Osiągnąłem sylwetkę która mnie satysfakcjonuje, planuje zmniejszyć intensywność treningów by rozwijać w tym czasie inne zainteresowania. Planuję zacząć treningi z własną masą ciała 3x w tygodniu po około 1h. Pytanie brzmi czy obranie tej strategii nie spowoduje znacznych spadków, dodam że w tym czasie dieta będzie dopięta. Drugim pytaniem jest, czy zakończenie suplementacji kreatyny podczas kalisteniki będzie dobrym rozwiązaniem? czy jednak kontynuowanie stosowania kreatyny będzie lepsze. Świta mi też w głowie pomysł na 2x w tygodniu trening po około 1,5h który będzie bardzo intensywny, podobno w wojsku preferują właśnie treningi które są bardzo intensywne lecz nie zajmują dużo czasu. Na koniec dodam że nie ma to nic wspólnego z lenistwem, lecz przez ostatni rok moje życie obracało się wokół szkoły i treningów, nie pozostawiając mi czasu do rozwoju w innych kierunkach. Zdałem sobie sprawę że żaden ze mnie kulturysta by trenować niczym zawodowiec.
Pozdrawiam