SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Intermittent fasting, a trening

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2203

Formularz - Proszę o pomoc

Wiek

Płeć

Cel

Waga

Wzrost

Poziom bf (zdjęcie poglądowe)

Aktywność w ciągu dnia (cały tydzień): (praca/uczelnia/zajęcia domowe? O której trenuję, wstaję, kładę się spać? O której mam przerwy w pracy?)

Uprawiane sporty, częstość i intensywność treningów, staż treningowy, sprzęt którym dysponuję (wyposażenie siłowni)

Stosowane wcześniej diety, ich wpływ na sylwetkę, obecne odżywianie

Stan zdrowia (preferowane badania lekarskie)

Stosowana lub planowana suplementacja

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1127 Napisanych postów 3780 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68518
Jeśli trening o 7-ej, a pierwszy posiłek o 12-tej nie powoduje jakichś zjazdów energetycznych, senności albo rozdrażnienia - ja bym się tym nie przejmowała. Posiłek potreningowy jest szczególnie ważny na masie przy niskim BF, a nie na redukcji...

Po jakimś czasie można sprawdzić czy taki schemat zmniejsza insulinooporność czy może - nasila - i ewentualnie to skorygować.
Obserwuj swoje samopoczucie rano i po południu w wyniku jedzenia/nie jedzenia i rób tak jak robisz, tzn. wybieraj takie opcje, które są komfortowe i nie sprzyjają objadaniu.
Może się okazać, że np. w dni treningowe najlepszy jest inny schemat, a w nietreningowe inny...
Na przykład w nietreningowe okno 12-18, a w treningowe jakiś mały dodatkowy posiłek po treningu (białko + nieduża ilość tłuszczu) i dzięki temu po południu nie ciągnie Cię aż tak do jedzenia...
Schemat ma pasować do Ciebie, a nie Ty do schematu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 9 Na forum 173 dni Przeczytanych tematów 49
domer
Na wzrost masy mięśniowej trening rano na czczo i brak posiłku do godziny 12 nie będzie miał wpływu, ponieważ (jak dobrze rozumiem) bilans kaloryczny jest ujemny, a celem jest redukcja tkanki tłuszczowej. Nie da się niestety realizować dwóch celów jednocześnie. Co więcej, redukując tkankę tłuszczową, stracisz również pewną ilość mięśni i odwrotnie. Niestety notki nie będzie w stanie stwierdzić jak długa przerwa od treningu do posiłku wpłynie na regenerację i mięśnie. W czym jednak problem, żeby po treningu wypić porcję odżywki białkowej lub po prostu zjeść posiłek w inne późnej?


Podobnież spożywając odpowiednio dużą ilość białka oraz trenując, nawet będą na deficycie da się zbudować mięśnie, albo przynajmniej ich nie stracić.

"W czym jednak problem, żeby po treningu wypić porcję odżywki białkowej lub po prostu zjeść posiłek w inne późnej?"

ODP: Wiecie Panowie, wszystkie reguły są JAKIEŚ, zazwyczaj ogólne i ja to szanuję,ale cały szkopuł w założeniu MOJEGO tematu polagał na tym, żeby dobrać optymalne rozwiązanie dla stricte MOJEGO przypadku, czyli człowieka, który jest otyły i ma największe problemy z objadaniem się na wieczór - co za tym idzie, wybierając IF w którym zaczynam jeść posiłki dosyć późno, daję sobie pewnego rodzaju BUFOR na to, żeby móc sobie lepiej zjeść wieczorem i "zagryźć" w pewien sposób diabełka który chciałby się nawpier**lać. Ja też rozumiem, że dyscyplina dyscypliną i pilnować się trzeba, ale, bez urazy, nie o to pytałem i zdaję sobie z tego sprawę i nie o to tutaj chodzi.

Druga sprawa jest taka (jeśli chodzi o tą odżywkę), że mam insulinooporność i choć nie wiem czy to akurat przez nią, ale gdy już w ciągu dnia zacznę jeść, to jestem częściej głodny - po prostu. Łatwo przychodzi mi niejedzenie od rana, daje mi to klarowność myśli przez połowę czasu pracy przy kompie i jest to nawet przyjemne. Aczkolwiek spróbuję po treningu zarzucać szejka - zobaczymy jak wyjdzie w praktyce... z tym że po treningu ważne, żeby wrzucić białko ORAZ węglowodany, więc musiałbym do tej odżywki dorzucić coś jeszcze i może tak być, że w takim wypadku nie dość, że "zużyłbym" pewnie około 400/500kcal to zrobiłbym to wcześnie w ciągu dnia bo koło 9 rano i uruchomiłbym całą maszynę wchłaniania jedzenia...

Chodzi o to, żeby w tym wszystkim dobrać system konkretnie pod siebie, pod ten przypadej jednej osoby, która w tym wypadku jestem ja. Ja wiem, jakie są zasady ogólne i jak byłoby najoptymalniej to wszystko ugryźć, ale niekoniecznie to dla mnie działa, więc szukam czegoś może nietypowego, stąd moje pytania :)

Wielka piona Panowie za odpowiedzi :) Dziękuję! Oczywiście zapraszam do dalszej dyskusji :)

> Dziś jestem na IF, pierwszy posiłek o 12 i bardzo fajnie mi to działa, bo jest godzina ok. 18:30 a ja mam w zanadrzu 1000kcal i mogę mądrze je wykorzystać i znajdzie się też mini miejsce na jakiś grzeszek w granicach rozsądku i to mi się podoba. Wiem, że nie jest to rozwiązanie na bardzo długą metę, bo oprócz trzymania makrosów, trzeba będzie miskę też "wyczyścić" z syfu, ale na ten moment robię jak czuję, że dam radę a jednocześnie będę szedł w stronę celu. <
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 9 Na forum 173 dni Przeczytanych tematów 49
M-ka
Jeśli trening o 7-ej, a pierwszy posiłek o 12-tej nie powoduje jakichś zjazdów energetycznych, senności albo rozdrażnienia - ja bym się tym nie przejmowała. Posiłek potreningowy jest szczególnie ważny na masie przy niskim BF, a nie na redukcji...

Po jakimś czasie można sprawdzić czy taki schemat zmniejsza insulinooporność czy może - nasila - i ewentualnie to skorygować.
Obserwuj swoje samopoczucie rano i po południu w wyniku jedzenia/nie jedzenia i rób tak jak robisz, tzn. wybieraj takie opcje, które są komfortowe i nie sprzyjają objadaniu.
Może się okazać, że np. w dni treningowe najlepszy jest inny schemat, a w nietreningowe inny...
Na przykład w nietreningowe okno 12-18, a w treningowe jakiś mały dodatkowy posiłek po treningu (białko + nieduża ilość tłuszczu) i dzięki temu po południu nie ciągnie Cię aż tak do jedzenia...
Schemat ma pasować do Ciebie, a nie Ty do schematu.




O proszę, nie zauważyłem tej odpowiedzi odpisując do poprzednika, była już na drugiej stronie. Dziękuję za odpowiedź!

Właśnie odpowiadając na wiadomość Pani poprzednika odpowiedziałem też nieco na tę wiadomość. Bardzo dobrze czuję się nie jedząc do 12 - jestem pełny energii i klarownie myślę. Posiłek po poście przyjmowany jest lepiej i "gładziej", jeśli mogę się tak wyrazić. Dzisiaj jest pierwszy dzień klarownego testu i z uwagi na pewne turbulencje w pracy - dzień nietreningowy odwrotnie do rutyny poniedziałkowej. Jak na pierwszy dzień i zarazem dzień nietreningowy, schemat sprawdza się wyśmienicie i czuję się dobrze.

M-ka
Jeśli trening o 7-ej, a pierwszy posiłek o 12-tej nie powoduje jakichś zjazdów energetycznych, senności albo rozdrażnienia - ja bym się tym nie przejmowała. Posiłek potreningowy jest szczególnie ważny na masie przy niskim BF, a nie na redukcji...



Nie ukrywam, że cieszy mnie taka odpowiedź, będę testował i się nie przejmował.

Spróbuję obydwóch opcji w dni treningowe. Spróbuję wariant z jedzeniem dopiero o 12 i spróbuję ten z odżywką potreningu, zobaczę na czym będzie większa szansa na zachowanie umiaru wieczorem i trzymaniu kalorii.

Dziękuję jeszcze raz za odpowiedź!
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
monkey22 Doradca
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 33132 Napisanych postów 23203 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 278137
Nie ma żadnego sensu wprowadzać sobie utrudnienia jakim jest IF , tak jest to tylko utrudnienie bo człowiek staje się więźniem jakiegoś dziwnego okna , zegarka i czasu , na IF tak samo jak na każdej innej diecie trzeba liczyc kcal jeśli chcemy miec efekty i kontrolę z taką rónica ze na noralnej zbilnsowanej diecie jemy jak nam pasuje i kiedy chcemy a na IF juz masz dodatkowe ograniczenia .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 9 Na forum 173 dni Przeczytanych tematów 49
monkey22
Nie ma żadnego sensu wprowadzać sobie utrudnienia jakim jest IF , tak jest to tylko utrudnienie bo człowiek staje się więźniem jakiegoś dziwnego okna , zegarka i czasu , na IF tak samo jak na każdej innej diecie trzeba liczyc kcal jeśli chcemy miec efekty i kontrolę z taką rónica ze na noralnej zbilnsowanej diecie jemy jak nam pasuje i kiedy chcemy a na IF juz masz dodatkowe ograniczenia .


Kurcze... mam wrażenie jakby część osób wypowiadająca się tutaj zupełnie nie czytała mojego pierwotnego postu i nie spróbowała nawet spojrzeć na sprawę z punktu widzenia innego niż OGÓLNY.

Zgadza się... IF jest ograniczeniem godziny w jakich mogę spożywać posiłki, ale moim GŁÓWNYM problemem, dla którego szukam czegoś innego niż klasyczna zbilansowana dieta jedzona przez cały dzień jest to, że zajadam wieczorami i wtedy potrafię zjeść ZA DUŻO. Pomimo tego że cały dzień trzymałem michę i liczyłem kcal.
Stosowałem klasyczną dietę na 5 posiłków w ciągu dnia... udało mi się przez 2/3 miesiące.

Moje posiłki na IF też będę zbilansowane pod kątem makro, lecz będą pewnie nieco większe niż standardowe w celu takim, żeby dać mi mocne poczucie sytości na wieczór, gdzie "łaknienie na porażkę" i odbicie od swoich założeń żywieniowych jest największe :)

Pierwsze próby IF są super, jak pisałem wcześniej dzięki poszczeniu rano wykazuje się większą klaownością przy pracy, lepiej się skupiam. Dodatkowo przesuwam okno żywieniowe dzięki czemu, jak wspominam któryś raz, daję sobie mniejsze szansę na wystąpienie łaknienia wieczorem, bo po prostu mogę sobie pojeść i złapać się tym samym w założeniach... :)

Dzięki za odpowiedź mimo wszystko!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6272 Napisanych postów 76034 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 754872
Nawiązując do budowy mięśni na ujmenym bilansie energetycznym, to niestety na to bym nie liczył i skupił się na realiach.

Jeżeli takie okno żywieniowe odpowiada Tobie najbardziej, to tego się stosuj. Nie będzie to istotne że względu na kształtowanie sylwetki, a ze względu na to, jak właśnie Tobie pasuje. Skoro taka opcja jest najlepszą pod tym względem, to lepszej nie wymyślimy.

Nawiązując do insulinooporności, to odżywka białkowa nie ma tutaj zależności. Problem ten wynika z Twojego stylu życia, aktywności fizycznej, ogółu odżywiania i poziom tkanki tłuszczowej w dłuższej perspektywie.
1

Moderator działu Odżywianie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2511 Napisanych postów 2358 Wiek 27 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 77161
Takze chciał bym dodac, ze w przypadku białka po trenignu to naprswde warto jaki bys sie na to zdecydował aby dodac jakieś źródło tłuszczy, bo białko serwatkowe jest bardzo mocno insulinogenne i przy Twojej przypadkowości moim zdaniem picie go solo może byc „triggerem” do odpalenia u Ciebie gastro fazy krotko mówiąc ;D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 9 Na forum 173 dni Przeczytanych tematów 49
M.I.C.H.U
Takze chciał bym dodac, ze w przypadku białka po trenignu to naprswde warto jaki bys sie na to zdecydował aby dodac jakieś źródło tłuszczy, bo białko serwatkowe jest bardzo mocno insulinogenne i przy Twojej przypadkowości moim zdaniem picie go solo może byc „triggerem” do odpalenia u Ciebie gastro fazy krotko mówiąc ;D



Wypróbuję. 50g migdałów + 50g białka? git?

P.S I już o 9 rano właśnie mi ucieknie 500kcal :D ale spróbuję.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6272 Napisanych postów 76034 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 754872
Jeżeli masz na myśli opcję po treningu, to niekoniecznie orzechy/pestki. Jest to dość ciężkostrawne źródło tłuszczów, więc nieszczególnie akurat w tym momencie. Jeżeli już to chociażby olej MCT:

https://www.sfd.pl/art/Suplementy/5_powodów_dla_których_warto_stosować_olej_MCT-a1219.html

https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_MCT_Keto_Oil-opis40850.html

Osobiście jednak bym po prostu zjadł posiłek, na spokojnie. Późnej dłuższe przerwy między nimi, wysoki indeks sytości, dużo warzyw i powinno pomóc.

Moderator działu Odżywianie

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Obliczenie kalorii spalonych przy jednym powtórzeniu martwego ciągu

Następny temat

Wafle ryżowe i kukurydziane

WHEY premium