempo biegu marne.


Sobota

Trening na przeszkodach z elementami siłowymi - pchanie i ciągnięcie sanek, wyciskanie ketla, dipy, farmer, brzuch. Zupełny brak sił. Tydzień temu sanki bez problemu a tym razem mniejszy ciężar sprawiał problem. Na dodatek po treningu bardzo chce mi się spać.

Niedziela

Najpierw 16,5km rekreacyjnej jazdy na rowerze, później trening biegowy - odcinki 8×400m. Wyszło szybciej niż w założeniach.


Poniedziałek

Znowu 16km na rowerze. Wg planu wolne. Muszę pozmieniać rozklad treningów w tym tygodniu bo w piątek nie dam rady poćwiczyć, mamy zebranie w kościele, próby itp. Myślałam że uda się zrobić jeszcze siłowy w domu, ale brakło czasu. Najwyżej w tym tygodniu będą tylko dwa. Do Spartana zostało niecałe 2 tygodnie więc nie ma co szaleć.


Wrzucam fotki z wycieczek rowerowych

Pogoda Wam dopisała.
A to komunia Młodego się szykuje?

Pogoda super, bardziej jak majówka a nie Wielkanoc. W niedzielę słoneczko nas trochę przypiekło

Tak, Młody ma komunię pod koniec maja. Już mnie przytłacza ilość spraw które trzeba jeszcze ogarnąć.

Viki

Pogoda super, bardziej jak majówka a nie Wielkanoc. W niedzielę słoneczko nas trochę przypiekło

Tak, Młody ma komunię pod koniec maja. Już mnie przytłacza ilość spraw które trzeba jeszcze ogarnąć.

Dacie radę! Tata i reszta rodziny pomoże.
Wczoraj drugi raz się opalałem a potem oblano mnie wodą

Te zdjęcia to z pustyni Błędowskiej?

No mój syn też połowę niedzieli spędził na boisku to mu przypiekło kark

XDM tak, to Pustynia. Z jednej strony nie do końca pasuje mi betonowa trasa na pustyni, z drugiej fajnie że można tam pojeździć rowerem, napewno miejsce cieszy się teraz dużym zainteresowaniem. Pamiętam jak tam startowałam w zawodach parę lat temu, było całkiem inaczej. Nawet piasku więcej a roślin mniej.

Ja tam byłem z 20lat temu jak w wojsku byłem , jakieś szkolenia tam mieliśmy to przez tyle lat zdążyła ładnie zarosnąć .


Zmieniony przez - rutkow w dniu 2025-04-23 22:06:29