Zaraz, zaraz, ale jaka kazeina? Przecież cały czas piszemy o izolacie białka serwatkowego, oraz koncentracie białka serwatkowego. Skąd więc nagłe włączyłeś do tego kazeinę? Jeżeli do izolatu dodajesz kazeinę, to wszystko staje się oczywiste. Ten rodzaj białka w znacznym stopniu powoduje gęstnienie roztworu, z którym go rozpuszczamy. Można nawet z niej zrobić pudding, który zjadamy łyżką. Sam z siebie jednak
Izolat białka serwatkowego, jak sama nazwa wskazuje nie jest białkiem kazeinowym i nie zawiera jego dodatku. Cbyba, że jest to mix frakcji różnych białek. Tka jednak nie jest.