Boks i siłownia w wolne tygodnie

Siema. Chodzę na boks 3x w tygodniu ale jako, że pracuje na 3 zmiany a treningi są tylko wieczorami to co 3 tygodnie boks odpada ale mam do dyspozycji siłownię i pomyślałem żeby sobie chodzić właśnie na siłkę w tym czasie. Do dyspozycji jest też worek bokserski tylko nie mam pojęcia jaki plan treningowy sobie ułożyć. Proszę o rady.

dominiXP55

...Chodzę na boks...

Zatem masz trenera... trenera który Cię zna... trenera któremu płacisz... Prosiłeś już jego o pomoc w ułożeniu planu?

Kolega wyżej dobrze ci radzi. Ale ja dołożę jeszcze swoje 3 grosze... Mianowicie dlaczego by nie skorzystać z innych zajęć "zorganizowanych"? Przykładowo poszukać innego klubu gdzie zajęcia są w odpowiednich godzinach. I to wcale nie musi być boksik. Teraz jest cała masa różnych ciekawych zajęć jak np. crossfight, czy po prostu inna SW. To jest tylko kwestia twoich chęci/oczekiwań, itd.

Klub SW jest tylko jeden w mieście a po 2 nie mam ochoty chodzić na inne zajęcia organizowane oprócz boksu, wolał bym coś porobić samemu ale żeby miało to ręce i nogi. Jednym z elementów które chciałbym wrzucić to interwały bo jednak w boksie kondycja i wytrzymałość to podstawa podstaw o czym się już przekonałem na zajęciach wypluwając płuca.

I trener, specjalista od boksu, nie może Ci ułożyć interwałów?

MMA

I trener, specjalista od boksu, nie może Ci ułożyć interwałów?

Brzmi to absurdalnie, ale ja się nie dziwię. Też kiedyś zapytałem trenera jak biegać, młody Trener były zawodnik więc wydawałoby się ze będzie na czasie.
I wiesz co? Nic mi nie doradził. "To zależy...ogólnie tak biegać bardzo dobry pomysł" :D haha powaga nie robie sobie jaj. No i wtedy trzeba było się samemu nauczyć o metodach treningowych. Dzis gdyby ktoś mnie zapytał o to samo powiedziałbym zrób test Coopera 12 minutowy podaj wynik to cos Ci doradzę.