Szacuny
31
Napisanych postów
292
Wiek
34 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
1528
O Cię zawodowo brzmi poważnie.. Jaki dystans?
Ja mam niby coś z barkiem, ale ostatnio jest ok i teraz nawet bardziej czuje ten, z którym było wcześniej ok. W sumie biorę siarke i może ona mi pomogła przy wiezadle czy tam sciegnie.
W każdym razie może przeskocze swoje magiczne wyniki przy których już czułem duży ból w barku promieniujacy na całe ramię. Bardzo mi na tym zależy, żeby wyciskać coraz więcej.
Szacuny
62
Napisanych postów
181
Wiek
29 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
1788
Zrobię filmik i wrzucę, to zobaczysz jak siadam. W poniedziałek jest przysiad w planie. A co do triathlonu, to dystansu żadnego nie robię, członkiem kadry zostaje każda osoba z licencją, a teraz bez licencji na siłownie nie wpuszczają i tak się sprawy mają.
Szacuny
31
Napisanych postów
292
Wiek
34 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
1528
Domyśliłem się, że to ironia, ale przyznam że jeszcze byłem zaspany i ociezaly po jedzeniu i jakoś tak nawet odebrałem to na serio. Potem jednak dorobilem do tego teorie, że chodzi o tą licencję, żebyś miał gdzie trenować. Jak wejdziesz na mojego bloga, to zobaczysz moja "prywatną" kuznie.
Szacuny
62
Napisanych postów
181
Wiek
29 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
1788
Poniedziałkowy trening zrobiłem w niedzielę, bo dzisiaj rano usuwałem ósemkę. Trening zrobiłem na 110%, zacząłem pilnować przerw pomiędzy ćwiczeniami i wyszedłem dużo bardziej zmęczony. Szczerze mówiąc to nogi tak doj**ałem, że ledwo dałem radę prowadzić samochód w drodze powrotnej. Dzisiaj zrobię sobie jedynie stretching.
Zamieszczam jeszcze mój przysiad, nagrywałem ostatnią serię i trochę już brakowało siły. Generalnie jestem zadowolony z przysiadu, brakuje mi pracy pośladkami w ostatniej fazie. Jakiś rażących błędów chyba nie robię, a więc trzeba dołożyć ciężaru
Szacuny
31
Napisanych postów
292
Wiek
34 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
1528
No właśnie o to chodzi, że można. Później wstawię Ci filmik, z tym że cała siła musi iść z nóg. Dlatego zapytałem o mniejszy ciężar. Spróbuj wziąć że 100-120 na początek i tak wzmacniają powoli mięśnie, które nie pracowały do końca w wyższym położeniu.
Zobacz jak mu się wygina:D
Zmieniony przez - ManMachine w dniu 2021-04-19 16:35:12
Szacuny
62
Napisanych postów
181
Wiek
29 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
1788
W sumie może tego spróbuję przy seriach rozgrzewkowych. Na tym filmie wygląda to imponująco. Ja nawet sztangi nie potrafię chwycić tak ciasno sztangi... Nie zmienia to faktu, że moim celem jest 200 kg do końca czerwca.
Szacuny
31
Napisanych postów
292
Wiek
34 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
1528
Przysiad masz jak najbardziej właściwy. Linia bioder poniżej linii kolan, proste plecy itd, jest moc. Ja czuje tylko ten dolny odcinek jak za dużo narzuce, a tak to plecy mogą się wyginać w taki łuk, ważne tylko, żeby ruch szedł z nóg.
No i trzeba przyznać, że gościu jest przekozak:D
Śledzę dalej.
Kiedyś sztangę zakładałem sobie aż na kaptury, jednak stosowałem izolację na gryf, teraz bez izolacji mam cały ciężar na barkach, nie wgniata mi ich i mogę zejść bardzo nisko.
Zmieniony przez - ManMachine w dniu 2021-04-19 17:53:14
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6563
Napisanych postów
62380
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
778616
A na niższych ciężarach prostujesz biodra do końca czy we wszystkich utrzymujesz zgięcie w biodrze?
Ruch nie idzie tylko z nóg nawet nie powinien bo to ćwiczenie złożone, ciężarowcy nieco inaczej przysiadają. Jak ucieka Ci pięta do góry to przypuszczalnie problem jest z mobilnością stawów skokowych co prawda podkładki pomogą ale ominą problem.
Nie wiem ile masz do maksów swoich ale bez wolniejszego tempa nie utrzymasz prawidłowej pozycji bo po prostu nie będziesz w stanie jej kontrolować jak za szybko schodzisz w dół.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!