Szacuny
1013
Napisanych postów
5401
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
136812
Koleżanko, do psychoterapeuty, Ty masz po prostu zaburzenia odżywiania, serio. Szukać pomocy u specjalisty to nie wstyd, musisz ogarnąć swoje lęki, kompleksy itd.
1
,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Wiek
36 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
29
Walczylam już kiedyś z tym, udało mi się, ale problem znów powrócił, także jestem tego świadoma, że cierpię na kompulsywne objadanie się, miałam nadzieję że uda mi się z tym wygrać, najlepiej jest wtedy kiedy o tym nie myślę, kiedy głowa jest czymś innym zajęta, ale tak jak piszecie to potrafi zniszczyć człowieka
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6273
Napisanych postów
76045
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754916
W kwestii tego ile z siebie dasz i poświęcisz w kwestii swojego zdrowia, czy sywketki zależy tylko od Ciebie. My raczej tutaj niewiele jesteśmy w stanie pomóc, jeżeli wolisz jeść produkty przetworzone. Każdy decyduje w swoim życiu o tym jak się ono potoczy dalej. Może nie w każdej sytuacji, ale zdecydowanie my mamy na to wpływ i od naszych decyzji uzależnione będą dalsze ich skutki. Możemy pomóc Tobie w ułożeniu odpowiedniej aktywności fizycznej i diety, czyli podstaw zdrowia i kształtowania sylwetki.
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Wiek
36 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
29
Co do jedzenia mam swój schemat, zazwyczaj są to kanapki z serkiem, albo duża ilość serków wiejskich czy też grani, za dnia się trzymam, najgorzej jest wieczorem, co do aktywności kocham rower i lubię biegać, może jest dla mnie jeszcze jakaś nadzieja
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
33138
Napisanych postów
23209
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
278150
Jak już wyzej zostało wspomniane to najpierw wyleczyc glowę i albo samemu próbować albo jednak skorzystać z pomocy specjlisty bo tu spore zaburzenia żywienia
Szacuny
29912
Napisanych postów
27250
Wiek
32 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
384534
Zaraz będziesz miała kolejny tłusty czwartek, więc możesz wykorzystać ten magiczny dzień żeby odwrócić wszystko o 180 stopni
Poważnie to musisz przede wszystkim uświadomić sobie, że dieta to nie ograniczenia, zakazy i reżim żywieniowy, możesz w ogóle nie używać tego słowa a nazwać to stylem odżywiania, po prostu podejść do tego jako do czegoś stałego w życiu, odżywiasz się w jakiś sposób już na stałe, zdrowo, duży warzyw, owoców, niskoprzetworzona żywność itp. Wtedy but trzymasz się sztywnych ramek, a po prostu jesz to na co masz ochotę wykorzystując do tego produktu ze "zdrowej listy". Druga sprawa że musisz nauczyć się nie podchodzić zero jedynkowo, albo 100% zdrowo albo ,100% śmieci, bo z takiego ograniczenia w głowie powstało to że jak już sobie pozwoliłas po takich ograniczeniach to jesz ile możesz, bo zaraz "wrócisz na dietę i się skończy". Jak masz ochotę to zjedz pasek czekolady czy dorzuc do owsianki, zjedz ze znajomymi kawałek pizzy, ale nie traktuj tego jako koniec świata i zmarnowanie tylu miesięcy ciężkiej pracy, więc skoro już popsułas to możesz się napchać innymi cukrami pod korek
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
1127
Napisanych postów
3780
Wiek
49 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
68521
Marcia87
Co do jedzenia mam swój schemat, zazwyczaj są to kanapki z serkiem, albo duża ilość serków wiejskich czy też grani, za dnia się trzymam, najgorzej jest wieczorem, co do aktywności kocham rower i lubię biegać, może jest dla mnie jeszcze jakaś nadzieja
Oczywiście, że jest nadzieja. Prawdopodobnie w ciągu dnia jesz zbyt mało kalorii i Twój organizm na wieczór po prostu domaga się jedzenia.
Dietetyk pomoże Ci opracować zdrową, sycącą dietę, która nie będzie sprzyjała takim napadom.