Na wózek biegowy używany długo polowałam, ale nic ciekawego niestety nie znalazłam, jak już była używka to w cenie nowego Zresztą prawie nie widuje takich wózków na ulicy, w parkach czy na innych trasach biegowych.
...
Napisał(a)
Więcej fotek proszę, bo okolice wyglądają na bardzo ładne
Na wózek biegowy używany długo polowałam, ale nic ciekawego niestety nie znalazłam, jak już była używka to w cenie nowego Zresztą prawie nie widuje takich wózków na ulicy, w parkach czy na innych trasach biegowych.
Na wózek biegowy używany długo polowałam, ale nic ciekawego niestety nie znalazłam, jak już była używka to w cenie nowego Zresztą prawie nie widuje takich wózków na ulicy, w parkach czy na innych trasach biegowych.
...
Napisał(a)
VikiWięcej fotek proszę, bo okolice wyglądają na bardzo ładne
Na wózek biegowy używany długo polowałam, ale nic ciekawego niestety nie znalazłam, jak już była używka to w cenie nowego Zresztą prawie nie widuje takich wózków na ulicy, w parkach czy na innych trasach biegowych.
My mamy taki - na nasze kosztował mnie 270zł. Leciutki, zwrotny - na przednim kole można bączki kręcić - i nie powiem, kręcimy składa się tak, że można go do większej torby na zakupy włożyć - i w górach na kocich łbach i bezdrożach też dał radę - dziecko bez wstrząsu mózgu
Tutaj dużo ludzi ma, ale w Polsce jak patrzyłam to rzeczywiście - głównie Thule za pół królestwa i nerkę księżniczki.
A co do okolicy - jest rzeczywiście ładnie. Duńskie wioski są bardzo zadbane, dużo jest domów krytych strzechą, wygląda to trochę bajkowo, ale co roku w okolicach Nowego Roku właściciele żyją w stanie dwutygodniowej paranoi
4
...
Napisał(a)
Super, taki mi się marzył. Ale nówki biegowe ponad 2 tysiące, używane 1500-1800.
Mój ma niestety małe koła, ale przynajmniej lekki i zwrotny, do spokojnych truchcików wystarczy. Zresztą moja Królewna szybko się w wózku nudzi, więc raczej zostają krótkie biegi.
Mój ma niestety małe koła, ale przynajmniej lekki i zwrotny, do spokojnych truchcików wystarczy. Zresztą moja Królewna szybko się w wózku nudzi, więc raczej zostają krótkie biegi.
...
Napisał(a)
Piro... - jesteś niesamowita! Bieganie z wózkiem tyle kilometrów i jazda na rowerze z prędkością kolarską!
No i te zrozumienie dla męża!
Zmieniony przez - ojan w dniu 2021-09-04 13:41:11
No i te zrozumienie dla męża!
Zmieniony przez - ojan w dniu 2021-09-04 13:41:11
...
Napisał(a)
Ja to bym chciała genezę nicku poznać:)
I trochę tych skilsow z przeszłości gimnastycznej zobaczyć.
Tak czy inaczej jestem i podglądam.
Dzisiaj na parkrun’ie w Gdyni facet przybiegł w pierwszej 5 - biegnąc z wózkiem!!!
I trochę tych skilsow z przeszłości gimnastycznej zobaczyć.
Tak czy inaczej jestem i podglądam.
Dzisiaj na parkrun’ie w Gdyni facet przybiegł w pierwszej 5 - biegnąc z wózkiem!!!
...
Napisał(a)
PaatikJa to bym chciała genezę nicku poznać:)
I trochę tych skilsow z przeszłości gimnastycznej zobaczyć.
Tak czy inaczej jestem i podglądam.
Dzisiaj na parkrun’ie w Gdyni facet przybiegł w pierwszej 5 - biegnąc z wózkiem!!!
Nick z pracy to metoda stosowana do jakościowej analizy DNA (coraz rzadziej i ja już nie robię). Nie ma z ogniem nic wspólnego, bo odbywa się w 25 stopniach a nazwa pochodzi od pirofosforanów - ale ma jeden taki enzym, który katalizuje reakcje z uwalnianiem fotonów (swoją drogą enzym nazywa się lucyferyna )
Co do zdolności gimnastycznej- trykocik zawisł na haczyku dawno, po jak zerwałam trzeci raz prosty brzucha (od dzieciaka miałam pogłębioną lordozę i obciążenia chyba się nigdy nie rozkładały jak trzeba) i teraz na głowie czy rękach stanę, ale na krótko i raczej żałośnie. Została mi hipertrofia mięśni szyi i hipermobliność stawów - jak nie mogłam ćwiczyć w połogu i osłabł mi tonus, to nie mogłam zejść po schodach.
A co do biegania z wózkiem - te wózki są tak lekkie i aerodynamiczne, że właściwie nie przysparzają problemu, jak miałam przednią oś krzywą i skręcał w prawo, to mnie lewy stożek rotatorów bolał
2
...
Napisał(a)
ojanPiro... - jesteś niesamowita! Bieganie z wózkiem tyle kilometrów i jazda na rowerze z prędkością kolarską!
No i te zrozumienie dla męża!
Zmieniony przez - ojan w dniu 2021-09-04 13:41:11
Bardzo Ci Janku dziękuję! Szczególnie dzisiaj mi się przyda wsparcie moralne, bo mnie znowu wszystkie chłopy na trasie wyprzedzały wróciłam strasznie sfrustrowana. Tutaj mam sąsiada 65 letniego, który przez 40 lat zaliczał wszystkie ważne amatorskie zawody i on to mnie tak gania, że chce mi się płakać. 100% przegranych sprintów tylko jest ode mnie 30cm wyższy.
...
Napisał(a)
A to jestem w domu:) witam krewniaka z obrzeży biologi molekularnej:)
...
Napisał(a)
62-latek wita pięknie
Może Ciebie to pocieszy ,a kręcę na szosie średnio 18km/h i czerpię z tego dużo radości ,mimo że wszyscy łącznie z " babą wiozącą na kierownicy bańkę z mlekiem na targ " .Nawet w marzeniach prędkości jakie osiągasz są dla mnie nie osiągalne .A kręcąc na podjazdach ponad 6% często muszę schodzić z roweru
Lecz jest cudownie przebywać na łonie przyrody
Może Ciebie to pocieszy ,a kręcę na szosie średnio 18km/h i czerpię z tego dużo radości ,mimo że wszyscy łącznie z " babą wiozącą na kierownicy bańkę z mlekiem na targ " .Nawet w marzeniach prędkości jakie osiągasz są dla mnie nie osiągalne .A kręcąc na podjazdach ponad 6% często muszę schodzić z roweru
Lecz jest cudownie przebywać na łonie przyrody
Poprzedni temat
Pomoc w urazie
Następny temat
Trzy kroki od Mr Biceps,konkurs non stop przez 2 miesiące
Polecane artykuły