Noworoczne wyzwanie jogowe

5- motyl badha konasana czy jakoś tak

Dołączam do wyzwania. Rozumiem, ze mam wybrać sobie jedna z pozycji i monitorować swój progres w dojściu do niej?


Zmieniony przez - Glodzilla w dniu 2023-01-03 21:24:25

Możesz wybrać dwie. Jedna dowolna i np. 28 która oryginalnie spodobała się Hesi, Madzi, Viki i mnie. I będziemy chyba ja traktować jako podstawowa do wyzwania.
Ale właściwie to reguł nie ma - wiec jak chcesz jedna to rób jedna. Grunt żebyśmy dociągnęli do końca miesiaca. Poprawa sama przyjdzie z systematycznością:)

Nie ma reguł. Ostatnio było za dużo reguł i pomysł zdechł. Dopasujcie sobie to wyzwanie pod siebie. Najważniejsze, żeby było jogowo i dało się jakoś pokazać progres.

Podoba mi się jeszcze 1, 8 i 17 - w sensie fajnie wygląda i chciałabym tak umieć

Zawsze możesz próbować i nagle się okaże ze umiesz. Najpierw będzie pokracznie i uda Ci się złapać pozycje na sekundę, potem coraz ładniej i dluzej. Próbuj Viki, próbuj.

Nie ma w tych pozach nic szczególnie kłopotliwego. Myślę, że są do zrobienia dla każdego, tylko nie każdy zachowa piękny kształt ;) Przy 8 pamiętaj, by wypiąć tyłek i wyciągnąć najpierw tułów do przodu, jakbyś chciała maksymalnie go wydłużyć. I potem patrząc w podłogę połóż lewą dłoń na zewnątrz prawej stopy (prawa jest z przodu), jeśli nie dasz rady to połóż na stopie, a potem odkręć tułów tak, by móc podnieść prawą rękę do góry. Cel to skręcić się tak, by prawy bark był równo nad lewym. Podnosząc prawą rękę przenosisz wzrok na prawą dłoń i próbujesz utrzymać równowagę.

17 to ułatwiona wersja klasycznego tancerza na wyprostowanej nodze. Szczerze mówiąc chyba nigdy nie robiłam, może nagram potem filmik, bo to łapanie się za stopę może być kłopotliwe. W każdym razie zrób to w takiej wersji, gdzie łapiesz stopę od boku i tak zostaje. Zrób sobie wcześniej coś na wygięcie, żeby Twoje ciało wiedziało, co ma robić. Na przykład kilka psów z głową w górze albo kobrę (kobra jest podobna, tylko kładziesz brzuch na macie). Pracuj pośladkami, żeby nie bolały lędźwia.

Z asanami często bywa tak, że ogólnie są w naszym zasięgu, ale ciało musi je sobie ułożyć, rozkminić. Jak się nie ćwiczy jogi na co dzień to trzeba się trochę skupić na tym, co właściwie ma pracować, a co się rozluźnić, jal złapać balans. Tak samo jak przy nauce techniki nowych ćwiczeń.


Zmieniony przez - Hesia w dniu 2023-01-04 10:07:32

Zmieniony przez - Hesia w dniu 2023-01-04 10:09:52

Hesia, Paatik a jak się nazywają te asany? Poszukam sobie filmików, często można znaleźć ciekawe wskazówki i różne progresje

1 - uttanasana

8- Parivritta trikonasana