SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT laide - idę po zdrowie

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 17732

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Ogólnie tak to wygląda jak piszesz. Takimi małymi krokami można przesuwać tą granicę pełnego przysiadu na coraz większym ciężarze.


No chyba że jest jak u mnie. chrząstka się przesuwa, boli i generalnie w takim dniu mam już po treningu.

Ja też patrzę trochę pod kątem trójboju siłowego. Tam wcale nie trzeba robić przysiadu ATG i nikomu to nie przeszkadza. Jest to dalej dość głęboki przysiad ale na pewno nie można o nim powiedzieć że jest pełny. ja się staram zachować kompromis - jak najgłębiej ale żeby absolutnie nie zejść do końca bo tam mi się psuje kolano.


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2022-11-17 14:28:37
1

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 76 Napisanych postów 84 Wiek 31 lat Na forum 1 rok Przeczytanych tematów 1381
Hej hej!

Jeśli chodzi o przysiady to najpierw spróbowałam przysiad typu goblet, zrobiłam sobie 2x12 ze sztangielkiem 4kg i 12x6kg. Później jak moja fizjo się uwolniła, to jej pokazałam jak robię (fizjo jest właścicielką siłowni, więc o ile nie ma klientów to mam ją zazwyczaj pod ręką, luksus) i okazało się, że wszystko nie tak (kulę plecy, wychylam się do przodu, kolana mi lecą na boki i wychodzą za bardzo do przodu- cały komplet błędów), więc poleciła mi na początek ciężar własnego ciała, schodzić płytko (oczywiście starając się zawsze pogłębiać) bo pochylam się bardzo do przodu i robić przy ścianie, opierając się na piłce. Nie wiem, czy dobrze wyjaśniłam, o co chodzi

Reszta treningu:

Rdl 2x12 20kg 2x12 24kg - udało mi się dopiąć brzuch na tyle, żebym czuła właśnie napięcie w plecach a nie ból w odcinku lędźwiowym kręgosłupa!

Wiosło 2x12 12kg 2x12 14kg - tutaj jeśli o ból chodzi to chyba po prostu za bardzo pogłębiam naturalne krzywizny. Jak nie zadzieram tyłka na siłę, to jest wszystko ok, napięcie ale nie ból, więc to chyba tutaj był błąd!

Wyciskanie w górę 12x10 kg 12x12kg 10x14kg

Wyciskanie na ławce 12 14 kg 12 18kg 12x 20kg 9x22kg

Low row 12x20kg 12x25kg 12x30kg 12x35kg - dokładnie na maszynie wspomnianej przez Paatik, wcześniej trenowałam na niej zawsze i nigdy do 35kg nie doszłam, a tu proszę, po 3 tyg sensownie ułożonego treningu się udało!

Swoją drogą takie 10-15 minut regularnego rozciągania po (prawie) każdym treningu (czasem się nie wyrobię, raz na dwa tygodnie się zdarzy że odpuszczę) przynosi efekty. Jasne, szpagatów nie robię, ale moje ciało jest o wiele bardziej elastyczne!

Z nowości "zdrowotnych", zapisałam się do laryngologa, termin mam na końcówkę stycznia, zobaczymy czy coś poradzi na moje zapchane zatoki. Chciałabym wrócić do biegania (apetyt rośnie w miarę jedzenia). W przyszłym tygodniu będę mieć wyniki pierwszej części badań krwi, nic mi nie dolega ale rutynowa kontrola jest ważna+ topiramat ponoć może coś zamieszać więc muszę sprawdzić czy wszystko gra.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12187 Napisanych postów 22027 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627552
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3361 Napisanych postów 4359 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108241
No nie jest zle Patik, nie przesadzaj wiadomo, ze sa rzeczy ktore mozna poprawic, ale spokojnie moglas dorzucac ciezar

Ja mam gdzies moj z moich poczatkow (2019), moze znajde, chyba nawet wygladalam wtwdy dokladnie jak ty jak tak patrze
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3361 Napisanych postów 4359 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108241
laide
Jeśli chodzi o przysiady to najpierw spróbowałam przysiad typu goblet, zrobiłam sobie 2x12 ze sztangielkiem 4kg i 12x6kg. Później jak moja fizjo się uwolniła, to jej pokazałam jak robię (fizjo jest właścicielką siłowni, więc o ile nie ma klientów to mam ją zazwyczaj pod ręką, luksus) i okazało się, że wszystko nie tak (kulę plecy, wychylam się do przodu, kolana mi lecą na boki i wychodzą za bardzo do przodu- cały komplet błędów), więc poleciła mi na początek ciężar własnego ciała, schodzić płytko (oczywiście starając się zawsze pogłębiać) bo pochylam się bardzo do przodu i robić przy ścianie, opierając się na piłce. Nie wiem, czy dobrze wyjaśniłam, o co chodzi


Goblet z ciezarem ciala i sztangielka 4 kg to wlasciwie to samo, hehe, to tak naprawde obciazenie zadne, ale moze ustawienia rak uczy, jak trzymac, chociaz z takim mikro obciazeniem srodek ciezkosci sie nie zmienia w porownaniu z sama masa ciala, ja mysle nawet ze latwiej byloby ci trzymac pion z czyms ciezszym, wtedy jak sztangielke trzymasz przy klacie to spionizuje cie znacznie lepiej.
To taka ogolna uwaga techniczna do rozwazenia, ale jak masz trenerke na miejscu ktora cie zna, to najlwpiej wie co mozesz a co nie powoli wsxystko poprawisz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3361 Napisanych postów 4359 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108241
Moj przysiad z 2019, jak widac zawsze mialam parcie na ciezar mimo braku sily i techniki prosze nie kopiowac takiego podejscia, hehe.
I moja waga piorkowa, gory ciala - brak.


?feature=share
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 76 Napisanych postów 84 Wiek 31 lat Na forum 1 rok Przeczytanych tematów 1381
U mnie wyglądało to mniej więcej tak, jak w tym reelsie:

https://www.instagram.com/reel/Ch-BzR_IESc/?igshid=YmMyMTA2M2Y=

wasze filmiki to naprawdę super poprawną technika przy moich nieporadnych próbach

W sumie racja z tym 4kg, to logiczne, ale nawet wcześniej o tym nie pomyślałam no nic, na razie będę próbowała z piłką, żeby nauczyć się poprawnej techniki. Też bym chciała od razu wielkie ciężary przerzucać ale zdaję sobie sprawę, że bez techniki właśnie to nie ma najmniejszego sensu i więcej szkody niż pożytku.

Jak już się nauczę odpowiedniej postawy to złapię za hantelki, tym razem cięższe
Mam też maszynę z kablami, nazywa się dual adjustable cable machine czy jakoś tak (pewnie pomyliłam coś).

W sumie kusi mnie żeby pod wskoczyć też na suwnicę, dopóki przysiadów nie umiem robić porządnych i dopiero się ich uczę, żeby trochę bardziej nad nogami popracować. Ale czy to ma sens?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3361 Napisanych postów 4359 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108241
Tak robisz jak w tym reelsie ta dziewczyna przed czy po korekcie od trenera?
Jak patrze na twoje proporcje na filmikach ktore wrzucalas wczesniej, to nie powinnas miec problemu z gobletem w ogole, chyba ze cos cie kolano czy biodro blokuje mobilnosciowo, a akurat kolana musza isc teoche na boki i do przodu, zobacz jak ta dziewczyna robi co wrzucilas. Bo tam wyzej napisalas ze robisz zbyt na boki i do przodu kolanami
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 76 Napisanych postów 84 Wiek 31 lat Na forum 1 rok Przeczytanych tematów 1381
madzia_666
Tak robisz jak w tym reelsie ta dziewczyna przed czy po korekcie od trenera?
Jak patrze na twoje proporcje na filmikach ktore wrzucalas wczesniej, to nie powinnas miec problemu z gobletem w ogole, chyba ze cos cie kolano czy biodro blokuje mobilnosciowo, a akurat kolana musza isc teoche na boki i do przodu, zobacz jak ta dziewczyna robi co wrzucilas. Bo tam wyzej napisalas ze robisz zbyt na boki i do przodu kolanami


Racja, nie sprecyzowałam! Tak, jak przed korektą.

No właśnie nie powinnam mieć problemów bo mam wszystko krótkie i raczej proporcjonalne a zeszłam do około 90* i niżej nie poszło, w międzyczasie klatka do przodu, prawie równolegle do podłogi, jeśli chodzi o kolana to mi taka żaba wychodziła. A jak próbowałam trzymać plecy proste to się prawie wywróciłam na plecy.

Bardzo możliwe, że mobilność u mnie kuleje. Rozciągam się zazwyczaj po treningu (prawie zawsze, staram się kłaść nacisk na otwarcie bioder właśnie, biorąc pod uwagę fakt, że siedzę dużo przed biurkiem). Powoli będę próbować schodzić coraz niżej i kiedyś wyjdzie!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1762 Napisanych postów 3274 Wiek 35 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 55002
Ja w goblecie też schodzę do 90 stopni . Jak mam tak ciężar do 15kg zejdę nisko ale powyżej to już jest 90 stopni . Ale ja się nie rozciągam więc pewnie stąd ta mała mobilność
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ocena formy.

Następny temat

Jak ułożyć plan treningowy całego ciała (ile ćwiczeń z każdej partii)?

WHEY premium