Nie zwalniamy po 36 urodzinach

Chwyt jest silniejszy i nie tyle ręce co faktycznie tylna taśma ogranicza. Przynajmniej ja tak mam, ze pewniej trzymam i paski nie są potrzebne etc.

Pirosekwencjonowanie

Paatik

MC tez lubie, a od czasu kiedy na silce kupił trap bar to w ogóle…

Mają u mnie trap bary, ale jeżeli chodzi o nowinki, to jestem jaroszem
Ale chcę chodzonych wykroków z otwartym trap barem spróbować.

A kiedy będzie jakiś filmik z tego co robisz?

ojan

Pirosekwencjonowanie

Paatik

MC tez lubie, a od czasu kiedy na silce kupił trap bar to w ogóle…

Mają u mnie trap bary, ale jeżeli chodzi o nowinki, to jestem jaroszem
Ale chcę chodzonych wykroków z otwartym trap barem spróbować.

A kiedy będzie jakiś filmik z tego co robisz?

Dumałem na ten temat i rozglądałam się, w której lokalizacji zrobić (uczęszczam do trzech ;)) i wymyśliłam, że nakręcę jakieś za tydzień albo coś koło tego, jak mąż wróci i będę miała Home office, żeby iść w mało popularnych godzinach

Wracam do dorosłego życia po 4 upojnych dniach dzielonych między pracę zawodową i turlaniem się po podłodze wśród zabawek
Skrót z dni kiedy mnie nie było:
W środę zrobiłam ok. godziny treningu funkocjonalnego w domu:
30sek przerwy między seriami
Swing 5x10 ca.11.5kg (mam hantle w funtach)
Rwanie jednorącz 4x2x10 ca. 10kg
“Woman maker” 4x10 ca 7kg (tu nagle w trakcie drugiej serii zebrało mi się solidnie na pawia i musiałam dłuższą przerwę)
Turkish get up 3x2x10 ca. 3.5kg
Squat jump 5x2min
Fajnie było, muszę częściej takie zabawy zaliczyć
Menu: 1559 b125.6 t47.9 ww149.8
Czwartek: bieganko z wózkiem ok 10km, ale w całkiem zdrowym tępie. Później jeszcze godzinkę pochodziłyśmy nad morzem
Menu 1298 b104 t35.6 ww138.6 + 22 solidnych sushi i malutki lodzik
Piątek: odpoczywałam. Pospacerowałyśmy z młodą po lesie
Sobota: pojechałam rowerem do pracy (37km) , bo oczywiście czegoś zapomniałam - ale, że udało się pozbyć bombelka to poszłam na siłownię, wracać już musiałam pociągiem, bo nogi nie współpracowały
1912 b120.9 t65 ww231
W niedzielę skakałam na skakance i uprawiałam jogę i jadłam pieczone kaczki i inne przysmaki, także odpuściłam sobie notatki, trzeba czasem odpuścić
Dzisiaj plan jest na siłownię z wieczora.














Zmieniony przez - Pirosekwencjonowanie w dniu 9/13/2021 5:09:57 PM

Aktywne dni miałaś!
Mamy konkurs dla Ciebie i kolegów - maksymalna ilość powtórzeń biceps curl z 20 kg w czasie 100 sekund.
Pewnie zauważyłaś ten temat? https://www.sfd.pl/Trzy_kroki_od_Mr_Biceps,konkurs_non_stop_przez_2_miesiące-t1213937.html


Zmieniony przez - ojan w dniu 2021-09-13 23:46:03

Wszystko ok.?

Poddałaś się?